Alternatywna wizja świata Remigiusza Mroza. „Projekt Riese” – recenzja serialu audio

-

Projekt Riese to najnowsze dziecko Remigiusza Mroza. Jeśli ktoś myślał, że najbardziej płodny polski pisarz nie jest już w stanie niczym zaskoczyć i dzieła wydawane z częstotliwością wystrzału karabinu maszynowego są powtarzalne, to czeka go niemałe zaskoczenie. Oprócz książki, na fanów autora czekała prawdziwa gradka, serial audio w gwiazdorskiej obsadzie dostępny w aplikacji Empik Go.
Riese, pandemia i światowy kataklizm

Największy i najbardziej tajemniczy projekt nazistowskich Niemiec. Riese, które dziś jest atrakcją turystyczną w Górach Sowich, pierwotnie było przeznaczone do czegoś całkowicie innego, jednak do dziś nie wiadomo, do czego konkretnie. Miejsce to przyciąga rocznie tysiące turystów, wśród których znalazło się pięcioro bohaterów powieści. Podczas zwiedzania kompleksu dochodzi do wstrząsu, odcinającego odwiedzających od świata. Od tej chwili bohaterowie, czekając na ratunek, muszą walczyć o przetrwanie. Z czasem uświadamiają sobie, że na powierzchni znany im świat przestał istnieć.

Fabularny szok z mnóstwem smaczków

Główny wątek fabularny był dla mnie szokujący, ale nie dlatego, że to coś nowego w literaturze. Po prostu nigdy nie spodziewałbym się tego typu książki po Remigiuszu Mrozie. Jako że jestem wielkim fanem serii z Joanną Chyłką i generalnie kryminałów, autorowi udało się mnie mocno zaskoczyć. Niewiele mówiący opis okładkowy powieści niewątpliwie wzbudził moją ciekawość.

>>Polecamy: Wartka akcja w wojennej atmosferze. „Parabellum” – recenzja książek<<

Efekt zaskoczenia i świeżości początkowo działał i szybko pochłaniałem kolejne odcinki audioserialu wydanego przez Empik Go. Jednak to, co zachwycało mnie przez kilka pierwszych odcinków, w końcowej fazie zaczęło mnie mocno nużyć.

Fabuła jest generalnie jednowątkowa, autor prowadzi czytelnika od lokacji do lokacji jak po sznurku, zmierzając do finału całej historii. Mimo że to powieść science fiction, Mróz umieścił w niej bardzo dużo odniesień do otaczającej nas rzeczywistości. Politycy, youtuberzy, znane portale internetowe, aplikacje, kluby piłkarskie to tylko część rzeczy pojawiających się w książce. Tego typu smaczki były bardzo ciekawym urozmaiceniem fabuły, jednak autor mocno przeszarżował, gdyż umieścił ich po prostu za dużo i zostały upchane trochę na siłę. Sytuacja, w której bohaterowie zwracają uwagę na to, jaka strona internetowa działa, a która nie, nie wypadła przekonująco.

Najważniejszym odniesieniem do obecnych wydarzeń na świecie jest pandemia Covid-19 i napiszę szczerze, że akurat ten motyw został dobrze przedstawiony. Mamy go dużo, ale wkomponowano go w powieść o wiele lepiej niż wcześniej wspomniani youtuberzy i politycy. Sama historia miejscami sprawia wrażenie niedopracowanej, jakby była tworzona naprędce, przez co jest przekombinowana. Niestety ciężko podać konkretne przykłady bez zdradzania ważnych elementów fabuły.

Serial audio, Empiku robisz to… średnio

Z nowym utworem Remigiusza Mroza zapoznałem się w wersji serialu audio dostępnego w aplikacji Empik Go. Projekt Riese ma osiem odcinków, z których każdy trwa grubo ponad godzinę. Podzielenie historii na tyle części uważam za optymalną decyzję, gdyż w momencie, gdy już czułem się zmęczony danym epizodem, ten się kończył.

Największy plus wersji audio to obsada. Parker, grany przez Michała Żurawskiego, to najciekawsza postać całej powieści. Aktor ten jest w mojej opinii bardzo charyzmatyczny, tak jak jego bohater, którego odegrał koncertowo i chciało się słuchać każdej wypowiadanej przez niego kwestii.

Piątkę głównych postaci uzupełniają Natasza, grana przez Karolinę Strzelecką, Hawro (Sebastian Dela), Radek (Kamil Pruban) i Bronia (Elżbieta Kijowska). Warto odnotować też rolę Karoliny Gorczycy, która użyczyła głosu Urszuli Pyzalskiej. Narratorem powieści jest Maciej Więckowski. Generalnie wszystkie postaci zostały dobrze dopasowane. Jedyny problem miałem początkowo z rolą Karoliny Strzeleckiej. Dialogi Nataszy wydawały mi się trochę sztuczne, ale z biegiem wydarzeń słuchało mi się jej coraz lepiej (może dlatego że samą postać bardziej polubiłem w dalszych fragmentach fabuły).

Minus muszą postawić przy technikaliach serialu. Głos był niestety nierówny, jedne postacie słyszałem wyraźniej, inne mniej, co powodowało częste majstrowanie przy głośności. Bardzo donośnie było za to słychać odgłosy otoczenia, o ile samo ich istnienie uznaję za ciekawy zabieg, to momentami mocno „dawały po uszach”.

Podsumowanie

Podsumowując, Projekt Riese to na pewno ciekawe doświadczenie, jednak na liście książek Remigiusza Mroza znajdziemy kilka dużo lepszych utworów. Dla sympatyków historii i serialu Dark pozycja jest obowiązkowa, a jeśli uważasz się za fana jednego i drugiego, będziesz się bawił bardzo dobrze. Polecam czytać lub słuchać powieść dokładnie, gdyż można w niej znaleźć odwołania do innych książek Mroza (ja odszukałem jednego bohatera serii o Chyłce, ale pewnie coś pominąłem). Autor sięgnął też po rzeczywiste, choć mniej znane postaci historyczne, takie jak Stanisław Pietrow, z którego losami od razu musiałem się zaznajomić po wzmiance o nim w serialu.

Za audiobooka dziękujemy EMPIK GO

projekt rieseTytuł: Projekt Riese

Autor: Remigiusz Mróz

Czyta: Michał Żurawski, Kornelia Strzelecka, Sebastian Dela, Kamil Pruban, Elżbieta Kijowska, Maciej Więckowski i inni.

Wydawnictwo: Filia, Empik Go

GrafikaEmpik GO

podsumowanie

Ocena
6

Komentarz

Serial audio zrealizowany na podstawie powieści Remigiusza Mroza to ciekawe, choć nie wolne od wad połączenie powieści science fiction z nazistowską historią i pandemią Covid 19.
Artur Karpeta
Artur Karpeta
Ma zdecydowanie dużo więcej książek niż powinien. Literatura, film czy serial - wszystko, co związane z kryminałem, pochłania w ogromnych ilościach. Wielki fan Harry’ego Pottera i Star Wars. Ceni też Stephena Kinga i Sherlocka Holmesa. Piłka nożna to jego drugie życie, dlatego wszelkie piłkarskie biografie nie są mu obce. Na jego półce, obok książek, stoi kolekcja figurek Funko Pop.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

Serial audio zrealizowany na podstawie powieści Remigiusza Mroza to ciekawe, choć nie wolne od wad połączenie powieści science fiction z nazistowską historią i pandemią Covid 19. Alternatywna wizja świata Remigiusza Mroza. „Projekt Riese” – recenzja serialu audio