Przeciw wszystkim. „Wonder Woman. Greg Rucka. Tom 2” – recenzja komiksu

-

Po prawie roku od publikacji na polskim rynku pierwszego tomu komiksu Wonder Woman. Greg Rucka w Klubie Świata Komiksu ukazała się jego kolejna część. Niepokonana orędowniczka Ateny wraca, by stawić czoło bogom, potworom i ludziom; wrogom i przyjaciołom. A przede wszystkim – samej sobie.
W gnieździe żmij

Intrygi i manipulacje na Olimpie, w które wciągani są także bogowie z innych mitologii, problemy w nowojorskiej ambasadzie Amazonek, umierająca przyjaciółka, której kłopoty są bardziej niż wielkie i do tego wszystkiego pełne bezbrzeżnego gniewu oraz furii siostry, znane jako gorgony.

Udana prowokacja i starożytne wyzwanie, przed którym nie można się uchylić. Cały świat patrzy, lecz nikt nie może przyjść z pomocą ani zareagować, gdyż precyzyjnie obmyślana pułapka zatrzasnęła się z hukiem. Gdy Liga Sprawiedliwości musi trzymać się z dala, podobnie jak reszta superbohaterów. Kiedy jesteś tylko ty, scena amfiteatru, świt, Ares i ona. Twój śmiertelny wróg. Gdy wszyscy z zapartym tchem czekają na waszą potyczkę – na śmierć i życie.

Do tego cała paleta wrogów tytułowej córki Hippolity – rozkochany stalker Dr Psycho, zazdrosna Veronica Cale i jej knowania, Meduza, Zoom, Cheetah, Giganta. A potem już tylko rozgrywki rodzinne, potyczki wielkich i mniejszych, skrywane tajemnice i obietnice, których nie wypowiedziano, ale które się spełniły. A na deser – wycieczka do krainy umarłych.

Co z tego wyniknie? Czy niezwyciężona Amazonka sprosta wymaganiom, jakie stawia przed nią Atena? Czy przetrwa ból, który rozerwie jej serce na strzępy? Czy poświęcenie siebie samej w ogóle mam sens, gdy nieśmiertelni z nudów bawią się naszym losem?

Życie cudem jest

Na trzystu dwudziestu stronach zebrano trzysnacie historii: Zamienieni w kamień (pięć części), Łupy należą do zwycięzcy, Akt odwagi (dwie części), Prawda czy wyzwanie (dwie części) oraz Wrota z brązu (trzy części). Każda z nich jest pięknie oddzielona od poprzedniej ilustracją przedstawiającą tytułową bohaterkę, Wonder Woman, będącą małym dziełem sztuki. Wszystko to skrywa twarda oprawa, muszę jednak zaznaczyć, że sama okładka jest nieco siermiężna – przypomina prace licencjackie z grafiki i to te nie najlepiej  oprawione. Za to dołączona do wydania piękna obwoluta może, jako samodzielny plakat, ozdobić ściany fanów.

Drugi tom sagi o księżniczce Amazonek, napisany przez Grega Ruckę, twórcę wielokrotnie nagradzanego, który znany jest z tego, że tchnął w postać Wonder Woman nowe życie, to udany twór. Tylko jeden scenarzysta , ale paleta rysowników (w tym takich gwiazd współczesnego komiksu jak Drew Johnson czy Rags Morales) oraz osób władających tuszem i kolorem tworzą całkiem dobrze skomponowaną całość. Rysunki są ciekawie, ich ułożenie na stronach podkreśla dynamizm zdarzeń. Nie jest to po prostu ciąg obrazków – to forma podkreślająca ujęte w niej historie: raz podkreślające emocje i przezycia bohaterów, raz bieg akcji i jej nieoczekiwane zwroty.

Opowieści są ciekawe, wciągające. Napisane tak, by nawet ktoś nieobeznany z legendą Wonder Woman zorientował się w zawiłościach jej życia. Jednocześnie nie odkrywają zakończenia. Pozwalają się czasem domyślać, przeczuwać, jednak mistrzowsko wiodą ku rozwiązaniom, jakich nie powstydziłyby się autor Gry o tron. Czytelnik z przyjemnością zanurza się w fabułę, obejmującą zarówno życie Diany Prince – ambasadorki Republiki Temiskiry przy nowojorskiej siedzibie ONZ, jak i Wonder Woman – superbohaterki, cudownie powołanej do życia przez olimpijskich bogów i obdarzonej przez nich niezwykłymi mocami, córki Hippolity – legendarnej królowej Amazonek.

Ponieważ zaś inspiracją dla stworzenia postaci superbohaterki była dla psychologa Williama Moultona Marstona nie tylko mitologia grecka, ale i jego badania nad… wariografem – akcja i intrygi komiksu nie są proste ani prostackie. Tak wyjątkowa bohaterka nie ulega szantażom, namowom czy prośbom, zwłaszcza jeśli stoją w opozycji do wyznawanych przez nią wartości. Za to granie na jej uczuciach… to już zupełnie inna sprawa.

Wygrana nie zawsze cieszy

Wady? Osiem zdublowanych, błędnie wszytych stron, co w takim albumie nie powinno mieć miejsca.

Mimo tego, że zawarte w drugim tomie Wonder Woman historie są dobre, to jednak… chyba nie aż tak dobre, aby znaleźć się w DC Deluxe. Zwłaszcza, że to kolekcja z najciekawszymi, kultowymi już historiami o superbohaterach, ujętymi w kolekcjonerskie albumy. Tymczasem, chyba nie wszystkie powinny się tu znaleźć…

Przeciw wszystkim. „Wonder Woman. Greg Rucka. Tom 2” – recenzja komiksu

 

 

Tytuł: Wonder Woman. Tom 2

Autor: Geoff Johns, Greg Rucka

Wydawnictwo: Egmont

Liczba stron: 320

Anka Misztal
Anka Misztal
Redaktor, korektor i Treser Słów. Czyta i pisze, odkąd pamięta - zawsze, wszędzie, o wszystkim i na wszystkim. Kocha szeroko pojętą sztukę i kulturę oraz naturę (zwłaszcza morza, lasy oraz wilki, gryfy i konie). Lady Vader, miłująca czarną herbatę, gorzką czekoladę i suszone pomidory oraz podróże małe i duże. Smoczy jeździec, firewalker i zjogowana miłośniczka Drogi Mlecznej

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu