Gry
GryG
Na głód? Podwójny burger, pelase! „Big Fat Burger” – recenzja gry
To nie jest gra dla bezglutenowców, fit-wariatów, wegetarian i wegan, a także osób dbających o linię. Zapomnijcie o smukłej sylwetce, bo na stół wjeżdża solidny kawał mięsa, dopełniony podwójnym serem i sporą dawką tłustych dipów!
Gra pozorów. „Zombie” – komiks paragrafowy
Wyobraźcie sobie, że jedziecie spokojnie metrem, kiedy nagle pasażerowie zaczynają się rzucać na siebie nawzajem i dosłownie zjadać, wydając przy tym okropne dźwięki.
Dziki Zachód w telefonie. „Westworld” – recenzja gry
Kto by nie chciał nadzorować własnego parku Westworld? Zaraz, zaraz... A czy to przypadkiem nie jest tragiczny pomysł?
Jak dobrać sobie grę względem wolnego czasu?
W co grać, gdy jesteśmy zmęczeni i nie za bardzo mamy siły, aby się skupić?
Wyrusz do krainy koszmarów. „Nightmares” – recenzja gry karcianej
Tradycyjne karcianki przywodzą mi na myśl moje dzieciństwo – wakacje spędzane u babci, gdzie grało się w osła czy makao, zimowe wieczory z rodzicami, podczas których, do znudzenia, rozgrywało się kolejne partie w Piotrusia i Wojnę, czy też zagrywki w pokera na grosze, na podwórku.
Tylko nie dajcie ponieść się szaleństwu! „Wielka Księga Szaleństwa” – recenzja gry
Jako grupka młodych niedoświadczonych uczniów odkrywacie największą tajemnicę, którą skrywa wasza Akademia Magii. W jej mrocznych piwnicach bezpiecznie spoczywa stara księga strzegąca czarodziejskich formuł. Ten, kto ją posiądzie, zdobędzie wiedzę, o której marzą najstarsi czarodzieje…