Jakub Socała

Indywidualista, intelektualista, idealista, informatyk. Miłośnik Gothica, dobrej kuchni i eksperymentowania. Geek, nerd i kujon, co w domu wysiedzieć nie może.
31 Wpisy

-

0 komentarzy

Artykuły redaktora

Polityczna głębia. „Konspiracja. Uniwersum Abyss” – recenzja gry

Konspiracja. Uniwersum Abyss to bardzo przyjemny tytuł, który dostarcza sporo frajdy, pomimo niskiej złożoności.

Z kwiatka na kwiatek. „Mariposas” – recenzja gry planszowej

Mariposas przypomina swoje hiszpańskie znaczenie. Jest to gra bardzo spokojna, delikatna. Ma w sobie coś uspokajającego i relaksującego.

Portal do Bydgoszczy. „Zaginiony ląd” – recenzja gry planszowej

Zaginiony Ląd to gra przede wszystkim ładna i pomysłowa. Szata graficzna jest piękna, a wykonanie naprawdę solidne.

Lekka, Afabularna, Mało Atrakcyjna? „L.A.M.A” – recenzja gry

L.A.M.A. jest świetną pozycją dla dzieci. Proste zasady, szybkie partie i kolorowa grafika.

Pechowy pociąg. „To jest napad!” – recenzja gry

Nowa karcianka To jest napad od wydawnictwa Nasza Księgarnia przeniesie nas na niebezpieczne prerie Dzikiego Zachodu.

Starcie ze Skałą. „Escape Room: Ucieczka z Alcatraz” – recenzja gry

Ucieczkę z Alcatraz ciężko zestawiać z innymi grami karcianymi czy planszowymi. Jej założeniem jest jedno podejście, za to bardzo intensywne.

Karciana robinsonada. „Wyspa przygód” – recenzja gry planszowej

Zaczęło się klasycznie. Podróż morska do Indii, plany, marzenia, ambicje, bla, bla, bla. Wszystko pokrzyżował potężny sztorm. Wasz statek zatonął, a garstka dopłynęła do brzegu. Stoicie teraz na plaży, przemoczeni i głodni, a wokół brak jakichkolwiek śladów cywilizacji. Cel jest prosty: wydostać się z tego miejsca.

Delikatna dystopia. „Cyberpunk. Odrodzenie” – recenzja książki

W słynnym nurcie cyberpunku pojawiło się także dzieło Andrzeja Ziemiańskiego.

Sześć kamieni. „Marvel: Rękawica Nieskończoności” – recenzja gry planszowej

Ciężko zaprzeczyć kinematograficznemu sukcesowi Marvela. Wszak sale kinowe podczas seansów Avengers pękały w szwach, zaś Endgame został najbardziej dochodowym filmem w dziejach. Wybuch popularności gadżetów i licencjonowanych produktów był tylko formalnością, a jednym z nich jest Rękawica Nieskończoności, czyli kolejna skórka do słynnego Listu Miłosnego.