Metryczka filmu (Informacje wstępne)
- Tytuł polski: San Andreas
- Tytuł oryginalny: San Andreas
- Rok produkcji/premiery: 2015 (premiera światowa: 27 maja 2015; premiera w Polsce: 29 maja 2015)
- Kraj(e) produkcji: USA, Australia
- Gatunek: Akcja, Katastroficzny, Thriller
- Czas trwania: 114 minut
- Reżyseria: Brad Peyton
- Scenariusz: Carlton Cuse (scenariusz); Andre Fabrizio, Jeremy Passmore (story by)
- Na podstawie: Scenariusz oryginalny
- Główna obsada:
- Dwayne Johnson (jako Ray Gaines)
- Carla Gugino (jako Emma Gaines)
- Alexandra Daddario (jako Blake Gaines)
- Ioan Gruffudd (jako Daniel Riddick)
- Archie Panjabi (jako Serena Johnson)
- Paul Giamatti (jako Dr Lawrence Hayes)
- Hugo Johnstone-Burt (jako Ben Taylor)
- Art Parkinson (jako Ollie Taylor)
- Muzyka: Andrew Lockington
- Zdjęcia: Steve Yedlin
- Produkcja: Warner Bros. Pictures, New Line Cinema, Village Roadshow Pictures, FlynnPictureCo.
- Dystrybucja w Polsce: Warner Bros. Entertainment Polska
Wstęp – pierwsze wrażenia i ogólny zarys
„San Andreas” to klasyczny film katastroficzny, który serwuje widzom dokładnie to, czego można się spodziewać po produkcji z Dwayne’em Johnsonem w roli głównej i obietnicą totalnej destrukcji w tytule. Reżyser Brad Peyton („Podróż na Tajemniczą Wyspę”) przedstawia widowiskowy spektakl zniszczenia, w którym potężne trzęsienie ziemi dewastuje Kalifornię, a charyzmatyczny pilot helikoptera ratunkowego próbuje ocalić swoją rodzinę. Film nie aspiruje do miana dzieła głębokiego czy oryginalnego, stawiając na sprawdzone schematy gatunkowe, imponujące efekty specjalne i niekwestionowany urok „The Rocka”. To solidna, choć przewidywalna, dawka popcornowej rozrywki.
Opis fabuły (bez kluczowych spoilerów)
Ray Gaines (Dwayne Johnson) jest doświadczonym i odważnym pilotem helikoptera z jednostki ratunkowej straży pożarnej w Los Angeles. Gdy dochodzi do potężnego i bezprecedensowego trzęsienia ziemi wzdłuż uskoku San Andreas, które zamienia Kalifornię w strefę totalnej katastrofy, Ray musi wykorzystać wszystkie swoje umiejętności, by ocalić swoich bliskich. Najpierw ratuje z walącego się wieżowca w Los Angeles swoją byłą żonę, Emmę (Carla Gugino), a następnie oboje wyruszają na północ, do San Francisco, by odnaleźć i uratować ich córkę, Blake (Alexandra Daddario). Blake, uwięziona w zniszczonym mieście, musi sama walczyć o przetrwanie, pomagając przy tym dwóm braciom, Benowi (Hugo Johnstone-Burt) i Olliemu (Art Parkinson), którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie. Równolegle, sejsmolog Dr Lawrence Hayes (Paul Giamatti) wraz ze swoim zespołem próbuje przewidzieć kolejne wstrząsy i ostrzec ludność przed nadchodzącym, jeszcze większym kataklizmem – potężnym tsunami, które ma uderzyć w wybrzeże San Francisco.
Analiza elementów filmowych
Reżyseria i scenariusz
Brad Peyton reżyseruje film z rozmachem, koncentrując się na dostarczeniu widzom jak najbardziej spektakularnych scen destrukcji. Walące się wieżowce, pękająca ziemia i gigantyczne tsunami są zrealizowane dynamicznie i efektownie. Reżyser sprawnie operuje konwencją kina katastroficznego, stawiając na akcję i napięcie. Scenariusz Carltona Cuse’a jest jednak największą słabością filmu. Fabuła jest niezwykle schematyczna i przewidywalna, opierając się na ogranych kliszach gatunkowych – rozwiedzione małżeństwo jednoczące się w obliczu katastrofy, ojciec ratujący córkę, idealistyczny naukowiec próbujący ostrzec świat. Postacie są jednowymiarowe, a ich dialogi często są banalne i pełne patosu. Logika często ustępuje miejsca efektowności, a bohaterowie wydają się być niemal niezniszczalni.
Aktorstwo
Dwayne Johnson jako Ray Gaines jest w swojej żywiole – wciela się w rolę charyzmatycznego, odważnego i niemal nadludzko sprawnego bohatera, który dla rodziny jest w stanie zrobić wszystko. Jego obecność na ekranie jest magnetyczna i stanowi główną siłę napędową filmu. Carla Gugino jako Emma i Alexandra Daddario jako Blake tworzą poprawne, choć schematyczne, postacie kobiet w opałach, które jednak potrafią również wykazać się odwagą i zaradnością. Paul Giamatti w roli sejsmologa Lawrence’a Hayesa wnosi do filmu pewną dozę powagi i wiarygodności, choć jego rola sprowadza się głównie do wygłaszania ostrzeżeń i naukowych wyjaśnień. Ioan Gruffudd w roli nowego partnera Emmy jest postacią stereotypową i antypatyczną.
Aspekty techniczne i wizualne
Głównym atutem filmu jest jego strona wizualna. Efekty specjalne są na bardzo wysokim poziomie, a sceny niszczenia kalifornijskich miast są niezwykle widowiskowe i realistyczne. Walące się budynki, pękające tamy i gigantyczne tsunami robią ogromne wrażenie. Zdjęcia Steve’a Yedlina koncentrują się na ukazaniu skali katastrofy. Montaż (Bob Ducsay) jest dynamiczny, co nadaje filmowi szybkie tempo.
Muzyka i dźwięk
Ścieżka dźwiękowa Andrew Lockingtona jest epicka i dramatyczna, typowa dla kina katastroficznego. Dobrze podkreśla rozmach i napięcie scen akcji. Dźwięk w filmie jest potężny, a odgłosy trzęsienia ziemi i walących się budynków potęgują wrażenie destrukcji.
Głębsze spojrzenie – tematyka, przesłanie, interpretacje
„San Andreas” to przede wszystkim opowieść o sile rodziny i determinacji w walce o ocalenie najbliższych. W obliczu totalnej katastrofy, rozbite małżeństwo jednoczy siły, a więzi rodzinne stają się najważniejszą wartością. Film jest również hołdem dla bohaterstwa służb ratunkowych, które w ekstremalnych warunkach niosą pomoc poszkodowanym. Postać Raya, pilota helikoptera ratunkowego, jest uosobieniem tej odwagi. Wątek przetrwania i ludzkiej solidarności w obliczu kataklizmu jest również obecny, choć potraktowany dość powierzchownie. Przesłanie filmu jest proste i typowe dla amerykańskiego kina katastroficznego: w obliczu tragedii liczy się rodzina, odwaga i determinacja, a ludzkość potrafi się zjednoczyć i odbudować z ruin.
Mocne strony filmu
- Charyzmatyczny Dwayne Johnson w roli głównej.
- Spektakularne i imponujące efekty specjalne oraz sceny destrukcji.
- Dynamiczne tempo i trzymająca w napięciu akcja.
- Czysta, bezpretensjonalna popcornowa rozrywka.
- Solidna realizacja od strony technicznej.
Słabsze strony / potencjalne rozczarowania
- Niezwykle schematyczna, przewidywalna i pełna klisz fabuła.
- Jednowymiarowe postacie i banalne dialogi.
- Brak oryginalności i głębszej refleksji.
- Niewiarygodne i nielogiczne rozwiązania fabularne (np. bohaterowie przeżywający sytuacje, których nikt by nie przeżył).
- Nadmierny patos.
Dla kogo ten film? (Grupa docelowa)
„San Andreas” to propozycja dla miłośników kina katastroficznego w najczystszej postaci oraz dla fanów Dwayne’a Johnsona. Jeśli ktoś ceni przede wszystkim widowiskowe efekty specjalne, nieustanną akcję i prostą, heroiczną opowieść, będzie usatysfakcjonowany. To idealny film na odmóżdżający seans, który ma za zadanie dostarczyć adrenaliny i wizualnych wrażeń.
Podsumowanie i ocena końcowa
„San Andreas” to solidnie zrealizowany, choć całkowicie schematyczny film katastroficzny, który dostarcza dokładnie tego, co obiecuje – spektakularnej destrukcji i Dwayne’a Johnsona ratującego świat (a przynajmniej swoją rodzinę). Film imponuje od strony technicznej i potrafi trzymać w napięciu, ale jego fabuła jest przewidywalna i pozbawiona jakiejkolwiek głębi. To typowy hollywoodzki blockbuster, który można obejrzeć dla czystej rozrywki, ale który szybko ulatuje z pamięci. Ocena: 5.5/10 – Widowiskowa destrukcja i nic więcej.
FAQ (Najczęściej Zadawane Pytania)
- Czy uskok San Andreas naprawdę może wywołać tak potężne trzęsienie ziemi? Uskok San Andreas jest rzeczywistym, aktywnym uskokiem tektonicznym w Kalifornii, zdolnym do generowania bardzo silnych trzęsień ziemi. Jednak skala zniszczeń i siła wstrząsów przedstawionych w filmie są znacznie przesadzone na potrzeby dramaturgii i widowiskowości.
- Czy naukowiec grany przez Paula Giamattiego ma swój odpowiednik w rzeczywistości? Postać Dr Lawrence’a Hayesa jest fikcyjna, choć jego praca nad przewidywaniem trzęsień ziemi odzwierciedla realne badania prowadzone przez sejsmologów na całym świecie.
- W jakich innych filmach katastroficznych grał Dwayne Johnson? Dwayne „The Rock” Johnson grał również w innych filmach z elementami katastroficznymi, takich jak „Rampage: Dzika furia” (walka z gigantycznymi potworami niszczącymi miasto) czy „Drapacz chmur” (pożar i walka o przetrwanie w wieżowcu).
- Jak film ma się do innych filmów o trzęsieniach ziemi? „San Andreas” wpisuje się w tradycję filmów o trzęsieniach ziemi, takich jak „Trzęsienie ziemi” (1974) czy „2012” (w którym również pojawia się ten motyw), ale wyróżnia się nowoczesnymi efektami specjalnymi i obecnością Dwayne’a Johnsona.