Stranger Things sezon 4 vol 2 pojawi się na platformie Netflixa za niecałe dwa tygodnie, jednak wielu z nas już nie może się doczekać poznania dalszych losów Nastki i jej przyjaciół.
Na szczęście pojawił się nowy trailer, który pomoże przetrwać oczekiwania na finał 1 lipca.
Uwaga, jeżeli fabuła dotychczasowych odcinków czwartego sezonu jest ci nadal nieznana, dalsza część tekstu może zawierać spojlery.
Wygląda na to, że ostatnie dwa odcinki, jak można się spodziewać, zakończą historię w sposób głośny i epicki. Zapewne zobaczymy, jak bohaterowie zbierają siły, by walczyć z Vecną. Czy uda im się ocalić miasto, czy jednak Hawkins upadnie?
Wygląda na to, że Nancy (Natalia Dyer) zdołała uciec przed urokiem Vecny z jego przerażającego świata po drugiej stronie. Jednak wraz z Robin (Maya Hawke), Stevem (Joe Keery), Eddiem (Joseph Quinn) i spółką nie będą długo zwlekać przed powrotem na drugą stronę by ostatecznie się z nim zmierzyć.
Jedenastka (Millie Bobby Brown) po odzyskaniu traumatycznych wspomnień i mocy jest zdeterminowana, by ponownie połączyć się z przyjaciółmi i uratować sytuację za którą niejako odpowiada.
Natomiast akcja ratunkowa Hoppera (David Harbour) nadal trwa. On, Murray (Brett Gelman) i Joyce (Winona Ryder) utkneli w Rosji, gdzie natrafiają na tajemniczą anomalię, którą bez wątpienia muszą zniszczyć walcząc przy tym ze sporą liczbą Demogorgonów.
Być może zostały jeszcze tylko dwa odcinki, jednak ilość niezamkniętych wątków oraz to, co pokazano w zwiastunie sugeruje, iż będą one będą większe i odważniejsze niż wszystkie dotychczasowe.