„Turbulencje” („Manifest”) – jednak będzie 4. sezon

Nie tak dawno informowaliśmy was o skasowaniu przez NBC serialu Turbulencje (ang. Manfiest), a dziś okazuje się, że czwarty sezon jednak powstanie.

Wszystko dzięki Netflixowi. Mimo że z początku Warner Bros. próbowało sprzedać produkcję platformom streamingowym, w tym Netflixowi, żadna nie była zainteresowana. Teraz, dzięki zarówno dobrym wynikom oglądalności, jak i kampanii zapoczątkowanej przez fanów serialu, Turbulencje doczekają się nowych odcinków.

Według źródeł, czwarty sezon ma być większy niż zazwyczaj i liczyć aż dwadzieścia epizodów. Jednocześnie będzie on finałową serią.

Przypomnijmy, że fabuła produkcji skupia się na pasażerach lotu komercyjnego, który pewnego dnia tajemniczo znika. Pięć lat później samolot ląduje w miejscu docelowym. Podczas gdy dla uczestników lotu minęło zaledwie kilka godzin, cały świat posunął się do przodu o pół dekady, zatem pasażerowie zostali uznani za zmarłych, a ich rodziny ruszyły dalej – dzieci dorosły, zawarto nowe małżeństwa. Teraz ci, którzy wrócili, szukają odpowiedzi.

ŹródłoComingsoon
Adrianna Dworzyńska
Adrianna Dworzyńska
Geek i fanatyczka popkulturalna. Fascynatka astrofizyki, miłośniczka wszystkiego, co azjatyckie, a także była tumblreciara. Członkini wielkiej trójki fandomów. Ceni magię ponad efektami, dlatego kocha Doctora Who i Merlina nad życie. Dyrektor ds. Memologii 2.0, śmieszek 24/7, ale przede wszystkim stuprocentowy hobbit - lubi święty spokój, jedzenie i spanie.

Popularne w tym tygodniu