Metryczka filmu (Informacje wstępne)
- Tytuł polski: Matrix Zmartwychwstania
- Tytuł oryginalny: The Matrix Resurrections
- Rok produkcji/premiery: 2021 (premiera światowa: 16 grudnia 2021; premiera w Polsce: 22 grudnia 2021)
- Kraj(e) produkcji: USA
- Gatunek: Sci-Fi, Akcja, Romans, Meta-film
- Czas trwania: 148 minut
- Reżyseria: Lana Wachowski
- Scenariusz: Lana Wachowski, David Mitchell, Aleksandar Hemon
- Na podstawie: Postaci stworzonych przez Lanę i Lilly Wachowskie.
- Główna obsada:
- Keanu Reeves (jako Thomas A. Anderson / Neo)
- Carrie-Anne Moss (jako Tiffany / Trinity)
- Yahya Abdul-Mateen II (jako Morfeusz)
- Jessica Henwick (jako Bugs)
- Jonathan Groff (jako Smith)
- Neil Patrick Harris (jako Analityk)
- Priyanka Chopra Jonas (jako Sati)
- Jada Pinkett Smith (jako Niobe)
- Muzyka: Johnny Klimek, Tom Tykwer
- Zdjęcia: Daniele Massaccesi, John Toll
- Produkcja: Warner Bros. Pictures, Village Roadshow Pictures, Venus Castina Productions
- Dystrybucja w Polsce: Warner Bros. Entertainment Polska
Wstęp – pierwsze wrażenia i ogólny zarys
„Matrix Zmartwychwstania” to powrót do jednego z najważniejszych światów w historii kina science fiction, który budził tyleż ekscytacji, co obaw. Lana Wachowski, tym razem w pojedynkę, postanowiła nie tworzyć prostego sequela, lecz odważny, autoironiczny i głęboko osobisty meta-komentarz na temat dziedzictwa „Matriksa”, presji tworzenia kontynuacji i siły miłości. Film w przewrotny sposób bawi się nostalgią, dekonstruuje własną mitologię i stawia na pierwszym planie wątek romantyczny Neo i Trinity. To dzieło, które świadomie odrzuca wiele elementów cenionych przez fanów w oryginale (jak rewolucyjna choreografia walk), co czyni je produkcją niezwykle polaryzującą – dla jednych niezrozumiałą i rozczarowującą, dla innych fascynującą i odświeżającą.
Opis fabuły (bez kluczowych spoilerów)
Thomas Anderson (Keanu Reeves) jest znanym na całym świecie projektantem gier wideo, twórcą kultowej trylogii… „Matrix”. Cierpi na ataki paniki i ma wrażenie, że granica między światem jego gier a rzeczywistością zaciera się. Regularnie uczęszcza na terapię do Analityka (Neil Patrick Harris), który przepisuje mu niebieskie pigułki, by pomóc mu utrzymać kontakt z realnością. W kawiarni często spotyka Tiffany (Carrie-Anne Moss), kobietę, do której czuje niewytłumaczalne przyciąganie, choć wydaje się, że się nie znają. Jego uporządkowane życie zostaje wywrócone do góry nogami, gdy jego partner biznesowy, Smith (Jonathan Groff), informuje go, że ich firma-matka, Warner Bros., zamierza stworzyć czwartą część gry „Matrix” – z jego udziałem lub bez. W tym samym czasie z Thomasem kontaktuje się grupa rebeliantów na czele z charyzmatyczną Bugs (Jessica Henwick), którzy próbują go przekonać, że świat, w którym żyje, jest kolejną, bardziej zaawansowaną wersją Matrixa, a on sam jest Neo, Wybrańcem, którego wszyscy uważali za zmarłego. Nowa wersja Morfeusza (Yahya Abdul-Mateen II) ponownie oferuje mu wybór między czerwoną a niebieską pigułką. Neo musi po raz kolejny zdecydować, czy chce poznać prawdę i zawalczyć o uwolnienie Trinity, która również jest uwięziona w symulacji.
Analiza elementów filmowych
Reżyseria i scenariusz
Lana Wachowski podjęła odważną, ryzykowną decyzję, by stworzyć film, który jest jednocześnie sequelem i dekonstrukcją własnego dzieła. Jej reżyseria jest bardziej intymna i skupiona na emocjach bohaterów niż na epickiej akcji. Film jest pełen meta-komentarzy, autoironii i nawiązań do procesu twórczego oraz presji rynkowej. Scenariusz, napisany wspólnie z Davidem Mitchellem i Aleksandarem Hemonem (autorami znanymi z literatury), jest niezwykle samoświadomy. Pierwsza część filmu to błyskotliwa satyra na Hollywood i kulturę rebootów. Dialogi są inteligentne i często zabawne, a dekonstrukcja mitu Wybrańca interesująca. Jednak w drugiej połowie, gdy film wraca do bardziej tradycyjnej narracji akcji, scenariusz traci nieco na oryginalności. Najmocniejszym punktem jest skupienie się na historii miłosnej Neo i Trinity jako głównej sile napędowej fabuły.
Aktorstwo
Keanu Reeves i Carrie-Anne Moss powracają do swoich ról z dużą dojrzałością i chemią, która wciąż jest wyczuwalna. Ich portrety starszych, zmęczonych, ale wciąż zakochanych bohaterów są poruszające. Yahya Abdul-Mateen II jako nowa wersja Morfeusza wnosi świeżość i energię, choć jego rola jest inna niż w interpretacji Laurence’a Fishburne’a. Jessica Henwick jako Bugs jest charyzmatyczna i stanowi świetny punkt wejścia dla widza do nowego świata. Jonathan Groff jako nowy Smith jest przekonujący w roli korporacyjnego antagonisty, a Neil Patrick Harris jako Analityk tworzy postać manipulującego i niejednoznacznego terapeuty, który okazuje się być głównym czarnym charakterem.
Aspekty techniczne i wizualne
Wizualnie film różni się od oryginalnej trylogii. Zdjęcia są bardziej naturalne, mniej stylizowane, co może rozczarować fanów charakterystycznej, zielonej palety barw. Sceny akcji, choć dynamiczne, nie mają rewolucyjnego charakteru i choreografii, która cechowała pierwsze filmy. Montaż bywa momentami chaotyczny. Efekty specjalne są na wysokim poziomie, ale nie oferują niczego przełomowego.
Muzyka i dźwięk
Muzyka Johnny’ego Klimka i Toma Tykwera (znanych ze współpracy z Wachowskimi przy „Atlasie chmur”) jest nowoczesna i dobrze buduje nastrój, choć brakuje jej ikonicznych motywów Dona Davisa z oryginalnej trylogii. W filmie pojawiają się również liczne nawiązania do oryginalnej ścieżki dźwiękowej.
Głębsze spojrzenie – tematyka, przesłanie, interpretacje
„Matrix Zmartwychwstania” to przede wszystkim meta-komentarz na temat nostalgii, dziedzictwa i kultury sequeli/rebootów. Film wprost krytykuje presję rynkową i oczekiwania fanów, jednocześnie bawiąc się ich sentymentem. Centralnym tematem jest miłość jako siła zdolna przełamać każdy system i każdą iluzję. Relacja Neo i Trinity jest tu przedstawiona jako ostateczna forma buntu przeciwko kontroli, potężniejsza niż rola Wybrańca. Film bada temat traumy i jej przetwarzania. Zarówno Neo, jak i Trinity, muszą skonfrontować się ze wspomnieniami i traumą z przeszłości, by odzyskać swoją tożsamość. Wątek binarnych podziałów i ich przekraczania (rzeczywistość/iluzja, człowiek/maszyna, mężczyzna/kobieta) jest również obecny, co jest charakterystyczne dla twórczości Lany Wachowski. Przesłanie filmu jest głęboko osobiste i romantyczne: w świecie pełnym iluzji i presji, jedyną prawdziwą wartością i siłą napędową jest miłość i autentyczna więź z drugą osobą.
Mocne strony filmu
- Odważna, autoironiczna i inteligentna dekonstrukcja własnej legendy.
- Poruszający i dojrzały wątek romantyczny Neo i Trinity.
- Świetne role Keanu Reevesa, Carrie-Anne Moss i Jessiki Henwick.
- Błyskotliwa satyra na Hollywood i kulturę sequeli w pierwszej połowie filmu.
- Ważne i osobiste przesłanie Lany Wachowski.
- Ciekawa próba odświeżenia franczyzy.
Słabsze strony / potencjalne rozczarowania
- Sceny akcji są rozczarowujące i nie dorównują poziomem oryginalnej trylogii.
- Zmiana stylu wizualnego może nie przypaść do gustu fanom.
- Fabuła w drugiej połowie staje się bardziej schematyczna.
- Brak Laurence’a Fishburne’a i Hugo Weavinga w ich ikonicznych rolach jest odczuwalny.
- Film jest bardzo polaryzujący i dla wielu fanów może być niezrozumiały lub rozczarowujący.
Dla kogo ten film? (Grupa docelowa)
„Matrix Zmartwychwstania” to propozycja dla widzów otwartych na eksperymenty, metakomentarze i dekonstrukcję znanych historii. Film z pewnością docenią fani, którzy bardziej niż na akcję, liczą na pogłębienie wątku miłosnego Neo i Trinity oraz na osobistą wypowiedź Lany Wachowski. Jednak osoby oczekujące powtórki rewolucji z 1999 roku i spektakularnych scen walk mogą poczuć się mocno zawiedzione.
Podsumowanie i ocena końcowa
„Matrix Zmartwychwstania” to film odważny, dziwny, ale i fascynujący. To nie jest prosty sequel, lecz skomplikowana, wielowarstwowa gra z dziedzictwem własnej legendy, która w centrum stawia historię miłosną. Lana Wachowski stworzyła dzieło głęboko osobiste, które jednych zachwyci swoją inteligencją i autoironią, a innych odrzuci rezygnacją z rewolucyjnej akcji i dekonstrukcją mitu. To z pewnością najbardziej polaryzująca część serii, ale także ta najbardziej szczera i romantyczna. Ocena: 7/10 – Odważny, polaryzujący i romantyczny meta-sequel.
FAQ (Najczęściej Zadawane Pytania)
- Dlaczego tylko Lana Wachowski wyreżyserowała ten film, bez swojej siostry Lilly? Lilly Wachowski wyjaśniła, że nie była zainteresowana powrotem do „Matriksa”, ponieważ proces tworzenia oryginalnej trylogii był dla niej wyczerpujący, a powrót do starych postaci po przejściu tranzycji wydawał jej się nieatrakcyjny i przypominający o przeszłości. Lana miała natomiast nową, bardziej osobistą historię do opowiedzenia.
- Dlaczego Morfeusz i Agent Smith są grani przez innych aktorów? W filmie jest to wyjaśnione fabularnie. Morfeusz, którego spotykamy, jest programem stworzonym przez Neo na podstawie jego wspomnień o oryginalnym Morfeuszu. Podobnie, nowy Smith (grany przez Jonathana Groffa) jest inną wersją programu, który ewoluował po wydarzeniach z „Rewolucji”.
- Czy film jest krytyką Hollywood? Tak, pierwsza część filmu zawiera wiele scen, które można interpretować jako bezpośrednią satyrę na presję studiów filmowych (w filmie pojawia się nawet nazwa Warner Bros.), które wymuszają na twórcach tworzenie sequeli, rebootów i franczyz dla zysku.
- Czy film odniósł sukces komercyjny? Film spotkał się z mieszanym przyjęciem i nie odniósł oczekiwanego sukcesu komercyjnego, co częściowo było spowodowane jednoczesną premierą w kinach i na platformie streamingowej HBO Max (w USA) oraz polaryzującym charakterem samej produkcji.