Po nitce do kłębka. „Sherlock, kryminalna układanka” – recenzja gry planszowej

-

Lucky Duck Games wręcza nam gratkę dla wszystkich fanów serialowego Sherlocka Holmesa. Oto gra logiczna, w której kryminalne zagadki będziemy mogli rozwiązywać właśnie u boku naszych ukochanych postaci z produkcji BBC! Zobaczmy więc, co może zaoferować nam ta licencjonowana rozgrywka.
 Gwiazdorska obsada

Gdy tylko dostaniemy najnowszą produkcję wydawnictwa Lucky Duck Games, autorstwa Radosława Ignatowa, w swoje ręce, w naszej głowie zacznie rozbrzmiewać charakterystyczny motyw muzyczny z serialu Sherlock produkcji BBC. Z okładki zerkają na nas bowiem tytułowy detektyw wraz z doktorem Watsonem, a w tych rolach kolejno Benedict Cumberbatch i Martin Freeman. Wydawcy udało się bowiem zdobyć licencję do wizerunku postaci, a także lokalizacji oraz fotosów z tego słynnego serialu.

Na czym zaś polega sama rozgrywka? Jest to dosyć prosta gra, oparta na łamigłówkach logicznych. Na czterech głównych kartach lokalizacji rozkładane są żetony różnych rodzajów poszlak oraz kartoniki tropów. Te pierwsze dzielą się na dowody kryminalistyczne, przesłuchań, cyfrowe oraz uniwersalne. Każdy z nich posiada odpowiedni symbol. Podobne znaczki znajdują się też na wszystkich krawędziach kart tropów. Po rozłożeniu planszy gry według wskazówek, gracze mogą wybrać po jednej karcie sprawy do rozwiązania. Aby rozwikłać zagadkę kryminalną, grający musi połączyć wszystkie swoje kartoniki z kartami tropów za pomocą żetonów dowodów. Cała rozgrywka opiera się na odpowiednim układaniu takich samych symboli w skomplikowane linie, które pozwolą nam dokończyć śledztwo. Różne karty sprawy nagradzają gracza odpowiednią liczbą punktów. Wygrywa zaś ten, który jako pierwszy uzbiera ich aż dziewięć.

Sherlock, kryminalna układanka
Sherlock, kryminalna układanka
Wysoki próg wejścia

Muszę przyznać, że podczas lektury instrukcji, zasady wydały mi się wyjątkowo zawiłe. Dopiero po rozegraniu pierwszej partii w Sherlocka stały się one jasne. Okazuje się bowiem, że ta z pozoru skomplikowana zabawa, to tak naprawdę prościutka w swoich założeniach łamigłówka logiczna. Określenie Kryminalna układanka z tytułu bardzo dobrze oddaje ideę tej planszówki. Trzeba jednak zauważyć, że wytłumaczenie tych zasad ośmiolatkowi wydaje mi się zgoła niemożliwe. Udałoby się przekazanie ich poprzez praktykę i samą rozgrywkę, jednak ubranie reguł Sherlocka w zgrabne słowa jest niemal niewykonalne. Nie przestraszmy się jednak, bowiem właściwa zabawa okazuje się bezproblemowa i nadzwyczaj prosta. Początki są najtrudniejsze! 

Kryminalna układanka

Rozgrywka naprawdę wciąga. Odpowiednie układanie dowodów i łączenie ich z tropami okazuje się być niezwykle satysfakcjonujące. Mimo swojej prostoty, rozwiązywanie zagadek wymaga od graczy sporo pomyślunku i kreatywności. Swoje miejsce ma tutaj także umiejętność planowania. Zauważymy nawet elementy wyścigu, który w ostatniej fazie rozgrywki staje się najbardziej fascynujący, gdzie graczy dzieli zwykle odstęp jednego czy dwóch punktów. Rozgrywka na myśl przywodzi mi Ubongo, gdyż tutaj także, za pomocą logicznego myślenia, musimy budować skomplikowane kształty. Różnica polega jednak na tym, że w Sherlocku naszym zadaniem jest zamknięcie kryminalnej sprawy.

Po nitce do kłębka. „Sherlock, kryminalna układanka” – recenzja gry planszowej

Niepotrzebna licencja

Jeśli chodzi o minusy, powiedziałbym, że mamy tylko jeden, a jest nim licencja BBC. Ta gra planszowa, oprócz pudełka i użycia fotosów z serialu, nie ma najmniejszego związku z brytyjskim serialem. Wciągająca, acz prosta rozgrywka, sprawdziłaby się pod każdą inną nazwą, a nawiązania do produkcji telewizyjnej bardziej jej szkodzą niż pomagają. Gracze będą się tu bowiem spodziewać spraw znanych z odcinków, nawiązań fabularnych, i tak dalej. Sherlock, kryminalna układanka od Lucky Duck Games zaś fabuły nie posiada wcale. Niestety, ale wydawnictwo z pewnością wydało fortunę na słynną licencję dla gry planszowej, która równie dobrze działałaby bez niej. Mam tylko nadzieję, że nie znajdzie się zbyt dużo zawiedzionych fanów, spodziewających się po planszówce z ich ulubionymi bohaterami czegoś zgoła innego.

Wrażenie ogółem pozytywne

Gra Sherlock, kryminalna układanka jest naprawdę dobra. Ta kryminalna układanka wyciśnie ostatnie poty z naszych szarych komórek, a przy okazji pozwoli na zdrowe współzawodnictwo w gronie przyjaciół czy rodziny. Klimatyczne grafiki i wysoki poziom trudności sprawiają, że z planszówką można spędzić długie godziny. Trzeba tylko przemęczyć się nad pierwszą lekturą zasad oraz przygotować się, że ten Sherlock nie ma zbyt dużego związku ze swoim pierwowzorem z BBC.

Po nitce do kłębka. „Sherlock, kryminalna układanka” – recenzja gry planszowejTytuł: Sherlock, kryminalna układanka

Liczba graczy: 2-4

Wiek: 8+

Czas rozgrywki: 30 minut

Wydawnictwo: Lucky Duck Games

 

Za przekazanie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Lucky Duck Games, więcej o grze przeczytacie tutaj.

Po nitce do kłębka. „Sherlock, kryminalna układanka” – recenzja gry planszowej

podsumowanie

Ocena
8

Komentarz

Bardzo dobra, wciągająca gra logiczna. Nie ma jednak zbyt wiele wspólnego ze swoim serialowym pierwowzorem.
Piotr Tomczuk
Piotr Tomczuk
Futbolista amerykański, jeździec, bokser i podróżnik na część etatu. W wolnych chwilach czyta wszystko, co wpadnie mu w ręce, nadrabia klasyki światowego kina i spędza godziny na próbach poznania najlepszych historii, które stworzyła kultura popularna. Miłośnik wszystkiego, co amerykańskie - znany też jako the Polish Cowboy.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

Bardzo dobra, wciągająca gra logiczna. Nie ma jednak zbyt wiele wspólnego ze swoim serialowym pierwowzorem.Po nitce do kłębka. „Sherlock, kryminalna układanka” – recenzja gry planszowej