Ku zwycięstwu. „Aru Shah i nektar nieśmiertelności” – recenzja książki

-

Popbookownik objął książkę Aru Shah i nektar nieśmiertelności swoim patronatem.

Za przekazanie egzemplarza recenzyjnego książki Aru Shah i nektar nieśmiertelności do współpracy patronackiej dziękujemy Wydawnictwo Galeria Książki

Perypetie Aru Shah dobiegają końca. Nadszedł czas, by pożegnać się z jedną z lepiej wykreowanych i poprowadzonych nastoletnich bohaterek. Młoda protagonistka przeżyła moc przygód – niebezpiecznych i niesamowitych, wciągających i mrożących krew w żyłach, zabawnych i niosących poważne konsekwencje. Zostało jeszcze jedno zadanie do wykonania – czas powstrzymać Śpiącego raz i na zawsze.

Dzieła Roshani Chokshi o Aru Shah wchodzą w skład cyklu Rick Riordan Przedstawia, w którym różni autorzy i autorki biorą na tapet motywy z mitologii świata i opowieści o bogach, boginiach, herosach oraz demonach i wplatają je do swoich powieści młodzieżowych. W serii znajdziemy chociażby historie związane z wierzeniami koreańskimi, afrykańskimi, Majów czy ludu Nawaho. Jedno jest pewne – żaden z tytułów Rick Riordan Przedstawia nie okazał się wtórny i sztampowy.

Imię jej Aru

Aru, Brynne i Mini zostały zdradzone – Kara poparła w walce Śpiącego, niszcząc broń Pandawów. Trzy młode bohaterki straciły wiarę we własne siły i powodzenie misji – nie mają pojęcia, jak uratować świat przed ojcem Shah, za którym stoi potężna armia. Bez broni protagonistki nie dostaną się do miejsca, w jakim znajduje się nektar nieśmiertelności, i nie będą mogły powstrzymać Śpiącego przed dostaniem go w swoje ręce. Sprawa jawi się jako beznadziejna, ale dziewczęta wiedzą, iż muszą walczyć do samego końca.

Cel nowej misji? Naprawić zniszczoną broń. Jest na to niewielka szansa, wystarczy, że bohaterki odzyskają łaskę bogów. Łatwiej powiedzieć niż zrobić… Protagonistki nie wiedzą, jakie zadanie będą musiały wykonać, by tego dokonać. A czasu jest coraz mniej. Wprawdzie Śpiącemu również nie idzie po jego myśli – dostanie się do nektaru nieśmiertelności wymaga sporo wysiłku – ale i tak znajduje się bliżej celu niż Aru i jej przyjaciele. Czy uda się przywrócić moc broni Pandawów? Czy Śpiący zdobędzie nektar? Czy zło wygra?

Nie poddawaj się!

Aru Shah i nektar nieśmiertelności to finał serii o przygodach Aru i jej przyjaciół. Czas na ostateczne starcie sił dobra z tymi zła i stawienie czoła największemu zagrożeniu. Wszelkie wyprawy i misje prowadziły do tego momentu – przeciwstawieniu się Śpiącemu i jego zwolennikom.

Roshani Chokshi zabiera nas w podróż do barwnego świata mitologii indyjskiej – pełnego bóstw, magii i czarodziejskich artefaktów. Co tom bohaterowie serii muszą przejść kolejne próby, nie inaczej jest w finałowej części. Tym razem jednak stawka okazuje się bardzo wysoka – ważą się bowiem losy ludzkości. Czytelnik widzi, że bohaterki czują powagę sytuacji i to, jak wielka odpowiedzialność spoczywa na ich barkach. Z jednej strony chcą zakończyć całe te zmagania ze Śpiącym i uratować świat, z drugiej boją się, iż nie podołają wyzwaniu.

Powieści młodzieżowe, zwłaszcza te serii Rick Riordan Przedstawia, mają to do siebie, że w ciekawy i przekonujący sposób pokazują drogę bohaterów i bohaterek – zmiany, jakie w nich zachodzą, oraz to, jak dojrzewają. Jeśli chodzi o Aru i jej bliskich, tę metamorfozę widać najpełniej właśnie w piątej części. Pisarka w konkretny i realistyczny sposób kreuje swoich bohaterów, ich decyzje są wiarygodne, a zachowanie bardzo prawdopodobne.

Co tym razem czeka na Shah? Cóż, protagonistka będzie musiała wtargnąć na pewien ślub, wziąć udział w konkursie talentów muzycznych zorganizowanym z okazji apokalipsy, odnaleźć Słoneczny Klejnot czy stawić czoła mówiącym świecidełkom. Chwila wytchnienia? Zapomnijcie! Ten tom jest po brzegi wypełniony akcją i humorem. Chociaż tego drugiego pojawia się mniej niż w poprzednich odsłonach, co nie dziwi, biorąc pod uwagę bardziej podniosły wydźwięk Aru Shah i nektaru nieśmiertelności.

Podsumowanie

Aru Shah i nektar nieśmiertelności to godne i dobre zakończenie serii. Często bywa tak, że finały budzą największe emocje, ponieważ nie do końca spełniają oczekiwania czytelników. W tym przypadku nie można mówić o złym poprowadzeniu opowieści czy infantylnym zakończeniu. Roshani Chokshi potrafi tworzyć barwne i interesujące historie – przykładem tego jest właśnie cyklu o Aru Shah.

Popbookownik objął książkę swoim patronatem.

aru shah i nektar nieśmiertelnościTytuł: Aru Shah i nektar nieśmiertleności

Autor: Roshani Chokshi

Wydawnictwo: Galeria Książki

Ilość stron: 464

ISBN: 978-83-67071-33-8

Więcej informacji TUTAJ.

 


podsumowanie

Ocena
7

Komentarz

Zakończenie godne serii. Przemyślane, satysfakcjonujące i wciągające.
Monika Doerre
Monika Doerre
Dawno, dawno temu odkryła magię książek. Teraz jest dumnym książkoholikiem i nie wyobraża sobie dnia bez przeczytania przynajmniej kilku stron jakiejś historii. Później odkryła seriale (filmy już znała i kochała). I wpadła po uszy. Bo przecież wielką nieskończoną miłością można obdarzyć wiele światów, nieskończoną liczbę bohaterów i bohaterek.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

Zakończenie godne serii. Przemyślane, satysfakcjonujące i wciągające.Ku zwycięstwu. „Aru Shah i nektar nieśmiertelności” – recenzja książki