To lubimy! — listopad

-

Szary listopad już za nami, ale pogoda nie przeszkodziła nam w eksplorowaniu różnych gałęzi popkultury – wręcz przeciwnie! Mieliśmy sporo czasu na zapoznanie się z kilkoma ciekawymi dziełami, które chcemy wam polecić. Część z nas poczuła już magię Świąt…
Wigilijna przystań, Sylwia Trojanowska (książka)

Nastał już grudzień, a więc najwyższy czas rozpocząć odliczanie do Świąt Bożego Narodzenia. Nic tak nie pomaga w tworzeniu tej magicznej otoczki, jak odpowiednia lektura i kubek gorącej herbaty. Historię pełną magii, nadziei, wzruszeń i pokonywania własnych słabości zaproponowała Sylwia Trojanowska. Akcję powieści osadziła w nadbałtyckiej miejscowości, Niechorzu, z którą łączy ją sentyment i piękne wspomnienia. Mieszkańcy tego urokliwego miejsca mijają się na co dzień, ciągle gdzieś spieszą i nie zauważają tego, co jest najważniejsze w życiu. Jednak los w pewnym momencie krzyżuje ich ścieżki, a perspektywa zbliżających się Świąt powoduje, że nagle zwalniają i uważniej się rozglądają dookoła siebie. Ta powieść jest po prostu magiczna, piękna w swej życiowej prostocie i wręcz stworzona do czytania właśnie podczas chłodnych, grudniowych wieczorów.

Czerwona Baśń, Wiktoria Korzeniewska (książka)

Czy jest coś, co bardziej buduje zimowy klimat niż wieczory pełne magicznych opowieści? Taką właśnie ma dla nas Wiktoria Korzeniewska w swoim debiucie inspirowanym postaciami ze znanych i lubianych historii z dzieciństwa. Czerwona Baśń to nie tyle ich retelling, co powstała na ich fundamentach nowa baśń, w której spotykają się Czerwony Kapturek, Zły Wilk i Baba Jaga. Nie brakuje również słowiańskich stworzy i przesądów, a każdy rozdział rozpoczyna polska lub ruska rymowanka, kołysanka czy też przysłowie. Całość stanowi niezwykłą opowieść pełną magii i baśniowego, jednak dość mrocznego, klimatu, doprawioną słowiańskim motywem. Książka to typowa pozycja na jeden, góra dwa wieczory, nie tylko za sprawą wciągającej fabuły, ale też raczej krótkiej formy, ponieważ liczy sobie zaledwie 150 stron.

Zbawiciel, Leszek Herman (książka)

Leszek Herman często bywa określany mianem „polskiego Dana Browna” i w sumie nie ma się co dziwić. We wszystkich powieściach tego autora mamy do czynienia nie tylko z fascynującą i intrygującą fabułą, ale również z ciekawymi postaciami i sprawną narracją.

Zbawiciel to kolejna część niezwykłych przygód bohaterów, których poznaliśmy w jego wcześniejszych książkach. Tym razem dziennikarka Paulina Weber i szczeciński architekt Igor Fleming, wraz z grupą angielskich przyjaciół, próbują uratować Szczecin przed zamachami, które w zamyśle dążą do unicestwienia miasta…. A to wszystko powiązane jest z obrazem Leonarda da Vinci i tajemniczymi korytarzami pod miastem.

Świetna powieść przygodowo-sensacyjna, gdzie satyrę pisze samo życie.

Lore, Amazon Prime Video (serial)

Szukacie serialu, który umili wam zimowe wieczory? Twórcy kultowego Z Archiwum X oraz The Walking Dead przygotowali produkcję gwarantującą niezapomniane wrażenia. Gdy szron złowrogo skrzypi na szybach, a wiatr przeraźliwie huczy, antologia opowieści niesamowitych rozpala wyobraźnię. W każdym odcinku przedstawiona jest inna magiczna historia, pochodząca z różnych zakątków planety. Sześcioodcinkowy sezon zrzesza wiedźmy, mityczne stworzenia, potwory, czy istoty nie z tego świata – a to wszystko okraszone genialną oprawą audiowizualną.

Pośród bogactwa obrazów odnajdujemy osnute mgłą krajobrazy dawnej Irlandii, ziejące pustką rumuńskie fortyfikacje, aż po rejony słynnego miasteczka Salem. Właśnie tam spotyka się realizm historyczny wraz z nadnaturalnymi zjawiskami, trudnymi do zrozumienia przez zwykłego śmiertelnika. A zatem czy odważycie się wkroczyć w nieznane? Decyzję pozostawiam każdemu z osobna.

Gambit królowej, Netflix (serial)

Nowość od Netflixa szturmem podbiła serca widzów na całym świecie i przyczyniła się do kilkukrotnego wzrostu wyszukiwania frazy „szachy” w Google. I wcale nie bez powodu, bowiem Gambit królowej to jedna z najlepszych produkcji Netflixa na przestrzeni ostatnich lat.

Fabuła serialu przedstawia losy Beth Harmon osieroconej dziewczynki, która trafia do domu dziecka. Tam odkrywa szachy i swoje zamiłowanie do nich. Widz śledzi rozwój bohaterki oraz jej umiejętności, ale także kariery.

 

To, co wyróżnia ten serial, to z pewnością narracja. Szachy nie są wybitnie emocjonujące, ale dzięki odpowiedniej reżyserii z zapartym tchem śledzimy każdy pojedynek. Duży wpływ na odbiór produkcji mają odpowiednie zbliżenia, kadrowanie, ale i świetna muzyka. Niewątpliwą perłą serialu jest wcielająca się w główną rolę Anya Taylor-Joy jej występ jest wręcz hipnotyzujący, a aktorka jednym spojrzeniem potrafi przekazać ogrom uczuć targających bohaterką.

Opowieść o Beth Harmon to jednak nie tylko pojedynki szachowe. Twórcy zagłębiają się w okres dorastania dziewczyny, pokazując odbiorcom zarówno blaski, jak i cienie jej geniuszu. Występuje tu motyw uzależnień od leków i alkoholu, a także obsesji zwycięstwa. Całość została odpowiednio wyważona, a postać Beth pozostaje nieprzerysowana jej wiarygodność tylko potęguje pozytywne wrażenia z oglądania serialu.

>> Polecamy: Obłąkańczy szach-mat „Gambit królowej” — recenzja serialu <<
Zamiana z księżniczką, Netflix (film)

Jeśli macie ochotę na coś lekkiego, co pozwoli wam poczuć magię zbliżających się Świąt i oderwać myśli od trosk życia codziennego, zdecydowanie musicie obejrzeć Zamianę z księżniczką. Film z Vanessą Hudgens w roli głównej to ciekawa, bajkowa produkcja, która sprawi, że uśmiech zagości na waszych twarzach niejednokrotnie. Historia opowiada o dwóch identycznych pod względem wyglądu, lecz całkowicie odmiennych z charakteru kobietach, poszukujących własnej drogi w życiu. Zamiana ma być dla księżnej sposobem na poznanie zwykłego życia, cukierniczce zaś przynieść korzyści materialne.

Sytuacja szybko komplikuje się, gdy do gry wkraczają emocje. Kobiety muszą zmierzyć się z nimi i zdecydować, co jest dla nich najważniejsze. Film to opowieść o ponadczasowych wartościach miłości, rodzinie, przyjaźni które powinny być pielęgnowane zwłaszcza w zbliżającym się okresie Świąt Bożego Narodzenia. Robiąc listę pozycji idealnych na długie zimowe wieczory, nie możecie zapomnieć o tym tytule!

Star Wars: Fallen Order (gra wideo)

Abonament EA Play czasem gwarantuje bardzo miłe niespodzianki. Taką w listopadzie okazało się udostępnienie wszystkim płacącym gry komputerowej Star Wars: Fallen Order.

Mimo iż gra się rudym, to i tak zabawa jest przednia. Uczucie walki mieczem świetlnym jest nieco lepsze niż to z Battlefront II, a dołożenie do tego elementu parkouru, a także wielu łamigłówek, okazało się ciekawymi dodatkami. Rozwój postaci, a co za tym idzie uzyskiwanie niebywałych mocy, zwiększa frajdę z eliminowania przeciwników. Po co machać mieczem, skoro można pchnąć Mocą i strącić w przepaść? Mankamentem w tytule dostępnym na Origin jest jedynie fabuła, bo choć utrzymana w klimacie Gwiezdnych Wojen, to od początku nie potrafi wciągnąć. Intryguje zamysł scenarzystów, jednak nie porywa.

Unravel 2 (gra wideo)

Dwa małe ludziki z włóczki muszą przebrnąć przez świat pełen niebezpieczeństw. Otoczenie jest wielkie i zimne, a nierzadko konieczny jest spryt, aby pokonać przeszkody. Do ważnych elementów koniecznie należy zaliczyć współpracę, ponieważ tytuł najlepiej sprawdza się w lokalnej kooperacji. Dwie osoby, siedzące na kanapie z padami w dłoniach, sterują bohaterami i muszą współdziałać, aby przezwyciężyć trudności, dzięki czemu w pokoju z komputerem nie będzie panować cisza, a wręcz przeciwnie często dojdzie do omawiania najlepszego rozwiązania. In plus na pewno uwzględnić trzeba grafikę. Gra po prostu jest przepiękna. Lokacje mają swoisty klimat i zachwycą mnóstwo osób. Ponadto, wielu doceni niewielką cenę. Warto!


Zestawienie przygotowali dla was: Paulina Korek (Wigilijna przystań), Paulina Komorowska-Przybysz (Czerwona Baśń), Werka Penar (Zbawiciel), Weronika Tryksza (Lore), Adrianna (Gambit królowej), Patrycja Nadziak (Zamiana z księżniczką) oraz Arto (Star Wars: Fallen OrderUnravel 2).

Popbookownik
Popbookownik
Britney była królową popu, a my jesteśmy królowymi i królami popkultury. Nowa recenzja, artykuł czy świeży news? Ups! Zrobiliśmy to znowu! Nie mamy swojego Timberlake’a, ale za to możemy pochwalić się tekstami, które są równie atrakcyjne.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu