Dwa światy, jedna miłość. „Przypadki Victorii King. Cynamon, chłopaki i ja” – recenzja książki

-

„Życie masz tylko jedno” – to zdanie często bywa fragmentem niejednej motywującej maksymy. Oczywiście w prawdziwym świecie stanowi ono niezaprzeczalny fakt. Jednakże fantazji autorów książek nic nie ogranicza, czego dowodem są kreowane w ich powieściach podwójne życia głównych bohaterów. Cynamon, chłopaki i ja to pierwsza część trylogii zatytułowanej Przypadki Victorii King opartej na takim właśnie motywie. Dagmar Bach napisała książkę, w której protagonistka w wyniku „przeskoków” do równoległej rzeczywistości dowiaduje się, że posiada paralelną osobowość. Czy niezwykła przypadłość nastolatki wzbudziła moje zainteresowanie?
Cynamon

Niewątpliwie jedną z najważniejszych ról w naszym życiu odgrywa rodzina. Tworzy ona bowiem środowisko, w którym obserwujemy –  między innymi – pierwsze wzorce społecznych zachowań. Po wielu latach, gdy już dorośniemy, pozostaje nam także wiele miłych wspomnień – wśród nich często pojawia się zapach naszego domu. Jedni kojarzą go ze słodką wonią kwiatów, drudzy z zapachem – świeżo parzonej kawy, inni natomiast – z charakterystycznym, choć bliżej nieokreślonym aromatem. W przypadku tej historii mamy do czynienia z cynamonem. Jego zapach zwiastuje pojawienie się w kuchni apetycznych babeczek, ale ostrzega też główną bohaterkę przed skokiem w równoległą rzeczywistość…

Victoria mieszka z mamą w prowadzonym przez nią pensjonacie. Wokół dziewczyny zawsze dzieje się coś ciekawego – zwariowani dziadkowie i ekscentryczna ciocia wprowadzają w jej życie wiele niezapomnianych wrażeń. Ponadto boryka się z uczuciem do szkolnego przystojniaka i, jakby tego było mało przeskakuje w równoległą rzeczywistość, gdzie poznaje swoje drugie „ja”. Na szczęście w tym całym zamieszaniu może liczyć na rady przyjaciółki, która próbuje stworzyć teorię wyjaśniającą tajemnicze zniknięcia nastolatki. Czy da się je racjonalnie wytłumaczyć? Nie będzie to wcale takie proste.

Chłopaki

Autorka stworzyła ciepłą, chwilami zabawną, ale także bogatą w ciekawe zawirowania historię wyróżniającą się opisanymi w niej relacjami rodzinnymi i uczuciem pierwszej miłości, niespodziewanie zmieniającym swój obiekt. Bo w książkach, tak jak i w życiu, serce nie sługa i często płata nam figle. Chociaż możemy się domyślać dalszego rozwoju wątku miłosnego – szybciej niż główna bohaterka orientując się w rozwoju sytuacji, to miło jest obserwować jak powoli sama wszystko sobie uświadamia. Czy paralelna osobowość jej w tym pomoże?

Fabuła nie wydaje się zbyt oryginalna, ale po chwili zastanowienia muszę przyznać, że oprócz tej powieści zapamiętałam jeszcze tylko jedną opartą na takim samym pomyśle. Problemy Victorii nie są zbyt skomplikowane, zważywszy na wiek adresatów tej historii (jest to zdecydowanie książka młodzieżowa), zatem można uznać to za plus. Jeśli wolicie czytać o poważniejszych problemach niż strach przed wyznaniem miłości lub brak partnera na sąsiedzką imprezę – w takim razie możecie się rozczarować. Jednak osoby zbliżone metryką do tytułowej bohaterki z pewnością ją polubią i jej życiowe komplikacje nie będą dla nich wcale tak błahe, jak wydaje się to dojrzalszym czytelnikom. Pewne sceny sprawiają wrażenie naciąganych. Pomimo to, czytanie tej powieści nie irytuje, ale wywołuje uśmiech niedowierzania i błyskawiczne zrozumienie, bo skoro protagonistka wiedzie podwójne życie – równie dobrze wszystko inne też może ją spotkać.

Ja

Ciekawym rozwiązaniem, które Dagmar Bach wprowadziła do swojej książki, jest wzajemne przenikanie się obu światów, co napędza akcję i dodaje wyrazistości głównej bohaterce. Autorka poprowadziła narrację w pierwszej osobie, dlatego łatwiej jest zrozumieć dylematy nastolatki. Ciekawym dodatkiem są również wpisy z dziennika zdarzeń opisujące momenty przenikania dziewczyny do paralelnej rzeczywistości.

W tym miejscu nie mogę nie wspomnieć także o zachwycającej oprawie książki. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką – twarda obwoluta w przezroczystej okładce stanowiącej jej graficzne uzupełnienie to dość oryginalny pomysł. Z łatwością można ulec jej urokowi –  strzeżcie się wzrokowcy, bo przepadniecie, gdy tylko ujrzycie ją na półce w księgarni i weźmiecie w swoje ręce, by po chwili poczuć zapach… nowej książki.

Zatem kiedy będziecie mieli ochotę na przyjemną i nieskomplikowaną lekturę, to nie wahajcie się wybrać właśnie tej powieści. Będzie ona również idealnym pomysłem na prezent dla znajomej nastolatki. A co będzie dalej? Zakończenie sugeruje pewne wyjaśnienie owych niesamowitych przeskoków, ale nie wskazuje niczego wprost, dlatego chcąc poznać wszystkie niejasności, mam ochotę przeczytać również kolejne części tej serii.

Dwa światy, jedna miłość. „Przypadki Victorii King. Cynamon, chłopaki i ja” – recenzja książki


Tytuł: 
Cynamon, chłopaki i ja

Autor: Dagmar Bach

Wydawnictwo: Media Rodzina

Ilość stron: 320

ISBN: 978-83-8008-559-6

Paulina Adamczuk
Paulina Adamczuk
Indywidualistka szukająca nowych wyzwań. Pasjonatka literatury z zamiłowaniem do kryminałów, uwielbia zagadki i mroczne klimaty. Chętnie buja w obłokach oderwana od rzeczywistości poznając fantastyczny świat popkultury. Specjalista od spraw nieziemskich - nic, co trudne nie jest jej straszne. Nie zaczyna dnia bez uśmiechu, czarnej kawy i dobrej książki.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu