Bór to niezwykłe miejsce, które potrafi przenieść nas do całkiem innej rzeczywistości. Panująca tam atmosfera przynosi nam ukojenie, a zwierzęta zamieszkujące te tereny zaskakują swoją różnorodnością. Dzika roślinność uświadamia nas na każdym kroku, że jest potężną siłą, dążącą do harmonii.
Portal Games przygotował tytuł, który zabierze nas w podróż pełną ziół oraz eliksirów, a przy tym wszystkim będziemy mieli okazję poprzeszkadzać naszym przeciwnikom. W Borze nie brakuje negatywnej interakcji, więc wybierajcie graczy rozsądnie.
Co rośnie w lesie?
Wyobraźcie sobie, że jesteście zaklinaczem i biegacie po lesie, szukając odpowiednich roślin do tworzenia magicznych mikstur. Tajemniczy bór to niezwykłe miejsce, ponieważ pomieszały się w nim pory roku.
Spotykamy tam wyjątkowe zwierzęta, a nawet możemy korzystać z ich umiejętności. Pomogą nam one w różnych sytuacjach, dzięki czemu szybciej uzbieramy składniki. Pojawią się tutaj także żywioły, które będziemy wykorzystywać w różnoraki sposób. Czasem przydadzą się one, kiedy planujemy pokrzyżować plany naszym przeciwnikom i przypadkiem zrobimy coś, co da nam przewagę.
Przygotowanie
Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata. To znane powiedzenie idealnie odnosi się do nastrojów, jakie panują w Borze. Różne pory roku będą pojawiać się na zmianę, dlatego warto planować swoje ruchy i wykonywać te najbardziej nam potrzebne.
Na początku rozgrywki wybieramy swojego zaklinacza, reprezentującego nas w psotnym lesie. Umieszczamy na środku stołu planszę Wioski – pokazuje ona Dzień i Noc, które zmieniają się co turę, a to z kolei zapewnia nam różne dodatkowe bonusy oraz akcje specjalne. Nad planszą kładziemy karty Boru – znajdziemy na nich składniki potrzebne do tworzenia magicznych napojów. Po prawej stronie wioski należy przygotować cztery stosy kart Stworzeń. Następnie rozdajemy każdemu z graczy sześć kości, w których skład wchodzą cztery Pożywienia i dwie Żywiołu. Te pierwsze odpowiadają kolorystycznie naszym zaklinaczom, dlatego łatwo będzie wam je rozpoznać. W pierwszej rundzie możecie nie rozpatrywać efektów specjalnych waszych bohaterów.
Rozgrywka
Przed wami cztery tury pełne napięcia i emocji. Na początku każdej z nich rzucacie kośćmi, a następnie rozkładacie je na planszy Wioski oraz Kartach Boru. Na wszystkich tych elementach znajdują się przeróżne efekty do rozpatrzenia bądź zdobycia. Zbieracie składniki w trakcie rozgrywki, których używacie później do tworzenia Eliksirów, które potem możecie wypić, co również ma swoje następstwa. W lesie znajdują się także zwierzęta posiadające magiczne zdolności, a my jesteśmy w stanie je oswoić, spełniając odpowiednie warunki.
Kości pożywienia kładziemy w Borze na specjalnych miejscach: symbol liści na umiejscawiamy na takim samym znaku na blankiecie, i tak dalej. W trakcie rozgrywki będziecie zdobywać punkty także za odpowiednie kategorie ruchu. Pamiętajcie o tym, że niektóre pola pozwalają wam szybko zyskać przewagę, albo pokrzyżować plany przeciwnikowi.
Koniec gry
Będąc przy punktach, w trakcie rozgrywki gracze zbierają oczka za różne aktywności: od picia Eliksirów, po oswajanie zwierząt. Na koniec każdej z tur zaklinacze otrzymują Karty Borów, na których mieli przewagę w kościach, co także zapewnia im dodatkowe punkty. Na zakończenie ostatniej rundy następuje liczenie wszystkich żetonów. Wygrywa gracz, który uzbierał ich najwięcej.
Tajemnica lasu
Bór to planszówka, po której możemy spodziewać się wiele dobrego. Negatywna interakcja zachęca nas do zaciekłej rywalizacji, a proste mechaniki sprawiają, że nie potrzebujemy dużej ilości czasu do wdrożenia się w rozgrywkę. Instrukcja napisana jest w przystępny sposób i nie ma problemu ze zrozumieniem zasad. Podoba mi się także to, że zwycięstwo nigdy nie jest oczywiste, a sytuacja może szybko się zmienić, kiedy do akcji wchodzą żywioły oraz element ludzki w postaci małych sojuszy między graczami.
Graficznie Bór jest małym dziełem sztuki. Co tu dużo pisać, dbałość o szczegóły, odpowiednie barwy oraz wysokiej jakości komponenty robią robotę. Miałam trochę problem z posegregowaniem wszystkiego w pudełku, ale to mały szczegół. Niech was nie zmyli niepozorny wygląd opakowania tej gry planszowej. Mniejsze pudełko kryje w sobie mnóstwo przeróżnych kart, znaczników czy kostek, także przygotujcie sobie odpowiedni stół.
Podsumowując
Myślę, Bór to przyjemna gra, z niskim progiem wejścia, więc znajdzie duże grono odbiorców. Zagracie w nią już z dziećmi od dziesiątego roku życia, dlatego idealnie sprawdzi się na rodzinne wieczory planszówkowe, ale i dla starszych graczy nie zabraknie tutaj rozrywki – na pewno szybko zaczną krzyżować sobie plany podbijania Borów. Polecam zapoznać się z tym tytułem, bo ja na pewno będę do niego wracać. Moi przyjaciele muszą pogodzić się z moją fascynacją tą grą!
Liczba graczy: 2 – 4
Wiek: 10+
Czas rozgrywki: 45 – 90 min.
Wydawnictwo: Portal Games
Za przekazanie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Portal Games, więcej na jej temat przeczytacie tutaj.