To lubimy! — sierpień

0
Co polubiliśmy w minionym miesiącu i serdecznie wam polecamy?

Istny dramat. „To przychodzi po zmroku” – recenzja filmu

0
Coraz mniej poważnie podchodzi się do horrorów. Kolejne serwowane nam filmy należące do tego gatunku z roku na rok przestają powoli przerażać, bo twórcy zaczynają stawiać między innymi na walory artystyczne, a nie na budzenie grozy.
moon knight

Dwóch superbohaterów w cenie jednego. „Moon Knight” – recenzja serialu

0
Fabuła w Moon Knight została zbudowana na motywie wagi: osądzania i ważenia duszy, oraz równowagi w życiu i wszechświecie.

Jaka piękna katastrofa! „Ostatniej nocy w Soho” – recenzja filmu

0
Oceniając jako horror, bardzo dobry, ale jako film ogólnie to niestety rozczarowanie. Tym większe, że początek jest świetny.

Skok na kasę od końca. „Kalejdoskop” – recenzja serialu

0
Kalejdoskop – serial, który można kochać lub nienawidzić.

Tak rodzi się legenda. „Gotham” – recenzja 4. sezonu

0
Większość seriali o superbohaterach to nijakie produkcje na jedno kopyto. Na ich tle Gotham wyróżnia się odważnym i nieszablonowym podejściem do tematu. Twórcy stosują różne twisty fabularne, bawią się z widzami, nie pozwalając im oderwać wzroku od ekranu.

Wściekle i wietrznie. „Huragan” – recenzja filmu

0
Rob Cohen słynie z tego, że jego produkcje są szybkie, wściekłe, ze sporą dawką wybuchów i szaleństwa. To kino akcji w najczystszej postaci, bez zbędnego dbania o fabułę, twórcy skupiają się tylko i wyłącznie na obrazie.

5 powodów za tym, by obejrzeć nowe „Jumanji”

0
Film, chociaż nakręcony ponad dwadzieścia lat temu, wciąż zachwyca efektami specjalnymi i wciąga każdego widza, niezależnie od wieku.

Fuj, fuj, fuj! „Ghostland” – recenzja filmu

0
Jest taki gatunek filmowy, który omijam szerokim łukiem. To horror. Miałam co prawda w swoim życiu etap, kiedy to nałogowo oglądałam straszne  obrazy o duchach, demonach i potworach, jednak teraz zaciągnięcie mnie do kina na tego rodzaju produkcję to prawdziwe wyzwanie.

Dobre jedzenie przynosi szczęście. „The Hungry and the Hairy” – recenzja...

0
The Hungry and the Hairy służy nie do rozrywki, lecz odpoczynku.

Okropności wojny, które przepadły w natłoku szpiegów. „Katyń. Ostatni świadek” –...

0
Raz na jakiś czas ktoś wpada na pomysł zrobienia filmu o okropnościach wojny