Rok 2025 to arena tytanicznych zmagań w świecie sztucznej inteligencji. Na ringu stają dwaj najpotężniejsi zawodnicy: długo wyczekiwany GPT-5 od OpenAI oraz najnowsza, najbardziej zaawansowana iteracja Gemini od Google. Poprzednie generacje tych modeli na zawsze zmieniły nasz sposób interakcji z technologią, a ich następcy przesuwają granice możliwości jeszcze dalej. Oba modele aspirują do miana najbardziej zaawansowanego narzędzia AI, zdolnego do rozumienia, rozumowania i tworzenia na poziomie zbliżonym do ludzkiego. Ale który z nich faktycznie jest lepszy? Czy mamy do czynienia z wyraźnym liderem, czy raczej ze specjalistami w różnych dziedzinach? W tym artykule przeprowadzimy szczegółowe porównanie, analizując ich kluczowe zdolności, architekturę i potencjalne zastosowania, aby pomóc Ci zrozumieć, który gigant dominuje w erze zaawansowanej AI.

Zdolności rozumowania i logika – mózg operacji

To tutaj toczy się jedna z najciekawszych bitew. Poprzednie modele, choć imponujące, często potykały się na złożonych, wieloetapowych problemach logicznych i matematycznych. Zarówno GPT-5, jak i najnowszy Gemini kładą ogromny nacisk na poprawę zdolności rozumowania. Według pierwszych testów i benchmarków, GPT-5 wykazuje znaczną poprawę w myśleniu abstrakcyjnym i rozwiązywaniu problemów, które wymagają planowania kilku kroków naprzód. Jego siłą jest głębokie rozumienie kontekstu i zdolność do łączenia pozornie odległych od siebie informacji w spójną całość.

Z kolei Google Gemini, od samego początku projektowany jako model multimodalny, zdaje się mieć przewagę w rozumowaniu, które wymaga jednoczesnej analizy różnych typów danych. Jego zdolność do płynnego przechodzenia między tekstem, kodem, obrazem i dźwiękiem pozwala mu na rozwiązywanie problemów w sposób bardziej holistyczny. Przykładowo, Gemini potrafi analizować wykres przedstawiony jako obraz, odczytywać z niego dane, a następnie na ich podstawie tworzyć kod Pythona do dalszej analizy statystycznej – wszystko w ramach jednego zapytania. W tej kategorii trudno wskazać jednoznacznego zwycięzcę; oba modele reprezentują ogromny skok jakościowy.

Kreatywność i generowanie treści – dusza artysty

W dziedzinie kreatywności oba modele osiągają poziom, który jeszcze niedawno wydawał się niemożliwy. GPT-5 kontynuuje tradycję swojego poprzednika, imponując niezwykłą plastycznością językową. Potrafi generować długie, spójne i angażujące formy tekstowe – od opowiadań, przez scenariusze, aż po kompleksowe analizy – zachowując przy tym zadany styl i ton. Jego siłą jest głębia i „literackość” generowanych treści.

Gemini od Google zdaje się natomiast celować w kreatywność bardziej praktyczną i multimodalną. Dzięki natywnej integracji z obrazem i dźwiękiem, potrafi nie tylko opisać obraz, ale stworzyć na jego podstawie wiersz, a następnie zaproponować podkład muzyczny pasujący do nastroju. Jego zdolność do generowania kodu i skryptów, które integrują różne media, otwiera zupełnie nowe możliwości dla twórców interaktywnych. W tej kategorii wybór zależy od potrzeb: jeśli szukasz wyrafinowanego „pisarza”, GPT-5 może być lepszym wyborem. Jeśli potrzebujesz wszechstronnego „dyrektora kreatywnego”, Gemini może okazać się bardziej użyteczny.

Multimodalność i integracja – oczy i uszy AI

To pole, na którym Google od początku chciało zdominować rynek. Gemini został zaprojektowany od podstaw jako model natywnie multimodalny, co oznacza, że nie „tłumaczy” obrazów czy dźwięku na tekst, ale przetwarza je bezpośrednio. Daje mu to unikalną przewagę w rozumieniu niuansów. Potrafi oglądać film i komentować go w czasie rzeczywistym, rozumieć odręczne notatki i schematy czy analizować złożone infografiki. W 2025 roku jego zdolności w tym zakresie są absolutnie przełomowe.

OpenAI, ucząc się na sukcesie rywala, również wyposażyło GPT-5 w znacznie potężniejsze zdolności multimodalne w porównaniu do GPT-4. Model ten doskonale radzi sobie z analizą obrazów, wykresów i dokumentów. Jednak jego architektura, historycznie bardziej skoncentrowana na tekście, sprawia, że w najbardziej złożonych zadaniach intermodalnych, gdzie wymagane jest płynne przeplatanie i rozumienie wielu strumieni danych jednocześnie, najnowszy Gemini wciąż wydaje się mieć lekką przewagę.

Dostępność, ekosystem i cena – kto wygrywa w praktyce?

Ostatecznie o sukcesie modelu decyduje nie tylko jego surowa moc, ale także to, jak łatwo i w jakiej cenie można z niego korzystać.

• OpenAI (GPT-5): Tradycyjnie oferuje bardzo przyjazne i dobrze udokumentowane API, co czyni go ulubieńcem deweloperów. Model jest dostępny w ramach subskrypcji ChatGPT Plus/Pro oraz w rozliczeniu za tokeny przez API. OpenAI często jako pierwsze wprowadza nowe, przełomowe funkcje dla szerokiej publiczności.
• Google (Gemini): Siłą Google jest potężny ekosystem. Najnowszy Gemini jest głęboko integrowany z produktami Google – od wyszukiwarki, przez Androida, aż po pakiet Workspace (Docs, Sheets, Gmail). Daje to ogromny potencjał dotarcia do miliardów użytkowników. Google często oferuje też bardzo konkurencyjne ceny i darmowe progi dostępu, by zachęcić do migracji na swoją platformę.

W 2025 roku nie ma jednego „króla AI”. Mamy do czynienia z duopolem, w którym GPT-5 przoduje w wyrafinowanym rozumowaniu tekstowym i kreatywności literackiej, podczas gdy Gemini dominuje w natywnej multimodalności i integracji z ekosystemem. Wybór najlepszego modelu zależy więc ściśle od konkretnego zastosowania i indywidualnych potrzeb użytkownika.

FAQ – Najczęściej zadawane pytania

1. Czy GPT-5 i Gemini popełniają jeszcze błędy (halucynacje)? Tak, choć znacznie rzadziej niż ich poprzednicy. Oba modele są o wiele bardziej „świadome” swoich ograniczeń i częściej przyznają się do niewiedzy lub weryfikują informacje. Jednak problem tzw. halucynacji (generowania fałszywych, ale wiarygodnie brzmiących informacji) wciąż nie został w 100% wyeliminowany i krytyczna weryfikacja wyników przez człowieka jest nadal konieczna.

2. Który model jest lepszy do programowania? Oba modele oferują niezwykle zaawansowane możliwości generowania i debugowania kodu w wielu językach programowania. Historycznie modele GPT były w tym bardzo mocne, ale Gemini, dzięki swojej multimodalności (np. zdolności do tłumaczenia schematu UI z obrazka na kod), jest potężnym rywalem. Wybór często zależy od preferencji programisty i specyfiki projektu.

3. Czy do korzystania z tych modeli potrzebuję potężnego komputera? Nie. Całe przetwarzanie odbywa się w chmurze, na serwerach OpenAI lub Google. Do korzystania z modeli wystarczy dowolne urządzenie z dostępem do internetu i przeglądarką internetową.