W sercu nazistowskiej machiny zniszczenia. „Sierota, bestia, szpieg” – recenzja książki

-

Rzadko sięgam po książki związane z drugą wojną światową, ponieważ nigdy nie czułam się dobrze w takich klimatach, nie spodziewałam się więc, że thriller Matta Killeena wciągnie mnie całkowicie i będę czytać w każdej wolnej chwili.
Blondwłosa Żydówka w szeregach wroga

Sara, drobna, jasnowłosa, piętnastoletnia Niemka żydowskiego pochodzenia, miała wielkiego pecha i przyszła na świat w czasach, które brutalnie dały jej do zrozumienia, że wszystko może zmienić się z dnia na dzień. Niegdyś żyjąca na wysokim poziomie u boku matki aktorki, została zdegradowana do roli zastraszonego, gnębionego na każdym kroku zwierzątka. Od razu zostajemy wrzuceni w wir akcji, a pierwszą rzeczą, o jakiej czytamy, jest śmierć jej rodzicielki – kobieta ginie od strzału w głowę, gdy obie uciekają samochodem przed niemiecką policją. Sara ma mało czasu, musi się podnieść, zacisnąć pięści i uciekać, uchronić przed uzbrojonymi mężczyznami i sforą ujadających psów. Przez zrządzenie losu trafia pod skrzydła kapitana brytyjskiego wywiadu, który ma do wykonania bardzo ważne zadanie, a dziewczyna mu w nim pomoże – razem mają szansę zmienić bieg historii i uratować świat przed okrucieństwem III Rzeszy.

By misja się udała, nasza bohaterka zmieni swoją tożsamość – stanie się młodą nazistką, Ursulą Haller i postara się zrobić wszystko, by wkupić się w łaski uczennic szkoły żeńskiej, w której dzięki propagandowemu praniu mózgów dziewczęta z niewinnych istotek przeobrażają się w prawdziwe bestie, wpatrzone w Führera jak w obrazek, gotowe dla dobra Rzeszy eliminować słabsze jednostki. Przeżycie w tej placówce, rządzonej przez grupkę postawionych najwyżej w hierarchii uczennic, będzie wyzwaniem i nastolatka będzie musiała uważać, by stać się jedną z nich tylko na pokaz, a nie naprawdę.

Wciągająca fabuła i zaskakująca brutalność

Tak, ta książka nie stara się delikatnie przedstawiać codzienności w nazistowskich Niemczech – są rany, krew i łzy. Codzienna walka o przetrwanie zostaje zakorzeniona w świadomości ludzi tak bardzo, że przestają widzieć w niej coś złego i sami wspierają taki stan rzeczy. Lektura Sieroty, bestii, szpiega wstrząśnie nie tylko młodzieżą, ale również dorosłymi. Niektóre opisy wywołały u mnie gęsią skórkę, a mimo to brnęłam dalej, bo od tej książki po prostu nie da się oderwać. Czytałam ją wszędzie – w domu, pociągu, w poczekalni u lekarza i na nudnych wykładach. Killeen pisze w sposób niezwykle naturalny, jako czytelnik nie odczułam żadnego dyskomfortu, nie musiałam analizować żadnego zdania po raz drugi, co bywa męczące i zniechęcające. Fabuła nie była sztucznie przeciągana, każdy jej element był „po coś”, co również jest wielkim plusem i zachęca do dalszej lektury. Zachwyciło mnie to, że dorosły mężczyzna tak łatwo potrafi opowiadać historię z perspektywy nastolatki, nie było to ani trochę sztuczne, żaden zgrzyt nie nastąpił, wszystko zaś do siebie pasowało.

Tematy, które warto poruszać

Nas Polaków wojna dotknęła w straszliwym stopniu, wiemy też, że prześladowane były inne narody, znamy dobrze nienawiść nazistów wobec Żydów, ale czy często zastanawiamy się nad tym, jakie życie wiedli ludzie mieszkający „po drugiej stronie”? Przeciętny obywatel ówczesnych Niemiec również zmagał się z trudną codziennością i strachem, a zaledwie garstka stanowiła prawdziwe potwory, bestie i nie chodzi mi tu o tych wszystkich młodych ludzi, którym propaganda robiła wodę z mózgu, którzy również byli tresowani niczym psy, by walczyć ze wszystkim, co nie zgadzało się z wizją rządzących. Oni byli tylko narzędziami. Sierota, bestia, szpieg pomaga zrozumieć to, jak bardzo należy cenić pokój, ponieważ korzyści z wojny czerpią ci, co ją wywołują, a cała reszta jest mięsem armatnim, cierpiącym w imię ideałów innych. Cieszmy się, że nie musimy przeżywać dramatów, które się wtedy rozgrywały. Przy fragmencie, w którym Sara kradła odpady po czyszczeniu mięsa (wszelkiego rodzaju organy, żyły i inne paskudztwa), dotarło do mnie jak bardzo zdesperowani byli niektórzy ludzie, musieli szybko dostosowywać się do nowych warunków i zmienić w oportunistów, bo szansę na przeżycie mieli tylko najlepsi.

Dla kogo taka książka?

Dla każdego. Przezwyciężmy czasem swój strach przed niewygodnymi tematami i pochylmy się nad nimi z pokorą. Ludzie powinni pamiętać o tym, co działo się w tamtych czasach i jak wpłynęło to na historię świata. Ruszcie razem z Sarą w tę niebezpieczną przygodę i towarzyszcie jej w bólu i strachu. Zachwyt, napięcie i łzy są gwarantowane.

W sercu nazistowskiej machiny zniszczenia. „Sierota, bestia, szpieg” – recenzja książki

 

Tytuł: Sierota, bestia, szpieg

Autor: Matt Killeen

Wydawnictwo: Media Rodzina

Ilość stron: 448

ISBN: 978-83-80085-09-1

Jagoda Lechowicz
Jagoda Lechowicz
Zapalony gracz, rysowniczka, czytelniczka, fanka dobrego horroru i seriali animowanych. Wiecznie roztrzepana, uparcie utrzymuje, że jest jeszcze dzieckiem i ma do tego prawo. Właścicielka czarnego smoka o aparycji psa i kota o aparycji kota.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu