Giovanna & Tom Fletcher „Ewa. Początek”

utworzone przez | cze 9, 2025 | Literatura | 0 komentarzy

Nadzieja jest niebezpieczna. Może być najpiękniejszą rzeczą na świecie, ale też najbardziej okrutną.

Od pięćdziesięciu lat na Ziemi nie urodziła się żadna dziewczynka. Ludzkość stoi na krawędzi wymarcia. Aż do teraz. Narodziny Ewy stają się cudem, na który czekał cały świat. Odizolowana od zepsutej planety, dorasta w sterylnej, złotej wieży, pod nieustanną obserwacją. Jest Matką Przyszłości, Nadzieją Ludzkości, najcenniejszym skarbem. Jest wszystkim, tylko nie normalną dziewczyną. Kiedy kończy szesnaście lat, rozpoczyna się proces wyboru idealnego partnera, z którym ma dać początek nowemu pokoleniu. Jednak serce Ewy ma własne plany. Zakochuje się w Bramie, chłopaku z obsługi, który nigdy nie powinien był jej poznać. Razem zaczynają marzyć o czymś więcej niż życie w złotej klatce – o wolności.

Metryczka Książki

  • Tytuł oryginału: Eve of Man
  • Autor/Autorka: Giovanna Fletcher & Tom Fletcher
  • Tłumaczenie: Danuta Górska
  • Wydawnictwo: Insignis
  • Rok wydania: 2021 (w Polsce)
  • Liczba stron: 448
  • Gatunek/Kategoria: Young Adult, Dystopia, Romans, Sci-fi
  • Seria/Cykl: Tom 1 cyklu Ewa

Zarys Fabuły (Bez Spoilerów!)

Świat umiera. Ostatnia nadzieja spoczywa na barkach szesnastoletniej Ewy, jedynej dziewczyny na planecie. Wychowywana w Wieży, luksusowym więzieniu, jest przygotowywana do swojej jedynej roli – ocalenia ludzkości poprzez macierzyństwo. Jej życie jest w pełni kontrolowane przez opiekunki zwane Matkami i globalną publiczność. Zbliża się dzień, w którym spośród trzech starannie wyselekcjonowanych kandydatów będzie musiała wybrać swojego Partnera. Jednak Ewa pragnie czegoś więcej – prawdziwej miłości i wolności. Znajduje je w osobie Brama, buntowniczego chłopaka, który widzi w niej nie symbol, ale człowieka. Ich zakazane uczucie staje się iskrą, która może albo dać im wolność, albo sprowadzić na wszystkich katastrofę.

Głębsza Analiza

Złota klatka i presja zbawienia

Powieść w mistrzowski sposób ukazuje paradoks sytuacji Ewy. Żyje ona w luksusie, o jakim inni mogą tylko marzyć, a jednocześnie jest więźniem. Każdy jej ruch jest śledzony, każda decyzja analizowana. Autorzy doskonale oddają ogromną presję psychiczną, jaka na niej ciąży. Jest kochana przez cały świat, ale nikt jej tak naprawdę nie zna. To wnikliwe studium samotności, buntu i pragnienia bycia postrzeganym jako jednostka, a nie tylko funkcja czy symbol nadziei.

Dwa głosy, jedna historia

Książka jest pisana z dwóch perspektyw – rozdziały Ewy (pisane przez Giovannę Fletcher) przeplatają się z rozdziałami Brama (pisanymi przez Toma Fletchera). Ten zabieg sprawdza się znakomicie. Pozwala nam nie tylko wejść głęboko w psychikę obojga bohaterów, ale także zobaczyć ich świat z dwóch zupełnie różnych punktów widzenia – z wnętrza sterylnej, uprzywilejowanej Wieży i z zewnątrz, z perspektywy zwykłego, zmagającego się z życiem chłopaka. To sprawia, że historia jest bardziej dynamiczna i pełna.

Dystopia o nadziei i miłości

Choć punkt wyjścia jest niezwykle mroczny – wizja wymierającej ludzkości – „Ewa. Początek” to w gruncie rzeczy opowieść pełna nadziei. W centrum tej dystopijnej układanki znajduje się uniwersalna historia o pierwszej miłości, buncie przeciwko systemowi i walce o prawo do samostanowienia. Wątek romantyczny jest tu motorem napędowym fabuły, a relacja Ewy i Brama jest autentyczna i kibicujemy im od pierwszych stron.

Moje Wrażenia i Osobiste Refleksje

„Ewa. Początek” to wciągająca i emocjonująca lektura. Pomysł wyjściowy jest niezwykle intrygujący, a wykonanie stoi na wysokim poziomie. Podobała mi się zwłaszcza kreacja świata i kontrast między życiem w Wieży a tym na zewnątrz. Narracja z dwóch perspektyw sprawia, że przez książkę się płynie. To dystopia, która może nie odkrywa gatunku na nowo, ale jest niezwykle solidną, dobrze napisaną i poruszającą historią, która zostawia czytelnika z ogromnym apetytem na kontynuację.

Dla Kogo Jest Ta Książka?

To idealna propozycja dla fanów dystopijnych powieści Young Adult, takich jak „Igrzyska Śmierci”, „Niezgodna” czy „Rywalki”. Jeśli lubisz historie, w których wątek romantyczny splata się z walką z opresyjnym systemem, ta książka na pewno przypadnie ci do gustu. To także świetna lektura dla tych, którzy szukają wciągającej, pełnej emocji historii z ciekawym pomysłem na świat.

Omijaj, jeśli masz już dość dystopijnych romansów YA – książka czerpie z dobrze znanych schematów gatunkowych.

Podsumowanie i Ocena

„Ewa. Początek” to bardzo udane otwarcie nowej, dystopijnej serii. To wciągająca, pełna emocji i świetnie napisana historia o miłości i buncie w świecie, który stracił nadzieję. Zdecydowanie polecam fanom gatunku.

Ocena: 8/10

FAQ – Najczęściej Zadawane Pytania

Czy „Ewa. Początek” to samodzielna powieść? Nie, to pierwszy tom trylogii.

Czy w książce jest dużo akcji? Pierwsza połowa książki skupia się bardziej na budowaniu świata i relacji między bohaterami, ale w drugiej połowie tempo znacznie przyspiesza, a napięcie rośnie.

Czy książka jest bardzo mroczna? Ma mroczne, dystopijne tło, ale w centrum znajduje się pełna nadziei historia miłosna i walka o wolność.

Czy Waszym zdaniem ludzkość zasługuje na drugą szansę? Czekam na Wasze opinie!