Historia pewnego mordercy. „Podły, okrutny, zły” — recenzja filmu DVD

-

Rok 2019 w świecie kina i telewizji należy do Theodore’a Roberta Bundy’ego. Dokładnie trzydzieści lat temu miała miejsce jego egzekucja — jednego z najbardziej znanych i najbardziej tajemniczych seryjnych morderców w historii Stanów Zjednoczonych.  Według raportów policyjnych tuż przed śmiercią Ted przyznał się do trzydziestu zabójstw, ale eksperci twierdzą, że prawdopodobnie było ich dużo więcej.  Bundy zupełnie nie pasował do stereotypu zabójcy. Czarujący, przystojny, szarmancki. Ktoś taki nie mógłby mordować niewinnych dziewcząt. Nic dziwnego, że do odtwórcy głównej roli w filmie Podły, okrutny, zły wybrano Zaca Efrona. Ten aktor jak nikt inny oddał charakter i urok osobisty Teda. Co ciekawe, dotąd aktor znany był raczej ze słabych komedii i filmów młodzieżowych, w tym obrazie w końcu pokazał, na co go stać.
Elizabeth Kloepfer

Ważną postacią, jaka bezpośrednio zainspirowała scenarzystę filmu, była Liz Kendall, a dokładniej jej książka The Phantom Price — My Life With Ted Bundy, w której opisała historię Teda ze swojej perspektywy. Młodzi poznali się w studenckiej knajpie i zakochali w sobie od pierwszego wejrzenia. Sielanka ta trwa do chwili, kiedy ukochany Elizabeth zostaje oskarżony o porwanie i próbę gwałtu Carol DaRoch. Liz chce wierzyć w niewinność Teda, ale gdy zaczynają pojawiać się kolejne dowody, kobieta zmuszona jest skonfrontować się z całkiem nowym obrazem swojego mężczyzny. Obawy Liz zamieniają się w paranoję. Rozdarta między szczęśliwym życiem, które, jak sądziła, wreszcie wiedzie a koszmarną prawdą, jaka powoli do niej dociera.

Historia pewnego mordercy. „Podły, okrutny, zły” — recenzja filmu DVD
Kadr z filmu „Podły, okrutny, zły”

Film koncentruje się przede wszystkim na związku Teda Bundy’ego (Zac Efron) z Elisabeth Kloepfer (Liz Kendall grana jest przez Lily Collins).  Głównym celem reżysera było opowiedzenie całej z punktu widzenia kobiety, która nie zdawała sobie sprawy z podwójnego życia swojego ukochanego. Obraz skonstruowany jest tak, że do końca nie wiadomo, czy Bundy faktycznie popełnił zarzucane mu czyny, a kolejne wyroki spadają na widza jak grom z jasnego nieba. Z ciekawostek dodam tylko, że film uwzględnia fakt, że to Elizabeth powiadomiła policję o podejrzanym zachowaniu swojego partnera, nie pokazuje jednak, że poza tym znalazła w domu narzędzia, którymi posługiwał się podczas zabijania. Sama odtwórczyni roli Liz Kendall, jak dla mnie, wypadła dość blado i nijako? A Może właśnie taka była naprawdę Elizabeth Kloepfer?

Nic nowego

Niestety ci, którzy znają historię Teda Bundy’ego, nie dowiedzą się z tego filmu nic więcej. Scenariusz nie podejmuje próby odszukania powodu, dla którego Bundy stał się tym, kim się stał. Nie stara się tłumaczyć jego czynów ani zgłębić psychiki. A szkoda, bo nigdy wcześniej nie było człowieka tak tajemniczego, który potrafiłby ze swojego procesu zrobić medialne show.

Moim zdaniem Podły, okrutny, zły to film, w którym nie udało się niestety wykorzystać całego potencjału ukrytego w historii Teda Bundy’ego.  Mogę się zgodzić jednak, że zdarzenia przedstawione w tym obrazie są ciekawe i na pewno oryginalne. W końcu jest to opowieść o seryjnym mordercy, w której pominięto same sceny zbrodni. Ale to wszystko wydaje się być bardzo chaotyczne, jakby twórcy sami do końca nie wiedzieli, w którą stronę zamierzają pójść.

Historia pewnego mordercy. „Podły, okrutny, zły” — recenzja filmu DVD
Kadr z filmu „Podły, okrutny, zły”

Pod koniec filmu usłyszymy przejmującą przemowę końcową i ostateczny wyrok: Trzymaj się młody człowieku — mówi sędzia Edward Cowart grany przez Johna Malkovicha. —Obserwowanie takiej utraty człowieczeństwa jest wielką tragedią. Jesteś bystrym młodzieńcem. Bardzo chciałbym widzieć twoją praktykę w tej sali sądowej, ale wybrałeś inną drogę, kolego. (Podły, okrutny, zły, Joe Berlinger) Po tych słowach Tedowi zostaje odczytany wyrok śmierci. Ta wypowiedź doskonale symbolizuje, jaką postacią był Bundy.

Wydanie DVD

Wersja DVD jest ciekawie wydana. Swoim wyglądem przypomina książkę, wewnątrz której znajduje się płyta z filmem. Na stronach w środku możemy znaleźć kilka słów od reżysera, krótką historię Bundy’ego, a także bibliografię aktorów odtwarzających główne role.

Dla zainteresowanych dodam informację, że Podły, okrutny, zły stanowi ciekawy prolog do czteroodcinkowego serialu Netflixa, zresztą również wyreżyserowanego przez Berlingera.

Historia pewnego mordercy. „Podły, okrutny, zły” — recenzja filmu DVD

Tytuł oryginalny: Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile

Reżyseria: Joe Berlinger

Rok powstania: 2019

Czas trwania: 1 godzina 48 minut

podsumowanie

Ocena
7

Komentarz

„Podły, okrutny, zły” to opowieść o seryjnym mordercy Tedzie Bundym z punktu widzenia kochającej go kobiety. Reżyser nie przedstawia bezwzględnego człowieka, ale ukazuje nam maskę, którą przywdziewał i łatwość, z jaką manipulował innymi. Intrygujące kino.
Weronika Penar
Weronika Penarhttps://recenzowniaksiazkowa.blogspot.com/
Z zawodu behawiorystka i badaczka kociego zachowania -  nic co kocie, nie jest jej obce. Z zamiłowania czytelniczka dobrych kryminałów i książek przygodowych, kinomaniaczka i ciągła podróżniczka. Jeśli nie biega na swojej uczelni, nie uczy studentów lub nie czyta pod kocem książek, to na pewno podróżuje, szukając swojego miejsca w świecie.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

„Podły, okrutny, zły” to opowieść o seryjnym mordercy Tedzie Bundym z punktu widzenia kochającej go kobiety. Reżyser nie przedstawia bezwzględnego człowieka, ale ukazuje nam maskę, którą przywdziewał i łatwość, z jaką manipulował innymi. Intrygujące kino.Historia pewnego mordercy. „Podły, okrutny, zły” — recenzja filmu DVD