Jeden z najbardziej cenionych współczesnych brytyjskich pisarzy i krytyków literackich – Peter Ackroyd – to twórca wielokrotnie nagradzany i niezwykle płodny (pisze zarówno prozę, jak i poezję). Jest autorem, między innymi kultowych już biografii Williama Blake’a, Karola Dickensa, T. S. Eliota czy Tomasza More’a. Jednym z ulubionych tematów Ackroyda, który częstokroć porusza w twórczości, należy miasto, w którym przyszedł na świat – Londyn. I tak – po Londynie. Biografii z 2011 roku oraz Londynie podziemnym z roku 2015 – przeszedł czas na Londyn. Miasto Queer.
Niech zatańczą nam chłopięta*
W trzeciej części opowieści o mieście swego dzieciństwa Peter Ackroyd ukazuje nie tylko ważki aspekt życia ukochanej metropolii, ale również Anglii, a w końcu – i całej Wielkiej Brytanii oraz Europy w ogóle. Londyn – stolica imperium, nad którym nigdy nie zachodzi słońce. Imperium wielorakich, często jakże odmiennych, ras, kultur, religii, zwyczajów i obyczajów. Tygiel kipiący różnorodnością życia a – co za tym idzie – także seksualną.
Autor w króciutkim, acz konkretnym i zwięzłym, pierwszym rozdziale (który jest „upstrzonym anglicyzmami”* jak żaden inny) kreśli genezę nazwy queer i wielu podobnych jej terminów (nie tylko angielskich). Jest to o tyle ważne, że przecież „peccatum illud horribile, inter Christianos non nominandum” (ów straszliwy występek, nie mający nawet nazwy wśród chrześcijan*) nie był wszak tak marginalny, jak wydawać społeczeństwom by się mogło a nomenklatura to rzecz ważna, gdyż bez niej poruszać się po danym temacie nie sposób. Zaznacza także, dlaczego zdecydował się na używanie właśnie słowa queer a nie, na przykład, akronimu LGBTQIA.
Następnie Ackroyd prowadzi nas przez meandry historii, tak prywatnych, jak i dotyczących całych grup społecznych czy społeczeństw w ogóle. Mamy zarówno czasy antyczne, jak i Celtów, Wikingów, Normanów, początki chrześcijaństwa – autor gna jak burza, smakowicie łącząc czasy, miejsca i ludzi. Z wirtuozerią subtelnie kreśli portret człowieczej seksualności, tak barwny, nieposkromiony i bogaty jak sama ludzkość. Portret tym bardziej wciągający, że nasycony historiami prawdziwymi.
Wyklęty i pogrzebany*
Kiedy miłość w obrębie jednej płci była grzechem, a kiedy była wręcz naturalna, a nawet wywyższana ponad inne jej formy? Dlaczego od akceptacji przez kpiny i wstręt doszło do przypadków karania śmiercią za uprawianie seksu? Jak trudną i pełną perturbacji drogę przeszła społeczność queer do dzisiejszych zmagań o tolerancję? Dlaczego kobiety „kochające inaczej” budziły mniejsze kontrowersje niż mężczyźni?
Historia ludzkiej seksualności w ukochanej metropolii pisarza zamknięta jest w osiemnastu rozdziałach o tak wdzięcznych nazwach jak Język czerwony i dziki, Zadni jeźdźcy czy Nieustannie wilgotna. Do tego mamy spis ilustracji, otwierających każdy z rozdziałów, niezwykle bogatą bibliografię oraz naprawdę imponujący indeks nazw i postaci. Oprócz tego – masę kolorowych i czarno-białych zdjęć ilustrujących ludzi czy miejsca wymieniane w monografii. Londyn. Miasto Queer zdobią także liczne cytaty i nawiązania, w tym do filozofów tak greckich (Sokrates, Strabon), jak i rzymskich (Tacyt), tekstów literackich czy dokumentów. Znajdziemy tu powołania na świadectwa antykwaryczne, odkrycia archeologiczne czy przepisy prawne. Wymieniane nazwiska (częstokroć głośne) należą zarówno do mężów stanu, jak i artystów – William Szekspir, Oscar Wilde, C.S. Lewis, Wilhelm III.
Z tytułem współgra projekt okładki (tęczowa flaga, z wpisanymi w nią symbolami miasta), a podtytuł – Historia od czasów rzymskich po dzień dzisiejszy daje ogląd, co zawartych w pozycji treści. Ciekawe (i wprowadzające w klimat książki) jest już Słowo od tłumacza – Jerzego Łozińskiego – który wyjaśnia czytelnikowi, jak zawiłą i ciekawą historią była dla niego kwestia użycia słowa queer w tekście tłumaczonej pozycji.
Good golly Miss Molly*
Ackroyd – niby bard – niezwykle plastycznie i na wielu poziomach snuje swą opowieść. Jest tu i dowcip, i powaga. Momenty pełne śmiechu, jak i refleksji. I szyderstwo z dwulicowych stróżów moralności, i szacunek dla bohaterów monografii. Klasa i błyskotliwość pisarza oraz wielka wnikliwość oraz znajomość tematu (wystarczy rzut oka na ilość pozycji na liście bibliografii czy jego poprzednie dzieła) powodują, że książka pełna jest dykteryjek (często związanych z głośnymi nazwiskami arystokracji czy kultury i sztuki), jak też bogato ilustrowana nie tylko zdjęciami i rycinami, ale również fragmentami dokumentów czy utworów literackich. Dużo tu zapożyczeń językowych, cytatów, dat, wydarzeń historycznych, podanych w formie arcyciekawej i tak przejrzystej, że nie możemy oderwać się od lektury.
Londyn. Miasto Queer. Historia od czasów rzymskich po dzień dzisiejszy to pozycja obowiązkowa nie tylko dla wielbicieli Petera Ackroyda czy położonej nad Tamizą metropolii. To must read dla każdego miłośnika historii ludzkości, historii seksualności czy – w końcu – człowieka w ogóle.
Tytuł: Londyn. Miasto queer. Historia od czasów rzymskich po dzień dzisiejszy
Autor: Peter Ackroyd
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Ilość stron: 328
ISBN: 978-83-81163-89-7
* Wszystkie cytaty pochodzą z recenzowanej pozycji – książki Londyn. Miasto Queer. Historia od czasów rzymskich po dzień dzisiejszy Petera Ackroyda.