13. edycja PortalConu za nami. To wirtualne wydarzenie przyprawiło nas, graczy, o szybsze bicie serca. Ignacy Trzewiczek przedstawił bowiem plany wydawnicze na 2021 rok. Prezentacja podzielona była na dwie części. W porannej pokazano gry, które będą wydane na licencji, a po południu produkty autorskie. Poniżej znajdziecie zapowiedziane tytuły z krótkim komentarzem z mojej strony.
Fani CMON, przybywajcie
Portal od kilku lat raczy nas polskimi wersjami gier ze stajni CMON. Te zawsze zachęcają świetnymi komponetami, pięknymi grafikami i całkiem niezłymi mechanikami. W 2021 roku możemy spodziewać się trzech tytułów, które niedawno walczyły o nasze pieniądze na platformie Kickstarter. Pierwszym z nich jest Bloodborne: Gra planszowa, gra oparta na hicie znanym z ekranów naszych komputerów czy konsol. Tym razem to wersja planszowa z figurkami i masą dodatków. Czy okaże się strzałem w dziesiątkę? Mam nadzieję, bo zapowiada się wspaniale.
Drugim tytułem będzie Marvel United czyli prosta gra dla młodszych, która szturmem podbija serca Amerykanów. Świetne modele ze świata Iron Mana i Kapitana Ameryki, szybkie rozgrywki i łatwe zasady to główne cechy tej planszówki. Miłośnicy uniwersum mogą już zacierać ręce.
Ostatnia zapowiedź to kontynuacja hitu Cthulu Death May Die, czyli sezon 2. Pierwsza część bardzo dobrze przyjęła się w Polsce i szybko zniknęła z półek sklepowych. Także taka decyzja Portalu nie powinna zaskakiwać. W opasłym pudełku znajdziemy jeszcze więcej dobra, scenariuszy i potworów. Jeśli macie i lubicie CDMD, zakup nie podlega dyskusji, jest po prostu obowiązkowy.
Suchy, sucho, bardzo sucho
Od kilku lat wydawnictwo Portal robi ukłon w stronę eurograczy, wprowadzając na polski rynek świetne tytuły z czołówki rankingu BGG. Ten rok zapowiada kolejny szturm na ich portfele, a wydane gry będą z najwyższej półki.
Największą niespodzianką i zaskoczeniem jest Food Chain Magnate, super wymagająca pozycja ekonomiczna, której cztery nakłady wyprzedały się bardzo szybko. Oryginalny wydawca niechętnie udziela licencji zagranicznych, stąd ogromny podziw dla pracowników polskiego wydawnictwa za podpisanie FCM.
Najbardziej cieszę się z rodzimej edycji Bonfire, czyli perełki od Stefana Felda, mistrza gier euro, a także Praga Regni Caput Vladimira Suchego. Świetne grafiki, masa możliwości i ciężkich decyzji.
Portal kontynuuje mariaż z wydawnictwem Board&Dice i wśród zapowiedzi znajdziemy takie tytuły jak Tawantinsuyu: Imperium Inków, Tekhenu: Obelisk Słońca oraz dodatek do Teotihuacan. Bardzo zaciekawiło mnie Red Cathedral, które zrobiło furorę podczas ostatnich targów Essen, a także Khora: Rise of an Empire od Iello. Ta ostatnia to wielka niewiadoma. Oprócz szczątkowych opisów i pięknej okładki, niewiele można o niej przeczytać.
A co to będzie?
Ignacy Trzewiczek zaprezentował też kilka gier, o których wiemy mało lub nic, ale część z nich wygląda bardzo ciekawie.
Eleven: Football Manager Board Game to tytuł o prowadzeniu drużyny piłkarskiej. Znając zamiłowanie prezesa do tej dyscypliny sportu, możemy założyć, że mechanicznie będzie on dopracowany, a rozgrywka satysfakcjonująca. Drugą ogromną niespodzianką jest gra karciana Joanny Kijanki: Jakub Wędrowycz: Dziki Samogon z popularną postacią z książek Andrzeja Pilipiuka w roli głównej. Grafiki znane z okładek powieści, w połączeniu z autorką, która udowodniła, że potrafi projektować bardzo dobre tytuły, mogą skutkować mieszanką wybuchową i mam nadzieję, że nie będzie to niewypał, bo mierzenie się z legendą z Wojsławic może się dla Portalu skończyć wojną na widły.
Ostatnią pozycją wśród zaskoczeń są Potwory z Tokio. Wspaniała turlanka dla młodszych i starszych. Gra o bardzo ugruntowanej pozycji na rynku polskim, której wydawcą przez lata był Egmont. Czy to przejście oznacza powolne wycofywanie się tego gracza z rynku? Oby nie.
Wisienka(i) na torcie
A tak naprawdę to dwie wisienki. Clash of Culture: Monumentalna Edycja Polska czyli wielkie 4X, którego zakup przez ostatnie lata graniczył z cudem. Rodzima wersja ma od razu zwierać dodatek. Wielkie święto dla wszystkich graczy lubujących się w długich rozgrywkach, asymetrycznych frakcjach, walce, podbijaniu terenów i epickich pojedynkcach. Obstawiam, że ten tytuł wyprzeda się z magazynu Portalu w pierwszym tygodniu pojawienia się na rynku.
Druga wisienka i wielka bomba wydawnicza, to zapowiedź gry bazującej na mechanice Detektywa, osadzonej w uniwersum Diuny. Ogromna licencja, hype nakręcony przez zapowiedź pełnometrażowego filmu i mechanika, która podbiła serca graczy i krytyków. W moim odczuciu ten tytuł może zrobić wiele dla świata planszówek. Być może fani prozy Herberta zagrają w świetną grę, a gracze poznają genialne uniwersum znany z książek? Oby tak się stało.
Portal nie poszedł na skróty i zaprezentował świetne plany wydawnicze. Mnie pozostaje życzyć braku opóźnień, świetnych tłumaczeń i wielu uśmiechów, bo będzie w czym wybierać w 2021 roku.