Osiedle Swoboda, Opowieści podręcznej czy Ryjówka przeznaczenia – to tylko kilka z wielu kultowych komiksów, które od października będzie można przeczytać w formie cyfrowej w aplikacji Empik Go. Sukcesywnie do oferty będą dodawane również nowe tytuły oraz takie, które nigdy wcześniej nie były publikowane na polskim rynku.
Aplikacja Empik Go stale poszerza swoją ofertę. Dzięki porozumieniu wydawnictw komiksowych z dystrybutorem treści cyfrowych użytkownicy będą mieli dostęp do kilkudziesięciu bestsellerowych historii obrazkowych dla każdego. Wśród nich znalazły się m.in. tytuły Michała „Śledzia” Śledzińskiego, Tomasza Samojlika, graficzny wywiad z Pablopavo czy nowość dla dorosłych „Krótki spacer do hipokampu”. To dopiero początek strategii marki, która zakłada poszerzenie oferty do ponad 100 pozycji do końca 2021 roku.
Cyfrowe wersje książek – ebooki i audiobooki – jeszcze nie tak dawno temu były ciekawostką interesującą garstkę osób. Dziś te formaty dynamicznie zyskują na popularności i dla części czytelników to już jedyna forma w jakiej obcują z literaturą. Mamy nadzieję, że podobnie będzie z cyfrowymi wersjami komiksów. Empik Go jako jedyna aplikacja subskrypcyjna oferuje dostęp do tego typu treści. Sam będąc zapalonym czytelnikiem komiksów nie zamierzam rezygnować z papierowych wydań, ale bardzo cieszę się na szeroką ofertę cyfrową, z której korzystać będę mógł w każdym miejscu.
– mówi Paweł Heba, Dyrektor Kreatywny Empik Go.
Kilkanaście lat temu zapanowała moda na webkomiksy, których celem było jednoczenie – na jednej platformie – twórców oraz ich fanów. Trend ten zmienił swój kierunek. eKomiksy w abonamencie to nowość na polskim rynku wydawniczym oraz szansa dla fanów tego formatu. Jak z perspektywy twórcy na nowe zjawisko w świecie zapatrują się autorzy komiksowi opowiada Michał „Śledziu” Śledziński, jeden z najpopularniejszych rysowników w Polsce.
Webkomiksy cały czas cieszą się popularnością, ale w dużej mierze przeniosły się na wyspecjalizowane platformy pozwalające ich twórcom zmonetynować popularność. Webkomiks to też rzecz specyficzna dla sieci właśnie – te komiksy mają trochę inną konstrukcję opowieści, inaczej wchodzą w relację z czytelnikami ze względu na naturę medium, w którym są publikowane. eKomiksy w subskrypcji wydają mi się natomiast dobrym sposobem na dotarcie do nowych czytelników dla komiksiarzy niezależnych, całej „zinowej” sceny, która wspaniale się rozwinęła w Polsce w ostatnich latach.
20 października w aplikacji pojawiło się kilkanaście tytułów Kultury Gniewu, a w kolejnych tygodniach dodawane będą kolejne pozycje tego wydawnictwa. Wybrany katalog startowy to najchętniej kupowane komiksy z oferty Kultury Gniewu. O tym, czy czytelnicy są już gotowi na to, by przyhamować z zapełnianiem swoich półek ciężkimi tomami i mocniej wejść w przestrzeń cyfrową opowiada współwłaściciel wydawnictwa, Szymon Holcman.
Rynek w ciągu ostatnich lat tak urósł, że nie sposób kupować wszystkiego, choćby dlatego, że półki nie są tak cierpliwe. Internet natomiast jest. eKomiks to szansa, żeby nie rezygnować z czytania większej ilości komiksów, a jednocześnie kupować na papierze wybrane, ulubione rzeczy. Sam widzę, jak w ostatnich latach przechodzę z czytania książek na papierze właśnie na ebooki. I jednym z argumentów za jest mocno ograniczona przestrzeń domowa.
Do końca roku w aplikacji Empik Go pojawi się około 100 komiksów. Współpracę z marką do tej pory podjęły: Kultura Gniewu, Wydawnictwo Jaguar, Wydawnictwo W.A.B., Wydawnictwo Granda oraz Centrala.