Pandemia koronawirusa sprawiła, że prace nad wieloma produkcjami zostały wstrzymane. Jak się okazuje, problem dotknął także czwartej odsłony Matrixa od Warner Bros oraz Uncharted – ekranizacji słynnej gry, w której wystąpi Tom Holland.
W przypadku Matrixa zdjęcia do filmu przeniosły się z San Francisco do Berlina i w tym tygodniu miały być kręcone kolejne sceny. Twórcy zapewniali, że podjęli wszelkie możliwe kroki, by zapewnić maksimum bezpieczeństwa obsadzie i ekipie filmowej, jednak w związku z decyzjami Donalda Trumpa, również na temat podróży, zostali oni zmuszeni opóźnić prace.
Z kolei studio Sony samo podjęło decyzję o wstrzymaniu produkcji ekranizacji jednej z najsłynniejszych gier, Uncharted. Projekt jest na razie we wczesnej fazie, zdjęcia do filmu miały zacząć się w przyszłym miesiącu w Berlinie, jednak mając na uwadze bezpieczeństwo wszystkich, a także wspomnianą wyżej decyzję Warnera, twórcy postanowili opóźnić preprodukcję o sześć tygodni, a zdjęcia wstrzymać do odwołania.
Takie kroki z pewnością wpłyną na obie produkcje. Pytanie tylko, czy próbując zdążyć do premiery, stracą one na jakości, czy może przesuną się ich debiuty na wielkich ekranach.
