Ludzie z traumą. „Watchmen” – recenzja wydania DVD

-

Popbookownik objął wydanie DVD swoim patronatem.

Za przekazanie egzemplarza recenzyjnego do współpracy patronackiej dziękujemy Wydawnictwu Galapagos Film

Film Watchmen udowodnił, że superbohaterowie, to nie tylko pranie bandytów z uśmiechem na ustach, lecz masa problemów, a największe demony nie zawsze drzemią w arcyłotrach. Serial od HBO jeszcze bardziej wgryzł się w temat, pokazując, że pod pelerynę można zamieść sporo brudów.
Miasto, które chroni

Akcja dzieje się w Tulsie, w której to kiedyś doszło do aktu przemocy wobec osób o odmiennym kolorze skóry. Pokłosie tych wydarzeń zauważa się nawet teraz, czego efektem jest między innymi konieczność zakrywania twarzy wśród policjantów, których próbuje zniszczyć Siódma Kawaleria, nosząca maski niczym Rorschach. W tej rzeczywistości osadzono Angelę Abar – byłą policjantkę, odkrywającą, że stanie po stronie dobra nie oznacza bycia prawym człowiekiem.

Herosi

Największą mocą Strażników są bohaterowie. Każdy jest wyrazisty i wyjątkowy. Niosą oni na swych barkach nie tylko peleryny, ale przede wszystkim bagaż doświadczeń, bezustannie przygniatający i niepozwalający zapomnieć o sobie. Twórcy nie skupili się jedynie na mordobiciu, a przede wszystkim na zagłębieniu w psychikę oraz pokazanie co kieruje postaciami. Każdy ma za sobą traumę i to ona rzutuje na jego poczynania.

Ludzie z traumą. „Watchmen” – recenzja wydania DVD
Kadr z serialu
Co ratować?

Ogromnym plusem serialu jest jego przesłanie. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, istotne jest podkreślanie, że dyskryminacja i prześladowania są niewłaściwe. Omawianie rasizmu jest fundamentem Watchmen, do czego twórcy podeszli z odpowiednią delikatnością. Wypunktowano całe zło, nie przekraczając granic, a wszystko to w świecie spadających z nieba kalmarów i niebieskiego gościa, który świeci swym tyłkiem.

Nowe szaty Strażnika

Wydanie DVD mieści się na trzech płytach, a oprócz dziewięciu odcinków serialu zawierają one masę dodatków. Część trwa zaledwie kilkaset sekund, natomiast niektóre mocno rekompensują widzom apetyt na serial, ponieważ mają aż kilkadziesiąt minut.

Pewne materiały, to tematyczne zwiastuny, dotyczące konkretnych bohaterów, przybliżające ich sylwetki, a przede wszystkim okraszone komentarzami twórców czy też aktorów. Nie pada tam nic, czego nie wiedziałaby osoba mająca za sobą oglądanie Watchmen, jednak, to i tak jest ciekawym urozmaiceniem i budzi głód oglądania. Po takich przystawkach przychodzi kolej na mini-dokumenty odpowiadające na istotne pytania związane z serialem. Ponadto, zamieszczono między innymi nagranie z wywiadem podczas imprezy Comic Con 2019, w którym to wzięli udział aktorzy, jak i reżyser czy scenarzysta. Ich wypowiedzi wpływają na postrzeganie całości oraz są interesującym dopełnieniem dzieła. Rzecz jasna, odpowiedziano na pytanie czy odtwórcy poszczególnych ról czytali wcześniej komiks Alana Moore’a…

Dobre wrażenie robią także takie dodatki jak zwiedzanie bunkru Zwierciadła, wywiady z osobami odpowiedzialnymi za sceny walki czy też dublerami głównych bohaterów, a przede wszystkim zdemaskowanie efektów wizualnych. Uświadomienie sobie jak naprawdę wyglądał plan zdjęciowy, a ile wykreowano w komputerach może naprawdę zdziwić.

Wiele filmów nie warto oglądać przed zapoznaniem się z serialem, ponieważ może to popsuć późniejszą zabawę, jednak zdecydowanie trzeba obejrzeć je po poznaniu finału Watchmen. Na szczęście DVD ukazało się w momencie, gdy wiele osób ma za sobą całość i zdążyła ochłonąć, zatem teraz przypomnienie sobie tego uniwersum, a nawet rozszerzenie go budzi chęć spędzenia czasu przed monitorem czy telewizorem, aby znów zagłębić się w świat ludzi w maskach.

Rzeczą istotną dla wielu jest fakt, iż materiały dodatkowe są tylko w oryginalnym języku, jednak jeśli ktoś radzi sobie z angielskim, niekoniecznie na wysokim poziomie, to włączenie angielskich napisów pozwoli wszystko zrozumieć.

Strzec?

Watchmen nie bez powodu stało się dziełem kultowym (zarówno komiks, jak i film), zatem serial mógł kąpać się w ich chwale lub upaść pod naporem sławy. Na szczęście twórcy podeszli do tematu z pietyzmem, udowadniając, że rozumieją zamysł tytułu, co zaowocowało dziełem podkreślającym takie problemy jak rasizm czy też wybieranie mniejszego zła. Nic nie jest białe albo czarne, a najczystsza peleryna bez trudu może zostać splamiona krwią.

https://youtu.be/cAOVSjr-aew

podsumowanie

Ocena
10

Komentarz

„Watchmen” z dozą szaleństwa i w na pozór nieodpowiedni sposób niesie ze sobą poważne tematy, dźwigając to na barkach herosów, które to są bezustannie obijane przez różnych łotrów. Plejada protagonistów, dobra muzyka, efekty specjalne, no i Dr. Manhattan ze swym sposobem postrzegania rzeczywistości. Cudowności! Jakby dobroci było mało – wydanie DVD zawiera mnóstwo dodatków, które rozpieszczają fanów serialu.
Artur Sobala
Artur Sobala
Miłośnik dwuznaczności, cytatów, patosu i śmieszkowania. Eskapizm i fantastyka świetnie się uzupełniają, tworząc światy, w których doskonale się czuje. Ma więcej pomysłów, niż zapału, by je zrealizować. Zmienia zdanie częściej niż Kylo Ren.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

„Watchmen” z dozą szaleństwa i w na pozór nieodpowiedni sposób niesie ze sobą poważne tematy, dźwigając to na barkach herosów, które to są bezustannie obijane przez różnych łotrów. Plejada protagonistów, dobra muzyka, efekty specjalne, no i Dr. Manhattan ze swym sposobem postrzegania rzeczywistości. Cudowności! Jakby dobroci było mało – wydanie DVD zawiera mnóstwo dodatków, które rozpieszczają fanów serialu. Ludzie z traumą. „Watchmen” – recenzja wydania DVD