Jeden dla Dobra. Jeden dla Zła. „Akademia Dobra i Zła. Początek” – recenzja książki

-

Za przekazanie egzemplarza recenzyjnego książki Akademia Dobra i Zła. Początek do współpracy recenzenckiej dziękujemy Wydawnictwu Jaguar.

Seria Akademia Dobra i Zła podbiła moje serce już jakiś czas temu. Soman Chainani oczarował mnie niezwykle oryginalnym pomysłem na fabułę osadzoną w świecie baśni, do którego trafiają czytelnicy – osoby znające tę rzeczywistość jedynie z opowieści i książek. Nie można napisać, że seria ta jest retellingiem, ale w pewnym stopniu została ona zakotwiczona wśród popularnych historii. W książkach spodobało mi się wszystko, od pomysłu do wykonania. Z tego powodu z podekscytowaniem sięgnęłam po najnowszy tytuł w dorobku utalentowanego autora.

W przeszłości żyło dwóch braci. Jeden z nich był dobry, drugi zły. Nazywano ich Dyrektorami, razem bowiem zarządzali Akademią Dobra i Zła. Dzięki temu zarówno na świecie, jak i w baśniach istniała równowaga. Jednak pewnego dnia magiczne pióro, które spisuje opowieści, Baśniarz, zaczęło pisać historię o braciach. Nikt nie wiedział, jak się ona skończy. Pewne było jedynie to, że nie oznaczało to nic dobrego dla żadnego z nich.

Dwieście lat przed baśnią Agaty i Sofii

W Akademii Dobra i Zła, a także w kolejnych częściach, nieraz wspomniana była historia dwóch dyrektorów, którzy w przeszłości wspólnie zarządzali szkołą. Nikt jednak nie miał pewności, co wydarzyło się kilkaset lat wcześniej. Cała opowieść owiana była tajemnicą. Dziś czytelnicy serii mogą odkryć sekrety tak dobrze skrywane przez współczesnego Sofii i Agacie dyrektora. Akademia Dobra i Zła. Początek opowiada historię dwóch braci, którzy po raz pierwszy zaburzyli równowagę w Bezkresnej Puszczy.

Dla znających serię serię, najnowsza książka Chainaniego to sentymentalny, emocjonalny powrót do pełnego magii świata, w którym, mimo stwarzanych pozorów, nie można być pewnym, gdzie znajduje się granica pomiędzy dobrem i złem. Osoby do tej pory nieznające twórczości autora są w stanie śmiało rozpocząć swoją przygodę z Akademią Dobra i Zła właśnie od tej powieści. Nie ma w niej znaczących spoilerów do głównej serii. Chronologicznie dzieje się wcześniej niż wydarzenia w pierwszym tomie cyklu o Sofii i Agacie.

Wyjaśnia wiele elementów świata przedstawionego, dzięki którym łatwiej jest wkroczyć do wykreowanej rzeczywistości (pamiętajcie, to może być również minusem, bo podczas czytania książki Akademia Dobra i Zła nie pojawi się ta magiczna aura tajemnicy otaczająca niektóre wydarzenia). Ponadto prequel jest krótszy niż główna seria – ma mieć dwa tomy. W skład podstawowej wchodzi sześć części.

Poznajcie Alladyna i Jakuba Haka!

Nie można pominąć faktu, że opowieść o dwóch braciach zawiera w sobie kilka pobocznych historii baśniowych bohaterów, których my, czytelnicy i widzowie, bardzo dobrze znamy. Postaci te prowadzą swoje własne życie, jednocześnie jednak mają znaczący wpływ na losy głównych bohaterów.

Wszystko zaczęło się od Alladyna. Ten złodziejaszek o złotym sercu wprowadził chaos pomiędzy braci. Od momentu, gdy pojawił się w akademii, nic nie było już takie same. Kapitan Hak namieszał jeszcze bardziej, sprawiając, że dyrektorzy zaczęli wątpić we wszelkie wyznawane przez nich do tej pory wartości.

Pytanie o istotę zła i dobra

Z pozoru łatwo można oddzielić dobro od zła. Chainani po raz kolejny pokazuje jednak, że cechy charakteryzujące konkretne strony wcale nie są tak oczywiste, a granica pomiędzy nimi jest wyjątkowo cienka. Walka sił ciemności i światła ujęta została w literaturze setki razy. Mimo tego, autorowi udaje się ukazać ją w niebanalny sposób. Chainani potrafi zaskoczyć i oczarować. Wymyka się schematom. Tworzy swoje własne rozwiązania fabularne. Dzięki temu książkę czyta się z przyjemnością.

Przez długi czas szukałam innych tytułów, które mogłabym porównać pod kątem klimatu czy fabuły z Akademią Dobra i Zła, nie jestem jednak w stanie tego zrobić. Każda z książek przychodzących mi na myśl (Wyspa potępionych, Nevermoor, Baśniobór) ustępowała serii. Akademia Dobra i Zła. Początek to kolejna powieść spod pióra autora udowadniającą, że Chainani potrafi tworzyć nieszablonowe historie. Najnowsza część idealnie dopełnia całą historię. Jest pasjonująca, a jednocześnie wyjaśnia wiele wątków, które wcześniej były niejasne. Dlatego polecam wam ją z całego serca i jednocześnie nie mogę doczekać się zakończenia dylogii!

Akademia Dobra i Zła. PoczątekTytuł: Akademia Dobra i Zła. Początek

Autor: Soman Chainani

Wydawnictwo: Jaguar

Liczba stron: 352

ISBN: 978-83-8266-136-1

Więcej informacji TUTAJ

podsumowanie

Ocena
8

Komentarz

„Akademia Dobra i Zła. Początek” to książka równie dobra jak wszystkie pozostałe tytuły pióra autora. Są akcja, magia i odrobina niebanalnego humoru. Do tego ciekawie nakreśleni bohaterowie, w tym ci baśniowi, oraz wciągająca, oryginalna fabuła. Niczego więcej mi nie potrzeba… może z wyjątkiem drugiego tomu!
Patrycja Nadziak
Patrycja Nadziak
W żadnej szafie nie znalazła wejścia do Narnii, a sowa zgubiła list z Hogwartu. Pozostało jej jedynie oczekiwać na Gandalfa. Do jego przyjścia ma zamiar czytać, pisać, oglądać seriale i mecze w Bundeslidze… a także poślubić Jacka Sparrowa.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

„Akademia Dobra i Zła. Początek” to książka równie dobra jak wszystkie pozostałe tytuły pióra autora. Są akcja, magia i odrobina niebanalnego humoru. Do tego ciekawie nakreśleni bohaterowie, w tym ci baśniowi, oraz wciągająca, oryginalna fabuła. Niczego więcej mi nie potrzeba… może z wyjątkiem drugiego tomu!Jeden dla Dobra. Jeden dla Zła. „Akademia Dobra i Zła. Początek” – recenzja książki