Przyjaciele są najważniejsi. „Bob. Przyjaźń to magia, która nie przemija” – recenzja książki

-

Z przyjaźnią jest dokładnie tak samo jak z miłością. Nie jesteśmy w stanie zapanować nad tym, kto staje się nam bliskim. Z każdym dniem uświadamiamy sobie, ile tacy ludzie potrafią wnieść do naszego życia i jak bardzo zmieniają je na lepsze. Wspólne zaufanie pozwala nam wygadać się w ciężkich chwilach, a także przeżyć niezwykłe przygody. Dla przyjaciół ludzie są w stanie zrobić naprawdę wiele, dlatego możemy być pewnymi, że gdy przyjdą gorsze dni, to mamy na kogo liczyć. Bohaterowie powieści Bob. Przyjaźń to magia, która nie przemija także mieli możliwość stworzyć piękną relację, jednak czy im to wyszło?
Zapomniane chwile

Livy jest dziesięcioletnią dziewczynką, która odwiedza swoją babcię w Australii wraz z mamą oraz młodszą siostrą po raz pierwszy od pięciu lat. Dlatego przez cały czas pobytu u babci ma wrażenie, że zapomniała o czymś bardzo ważnym. Z całych sił próbuje przypominać sobie jak najwięcej faktów, aby nie sprawić babci przykrości. Po krótkim czasie dowiadujemy się, że dziewczynka zostawiła w Australii, w garderobie swojego przyjaciela – Boba. Zielonoskóra istota w przebraniu kurczaka przez całe pięć czekała na Livy, dlatego gdy dowiedział się, że niczego na jego temat nie pamięta, to był bardzo smutny i rozczarowany. Na dodatek nikt nie wie, kim naprawdę jest, skąd przybył i po co. W trakcie powieści Livy i Bob szukają odpowiedzi na to, skąd właściwie pochodzi przyjaciela dziewczynki, przeżywając przy tym wiele wspaniałych chwil. Czy dowiedzą się, kim jest Bob? Tego wam nie zdradzę, dlatego jeśli historia wydaje się wam ciekawa, to jak najszybciej łapcie za książkę.

Magiczna siła przyjaźni

To, co spodobało mi się najbardziej w powieści Wendy Mass i Rebeki Stead, to relacja między Bobem i Livy. Ich przyjaźń jest magiczna i niezwykła, dlatego tak dobrze się ją obserwuje. Niewiele bohaterów książkowych było połączonych tak specyficzną więzią. Ta dwójka jest dla siebie bliska nawet po pięciu latach nie tyle zawieszenia znajomości, co zapomnienia Boba przez Livy. Ukryte przesłanie w książce będzie łatwo dostrzegalne nawet przez młodszych czytelników. Przedstawiona przez Mass i Stead przyjaźń jest wyjątkową siłą, która pozwala pokonać każdą barierę i przeszkody. Bob. Przyjaźń to magia, która nie przemija wypada wręcz rewelacyjnie, historia napisana zwięźle oraz ciekawie. Czyta się ją bardzo szybko właśnie dzięki dobremu językowi i wciągającym wydarzeniom. Mimo że jest to książka kierowana dla dzieci, to ja sama czytałam ją w ciągłym napięciu i z chęcią.

Bob. Przyjaźń to magia, która nie przemija jest pozycją, która zainteresuje ludzi w każdym wieku. Bohaterowie, a w szczególności Livy, zostali dobrze skonstruowani i opisani w przyjemny dla czytelnika sposób. Dziewczynka jest ciekawska i w jej zachowaniu da się wyczytać, że także bardzo mądra, ale co najważniejsze była świetną przyjaciółką. Natomiast Bob wydawał się bardzo zabawny, a jego chęć odkrywania świata i tajemnic. Ta dwójka to mieszanka, która zawładnie sercami czytelników. Historia jest na tyle prosta, że Livy i Bob, mogą przeprowadzić nawet najmłodsze dziecko przez jego pierwsza książkę. Pozycja ta nadaje się do samodzielnego czytania, jak i opowieści przed snem czytanej przez rodzica.

Mówi się, że nie należy oceniać książki po okładce, jednak ja popełniłam ten mały grzeszek i zdecydowałam się na tę opowieść głównie przez fenomenalną okładkę. Dzieci jednak często opierają swoje oceny na wyglądzie, dlatego projekt książki wydaje mi się być kluczowy, aby zainteresować młodego czytelnika. Dobrze pasujące barwy oraz te urocze małe gwiazdeczki wręcz mówią do nas „Kup mnie i przeczytaj”. Jeśli ta okładka tak przyciąga dorosłych, to na dzieci na pewno chętnie po nią sięgną.

Recenzja tej książki mogłaby być spokojnie o wiele dłuższa, ale myślę, że nie ma co się rozpisywać, tylko należy samemu ją przeczytać i wyrobić sobie o niej własne zdanie. Pozycja ta jest magiczna i wyjątkowa, dlatego warto po nią sięgnąć, gdy jako rodzice poszukujemy historii do snu. W sytuacji, kiedy nasza mała pociecha chce sama znacząc czytać książki, to historia Boba i Livy także będzie idealna na sam początek. Bob. Przyjaźń to magia, która nie przemija jest niezwykłą powieścią, dlatego gorąco was zachęcam do przeczytania tej książki i pokazania jej pociechom. Na pewno nie będziecie zawiedzeni.

Przyjaciele są najważniejsi. „Bob. Przyjaźń to magia, która nie przemija” – recenzja książki

 

Tytuł: Bob. Przyjaźń to magia, która nie przemija

Autorzy: Mass Wendy, Stead Rebecca

Wydawnictwo: Wydawnictwo Young

Ilość stron: 232

ISBN: 978-83-66074-90-3

Patrycja Szustak
Patrycja Szustak
Jest najprawdziwszym hobbitem, który kocha wszelkie zwierzęta, a najbardziej koty (jakby mogła wybrać swoje kolejne wcielenie, zostałaby grubym kotem). Przemieniła swój pokój w bibliotekę, na niekorzyść pleców mężczyzn, którzy musieli wnosić te wszystkie książki. Jej wzrost ułatwia zawinięcie się w kokon i oglądanie filmów oraz seriali całymi dniami. Lubi dobrą kawę, jednak jest zbyt leniwa, żeby ją zaparzyć.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu