Sprytna, piękna i niebezpieczna. „Gun Honey. Tom 1” – recenzja komiksu

-

Za przekazanie egzemplarza recenzenckiego komiksu Gun Honey. Tom 1., do współpracy recenzenckiej, dziękujemy wydawnictwu Egmont.

Na okładce komiksu znajduje się rekomendacja ze strony mistrza kryminałów noir Eda Brubakera. To właśnie jego słowa zachęciły mnie do sięgnięcia po tę nową serię od wydawnictwa Egmont. Czy było warto?

Wydanie

Album wydany jest w miękkiej okładce, ale na dobrej jakości papierze. Komiks ma sto dwanaście stron, z czego kilkanaście to  materiały dodatkowe, w tym różne wersje głównych ilustracji, opis genezy jego powstania oraz wiele szkiców koncepcyjnych. Jakość i zawartość oceniam bardzo wysoko.

Fabuła

Gun Honey to opowieść o przepięknej kobiecie, która zajmuje się dostarczaniem broni do zleceniodawców. Nie zadaje pytań, do czego będzie ona użyta. Jej zadanie jest jasno określone i świetnie się z niego wywiązuje. Główna bohaterka ma w sobie coś z najlepszych agentów wywiadu. Genialnie się maskuje, zna swój fach i cieszy się dobrą reputacją w kryminalnym światku. Co ciekawe, odcina się od swoich działań, nie biorąc odpowiedzialności za czyny, które są popełniane za pomocą przemycanej przez nią broni. Po kolejnej udanej akcji zgłasza się do niej agencja rządowa z propozycją współpracy. Joanna wzbrania się przed tą kooperacją i odrzuca ofertę. Niedługo potem przyjmuje zlecenie, które odmienia jej życie i sposób patrzenia na swoje działania.

Akcja komiksu toczy się niezwykle wartko. Rzeczy dzieją się błyskawicznie, a czytelnik rzucany jest w różne miejsca niczym piłeczka na korcie tenisowym. Ta intensywność fabuły powoduje to, że album pochłania się strona za stroną i dość szybko dociera się do jego końca. Podczas lektury czułem się, jakbym oglądał film kina akcji, w którym scenarzysta daje mi bardzo krótkie chwile na złapanie oddechu pomiędzy kolejnymi błyskawicznymi sekwencjami pościgów, skradań  i walk. W pewnym momencie poczułem się lekko przytłoczony tym sposobem prowadzenia historii. Zakładam, że to specjalny zabieg mający przedstawić postać bohaterki jako dynamicznej osoby, żyjącej w ciągłym działaniu, skupionej na swojej pracy. Gdzieś pomiędzy kolejnymi akcjami wpleciona jest retrospekcja z młodości kobiety, ale cechuje ją podobna intensywność jak reszty komiksu. Gun Honey startuje na piątym biegu i co jakiś czas zwalnia do czwartego, by za chwilę znów przyspieszyć i porywać nas w kolejne perypetie seksownej dostarczycielki broni.

Wrażenia

Gun Honey opowiada historię pięknej kobiety pisaną z perspektywy mężczyzny. Główna bohaterka ocieka seksapilem, skutecznością w swoich fachu. Żyje szybko i niebezpiecznie. W pewnym stopniu jest uprzedmiotowiona, bo oprócz jej niesamowitych umiejętności skradania się, kamuflowania i manipulowania otoczeniem, na równi podkreślane są jej atrakcyjność fizyczna i bycie obiektem pożądania.

Komiks skierowano  do dorosłego czytelnika, gdyż album przepełniony jest przemocą, scenami seksu i nagości. Te ostatnie wyglądają jak kadry z filmów dla pełnoletnich. To jeszcze bardziej skłania mnie do refleksji, że Charles Ardai tą serią realizuje swoje męskie pragnienia i wizje o superbohaterce. Widać to także w wizualnym sposobie prezentacji postaci. Główna bohaterka ma bardzo obfite kształty, nosi obcisłe ubrania z ogromnym dekoltem i często prezentowana jest w stroju Ewy.

Mimo tego, muszę przyznać, że komiks czyta się świetnie. Jest niezwykle spójny wizualnie i fabularnie. Akcja wciąga, historia zaskakuje i po jego skończeniu od razu miałem ochotę poznać dalsze losy Joanny Tan. Szczególnie że odpowiadający za rysunki Malezyjczyk Ang Hor Kheng to debiutant. Jego ilustracje są świetnie wykonane i cechują się dużą dojrzałością.

Gun Honey to nie lada gratka dla miłośników dobrych kryminałów. Być może nie z kategorii noir, jak reklamuje to wydawca, ale zdecydowanie jest to pozycja, po którą warto sięgnąć.

gun honeyTytuł: Gun Honey. Tom 1

Liczba stron: 112

Scenariusz: Charles Ardai

Ilustrator: Ang Hor Kheng

Wydawnictwo: Egmont

EAN: 9788328166257

Więcej informacji TUTAJ

podsumowanie

Ocena
8

Komentarz

Gun Honey to opowieść o przepięknej kobiecie

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

Gun Honey to opowieść o przepięknej kobiecieSprytna, piękna i niebezpieczna. „Gun Honey. Tom 1” – recenzja komiksu