John Wick 4 (2023)

utworzone przez | cze 4, 2025 | Filmy, Thrillery | 0 komentarzy

Metryczka filmu (Informacje wstępne)

  • Tytuł polski: John Wick 4
  • Tytuł oryginalny: John Wick: Chapter 4
  • Rok produkcji/premiery: 2023 (premiera światowa: 6 marca 2023; premiera w Polsce: 24 marca 2023)
  • Kraj(e) produkcji: USA, Niemcy
  • Gatunek: Akcja, Thriller, Neo-noir
  • Czas trwania: 169 minut
  • Reżyseria: Chad Stahelski
  • Scenariusz: Shay Hatten, Michael Finch
  • Na podstawie: Postaci stworzonych przez Dereka Kolstada.
  • Główna obsada:
    • Keanu Reeves (jako John Wick)
    • Donnie Yen (jako Caine)
    • Bill Skarsgård (jako Markiz Vincent de Gramont)
    • Laurence Fishburne (jako Bowery King)
    • Hiroyuki Sanada (jako Koji Shimazu)
    • Shamier Anderson (jako „Tropiciel” / Pan Nikt)
    • Lance Reddick (jako Charon)
    • Rina Sawayama (jako Akira Shimazu)
    • Scott Adkins (jako Killa Harkan)
    • Ian McShane (jako Winston Scott)
  • Muzyka: Tyler Bates, Joel J. Richard
  • Zdjęcia: Dan Laustsen
  • Produkcja: Lionsgate, Thunder Road Pictures, 87Eleven Productions, Summit Entertainment
  • Dystrybucja w Polsce: Monolith Films

Wstęp – pierwsze wrażenia i ogólny zarys

„John Wick 4” to kulminacja, na którą fani czekali z zapartym tchem, i trzeba przyznać, że Chad Stahelski wraz z Keanu Reevesem dostarczyli widowisko przekraczające najśmielsze oczekiwania. Czwarta odsłona sagi o emerytowanym zabójcy, który nie może zaznać spokoju, to niemal trzygodzinna, zapierająca dech w piersiach symfonia przemocy, zrealizowana z niezwykłą maestrią choreograficzną i wizualną. Film nie tylko podnosi poprzeczkę w kwestii scen akcji, ale także pogłębia mitologię świata płatnych zabójców, wprowadzając nowe, fascynujące postacie i stawiając tytułowego bohatera przed ostatecznym wyzwaniem. To brutalne, stylowe i zaskakująco emocjonalne zwieńczenie (a może jednak nie?) historii Johna Wicka.

Opis fabuły (bez kluczowych spoilerów)

Po wydarzeniach z trzeciej części, John Wick (Keanu Reeves) wciąż jest celem numer jeden dla Wysokiego Stołu (High Table), wszechpotężnej organizacji rządzącej światem płatnych zabójców. Ukrywając się i lecząc rany z pomocą Króla Bowery (Laurence Fishburne), John szuka sposobu na ostateczne uwolnienie się od prześladującej go przeszłości i zasad, które nim rządzą. Jego ścieżka do wolności prowadzi przez konfrontację z nowym, bezwzględnym przedstawicielem Wysokiego Stołu – Markizem Vincentem de Gramont (Bill Skarsgård). Markiz, aby dać przykład i zdusić wszelkie przejawy buntu, niszczy hotel Continental w Nowym Jorku i wyznacza ogromną nagrodę za głowę Wicka. Ścigany przez najlepszych zabójców z całego świata, w tym przez swojego dawnego przyjaciela, niewidomego Caine’a (Donnie Yen), oraz tajemniczego „Tropiciela” (Shamier Anderson) z jego wiernym psem, John musi udać się w podróż przez kontynenty – od Nowego Jorku, przez Osakę, Berlin, aż po Paryż. Aby zyskać szansę na ostateczne starcie i potencjalną wolność, John musi rzucić wyzwanie Markizowi w staroświeckim pojedynku, którego zasady ustala Wysoki Stół. Stawką jest nie tylko jego życie, ale także honor i dziedzictwo tych, którzy mu pomagali.

Analiza elementów filmowych

Reżyseria i scenariusz

Chad Stahelski, były kaskader, po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem kina akcji. Jego reżyseria jest dynamiczna, precyzyjna i niezwykle kreatywna. Każda sekwencja walki to małe dzieło sztuki – perfekcyjnie zaaranżowane, brutalne, a jednocześnie niemal baletowe w swojej formie. Stahelski doskonale rozumie język wizualny i potrafi budować napięcie nie tylko poprzez samą akcję, ale także poprzez kompozycję kadrów, oświetlenie i tempo. Scenariusz autorstwa Shaya Hattena i Michaela Fincha, choć nie jest pozbawiony pewnych uproszczeń fabularnych typowych dla gatunku, skutecznie rozwija mitologię świata Johna Wicka. Wprowadza nowe, interesujące postacie i pogłębia dylematy moralne głównego bohatera. Dialogi są oszczędne, często lakoniczne, co pasuje do neo-noirowego klimatu. Największą siłą scenariusza jest jednak stworzenie ram dla spektakularnych sekwencji akcji i konsekwentne budowanie drogi Wicka ku potencjalnemu odkupieniu lub ostatecznej zagładzie.

Aktorstwo

Keanu Reeves jako John Wick jest ikoną. Po raz kolejny wciela się w zmęczonego, ale niezłomnego zabójcę z niezwykłą fizyczną sprawnością i stoickim spokojem. Mimo niewielkiej ilości dialogów, Reeves potrafi przekazać wewnętrzne zmagania i determinację swojej postaci. Donnie Yen jako Caine to absolutny highlight filmu. Jego niewidomy zabójca, zmuszony do polowania na przyjaciela, jest postacią tragiczną i niezwykle charyzmatyczną. Yen wnosi do roli nie tylko mistrzowskie umiejętności w sztukach walki, ale także głębię emocjonalną. Bill Skarsgård jako Markiz de Gramont tworzy postać eleganckiego, ale okrutnego i narcystycznego antagonisty, który stanowi godne wyzwanie dla Wicka. Hiroyuki Sanada jako Koji Shimazu, menedżer hotelu Continental w Osace i stary przyjaciel Johna, emanuje honorem i godnością. Shamier Anderson jako „Tropiciel” jest intrygujący i niejednoznaczny. Ian McShane i Lance Reddick (w jednej ze swoich ostatnich ról) powracają jako Winston i Charon, dodając serii znajomego kolorytu. Rina Sawayama jako Akira, córka Kojiego, debiutuje na dużym ekranie z energią i zacięciem.

Aspekty techniczne i wizualne

Zdjęcia Dana Laustsena są absolutnie oszałamiające. Każdy kadr jest starannie skomponowany, a operowanie światłem (neony, cienie, kontrasty) tworzy niezwykły, neo-noirowy klimat. Lokacje – od tradycyjnej Japonii, przez industrialny Berlin, po nocny Paryż – są wykorzystane w sposób niezwykle efektowny, stając się arenami dla spektakularnych starć. Szczególnie zapadają w pamięć sekwencje w Osace, berlińskim klubie czy finałowa wspinaczka po schodach do Sacré-Cœur. Montaż (Nathan Orloff) jest dynamiczny i precyzyjny, idealnie podkreślając choreografię walk i tempo akcji. Scenografia (Kevin Kavanaugh) i kostiumy (Paco Delgado) są stylowe i dopracowane, budując unikalny, mroczny świat Johna Wicka.

Muzyka i dźwięk

Ścieżka dźwiękowa autorstwa Tylera Batesa i Joela J. Richarda, stałych kompozytorów serii, jest energetyczna i pulsująca, doskonale łącząc elementy rocka, elektroniki i muzyki symfonicznej. Utwory idealnie współgrają z tempem akcji i budują napięcie. Dźwięk w filmie jest potężny – odgłosy wystrzałów, ciosów i eksplozji są niezwykle sugestywne i intensywne.

Głębsze spojrzenie – tematyka, przesłanie, interpretacje

Choć „John Wick 4” to przede wszystkim kino akcji, pod powierzchnią brutalnych starć kryją się głębsze tematy. Centralnym z nich jest poszukiwanie wolności i odkupienia. John Wick pragnie uwolnić się od przeszłości i zasad Wysokiego Stołu, ale jego droga jest naznaczona przemocą i stratą. Film stawia pytanie, czy prawdziwa wolność jest dla niego w ogóle możliwa. Wątek konsekwencji wyborów jest niezwykle istotny. Każda decyzja Johna i innych postaci pociąga za sobą krwawe reperkusje, a świat zabójców okazuje się być pułapką bez wyjścia. Honor, lojalność i przyjaźń to wartości, które są nieustannie testowane. Relacja Johna z Caine’em, Kojim czy Winstonem pokazuje złożoność tych uczuć w świecie, gdzie zaufanie jest towarem deficytowym. Pojedynek, jako staroświecka forma dochodzenia sprawiedliwości, staje się ostatecznym sprawdzianem honoru. Film bada również naturę przemocy i jej niekończący się cykl. Choć akcja jest stylizowana i niemal baletowa, twórcy nie uciekają od pokazywania jej brutalności i wpływu na psychikę bohaterów. John Wick jest postacią tragiczną, skazaną na przemoc, nawet jeśli pragnie spokoju. Można również dostrzec refleksję nad śmiercią i dziedzictwem. Co pozostaje po człowieku, który całe życie poświęcił zabijaniu? Czy możliwe jest znalezienie spokoju w śmierci? Te pytania wybrzmiewają szczególnie mocno w finale filmu.

Mocne strony filmu

  • Absolutnie fenomenalne, innowacyjne i zapierające dech w piersiach sekwencje akcji.
  • Mistrzowska reżyseria Chada Stahelskiego i oszałamiające zdjęcia Dana Laustsena.
  • Keanu Reeves w swojej ikonicznej roli, emanujący determinacją i zmęczeniem.
  • Znakomite nowe postacie, zwłaszcza Caine (Donnie Yen) i Markiz (Bill Skarsgård).
  • Pogłębienie mitologii świata i konsekwentne budowanie napięcia.
  • Niezwykły styl wizualny i dbałość o detale.
  • Mimo długości, film trzyma w napięciu i oferuje satysfakcjonujące (choć niejednoznaczne) zwieńczenie.
  • Pamiętne lokacje i kreatywne wykorzystanie przestrzeni w scenach walk.

Słabsze strony / potencjalne rozczarowania

  • Ekstremalna długość filmu (prawie 3 godziny) może być dla niektórych widzów męcząca.
  • Fabuła, choć rozbudowana, wciąż służy głównie jako pretekst do kolejnych sekwencji akcji.
  • Niektóre postacie drugoplanowe mogłyby być bardziej rozwinięte.
  • Poziom przemocy jest bardzo wysoki i może być dla części odbiorców zbyt intensywny.
  • Logika wewnętrznego świata i zasad Wysokiego Stołu bywa momentami naciągana.

Dla kogo ten film? (Grupa docelowa)

„John Wick 4” to absolutny must-see dla fanów poprzednich części serii oraz dla wszystkich miłośników kina akcji na najwyższym poziomie. Widzowie ceniący kunszt choreograficzny, innowacyjne sceny walk i mroczny, stylowy klimat będą zachwyceni. To film dla osób, które nie boją się długich seansów i wysokiego poziomu brutalności, w zamian otrzymując niezwykle satysfakcjonujące i widowiskowe doświadczenie kinowe. Jeśli ktoś szuka głębokiego dramatu psychologicznego, to nie ten adres, ale jeśli pragnie czystej, adrenaliny i wizualnej uczty – trafił idealnie.

Podsumowanie i ocena końcowa

„John Wick 4” to triumf kina akcji, który nie tylko spełnia, ale wręcz przekracza oczekiwania. Chad Stahelski i Keanu Reeves stworzyli dzieło monumentalne, brutalne i piękne zarazem, które na długo pozostanie wzorem dla gatunku. Każda scena walki to majstersztyk, a całość spaja wciągająca (choć prosta) historia o honorze, przyjaźni i poszukiwaniu wolności. To film, który wyciska z formuły „gun fu” wszystko, co najlepsze, oferując niezapomniane wrażenia i godne zwieńczenie sagi o Babie Jadze. Nawet jeśli to faktycznie koniec, to jest to pożegnanie w wielkim stylu.

Ocena: 9.5/10 – Arcydzieło kina akcji.

FAQ (Najczęściej Zadawane Pytania)

  • Czy „John Wick 4” to ostatnia część serii? Choć finał filmu sugeruje pewne zamknięcie historii Johna Wicka, twórcy i studio nie wykluczają definitywnie możliwości powstania kolejnych części lub spin-offów. Decyzje w tej sprawie prawdopodobnie będą zależeć od wielu czynników, w tym od chęci Keanu Reevesa i Chada Stahelskiego.
  • Czy muszę oglądać poprzednie części, żeby zrozumieć „Johna Wicka 4”? Zdecydowanie tak. Czwarta część jest bezpośrednią kontynuacją poprzednich i mocno opiera się na wydarzeniach, postaciach i mitologii wprowadzonej wcześniej. Oglądanie „Johna Wicka 4” bez znajomości poprzednich filmów znacznie ograniczy zrozumienie fabuły i relacji między bohaterami.
  • Kim jest Markiz Vincent de Gramont? Markiz Vincent de Gramont to wysoko postawiony członek Wysokiego Stołu, obdarzony nieograniczoną władzą i zasobami, który ma za zadanie ostatecznie wyeliminować Johna Wicka i przywrócić porządek w świecie zabójców. Jest głównym antagonistą filmu.
  • Czy w filmie pojawiają się jakieś nawiązania do innych dzieł kultury? Tak, seria „John Wick” słynie z licznych nawiązań. W czwartej części można dostrzec inspiracje kinem samurajskim (zwłaszcza w wątku japońskim), westernami (motyw pojedynku), a także klasycznymi filmami akcji i neo-noir. Scena walki na schodach do Sacré-Cœur bywa porównywana do słynnej sceny na Schodach Odeskich z „Pancernika Potiomkina”, choć w zupełnie innym kontekście.