Demony | Dèmoni (1985)

utworzone przez | cze 4, 2025 | Filmy, Filmy grozy | 0 komentarzy

Metryczka filmu (Informacje wstępne)

  • Tytuł polski: Demony
  • Tytuł oryginalny: Dèmoni (ang. Demons)
  • Rok produkcji/premiery: 1985 (premiera we Włoszech: 4 października 1985; film zyskał status kultowego i był dystrybuowany międzynarodowo, w Polsce głównie w obiegu kaset VHS i późniejszych wydaniach DVD/Blu-ray oraz na pokazach kina gatunkowego)
  • Kraj(e) produkcji: Włochy
  • Gatunek: Horror (splatter, demonic possession, metacinema)
  • Czas trwania: 88 minut
  • Reżyseria: Lamberto Bava
  • Scenariusz: Dario Argento, Lamberto Bava, Franco Ferrini, Dardano Sacchetti
  • Na podstawie: Scenariusz oryginalny (story by Dardano Sacchetti)
  • Główna obsada:
    • Urbano Barberini (jako George)
    • Natasha Hovey (jako Cheryl)
    • Karl Zinny (jako Ken)
    • Fiore Argento (jako Hannah)
    • Paola Cozzo (jako Kathy)
    • Fabiola Toledo (jako Carmen)
    • Nicoletta Elmi (jako Ingrid, bileterka)
    • Bobby Rhodes (jako Tony, alfons)
    • Geretta Geretta (jako Rosemary)
  • Muzyka: Claudio Simonetti (oraz utwory m.in. Accept, Mötley Crüe, Billy Idol, Saxon, Scorpions)
  • Zdjęcia: Gianlorenzo Battaglia
  • Produkcja: DACFILM Rome
  • Dystrybucja w Polsce (późniejsza): Różni dystrybutorzy na nośnikach fizycznych i platformach VOD.

Wstęp – pierwsze wrażenia i ogólny zarys

„Demony” Lamberto Bavy, wyprodukowane i współtworzone przez mistrza włoskiego horroru Dario Argento, to kwintesencja kina grozy lat 80. – krwawy, dynamiczny i bezpretensjonalny splatter, który zyskał status kultowego. Film opowiada o grupie przypadkowych ludzi uwięzionych w kinie, gdzie seans horroru o demonach przeradza się w prawdziwy koszmar, gdy widzowie sami zaczynają ulegać demonicznej transformacji. To jazda bez trzymanki, pełna makabrycznych efektów specjalnych, pulsującej heavymetalowej muzyki i atmosfery czystej, nieskrępowanej zabawy z gatunkiem. Choć fabularnie prosty i nielogiczny, „Demony” wciąż potrafią dostarczyć fanom gatunku mnóstwo satysfakcji.

Opis fabuły (bez kluczowych spoilerów)

Grupa przypadkowych osób otrzymuje darmowe bilety na specjalny, przedpremierowy pokaz tajemniczego horroru w nowo otwartym kinie Metropol w Berlinie Zachodnim. Wśród widzów znajdują się m.in. studentka Cheryl (Natasha Hovey) i jej koleżanka Kathy (Paola Cozzo), dwójka młodych chłopaków George (Urbano Barberini) i Ken (Karl Zinny), para starszych małżonków, niewidomy mężczyzna z opiekunką, a także grupa punków i alfons Tony (Bobby Rhodes) ze swoimi dwiema podopiecznymi. Podczas seansu, jedna z widzek, Rosemary (Geretta Geretta), która wcześniej zadrapała się w holu tajemniczą, demoniczną maską, zaczyna przechodzić przerażającą transformację w krwiożerczego demona. Atakuje innych widzów, a jej ofiary również szybko ulegają demonicznemu opętaniu, rozprzestrzeniając zarazę. Drzwi kina zostają zablokowane, a uwięzieni w środku ludzie muszą walczyć o przetrwanie, stawiając czoła rosnącej hordzie potworów. Granica między filmem a rzeczywistością zaczyna się zacierać, a kino Metropol staje się areną krwawej jatki.

Analiza elementów filmowych

Reżyseria i scenariusz

Lamberto Bava (syn legendarnego Mario Bavy) reżyseruje film z typową dla włoskiego horroru energią i brakiem zahamowań. Jego styl jest dynamiczny, a sceny przemocy i transformacji są dosadne i często szokujące. Bava nie boi się kiczu i przerysowania, tworząc atmosferę koszmarnego lunaparku. Motyw metacinemy – kina jako miejsca, gdzie fikcja przenika do rzeczywistości – jest tu kluczowy i stanowi jeden z ciekawszych aspektów filmu. Scenariusz, nad którym pracował m.in. Dario Argento, jest prosty i służy głównie jako pretekst do ukazania serii makabrycznych scen. Logika fabularna często schodzi na dalszy plan na rzecz efektowności i tempa. Postacie są jednowymiarowe i służą głównie jako kolejne ofiary lub bohaterowie walczący o przetrwanie. Mimo to, scenariuszowi udaje się stworzyć poczucie klaustrofobii i narastającego chaosu.

Aktorstwo

Aktorstwo w „Demonach” jest typowe dla włoskich horrorów z tamtego okresu – często przerysowane i nieco teatralne, co jednak pasuje do konwencji filmu. Urbano Barberini jako George i Natasha Hovey jako Cheryl wcielają się w role głównych bohaterów próbujących przetrwać, ale ich kreacje nie zapadają specjalnie w pamięć. Znacznie bardziej charakterystyczne są postacie drugoplanowe, zwłaszcza Bobby Rhodes jako charyzmatyczny alfons Tony, który staje się nieoczekiwanym liderem grupy ocalałych, oraz Geretta Geretta jako Rosemary, pierwsza opętana. Ich występy są pełne energii i przesady, co dodaje filmowi specyficznego uroku.

Aspekty techniczne i wizualne

Największym atutem filmu są efekty specjalne autorstwa Sergio Stivalettiego. Mimo upływu lat, makabryczne transformacje w demony, rosnące pazury, wyłupiaste oczy i strumienie zielonej mazi wciąż robią wrażenie i są przykładem kunsztu praktycznych efektów specjalnych ery przed-CGI. Zdjęcia Gianlorenzo Battaglii są mroczne i klimatyczne, dobrze oddając atmosferę opuszczonego kina i narastającej grozy. Montaż jest dynamiczny, co nadaje filmowi szybkie tempo.

Muzyka i dźwięk

Ścieżka dźwiękowa jest jednym z najbardziej charakterystycznych elementów filmu. Oprócz oryginalnej muzyki Claudio Simonettiego (z zespołu Goblin), w filmie wykorzystano wiele popularnych utworów heavymetalowych i rockowych z lat 80. (Accept, Mötley Crüe, Billy Idol, Saxon, Scorpions), które doskonale budują atmosferę i podkreślają dynamiczny, nieco kiczowaty styl produkcji.

Głębsze spojrzenie – tematyka, przesłanie, interpretacje

„Demony” to przede wszystkim czysta, nieskrępowana rozrywka dla fanów horroru, ale można w nim dostrzec pewne interesujące motywy. Głównym z nich jest metacinematograficzna refleksja nad naturą kina grozy i jego wpływem na widza. Kino Metropol staje się miejscem, gdzie granica między ekranową fikcją a rzeczywistością ulega zatarciu, a widzowie stają się uczestnikami horroru, który oglądają. Film zdaje się sugerować, że kino może być niebezpieczne, a obrazy przemocy mogą „infekować” rzeczywistość. Wątek utraty kontroli i chaosu jest również istotny. Demoniczna zaraza rozprzestrzenia się w niekontrolowany sposób, a bohaterowie muszą walczyć o przetrwanie w świecie, który nagle oszalał. Film można również interpretować jako alegorię lęków społecznych lat 80. – strachu przed nieznanym, utratą tożsamości, rozpadem porządku społecznego. Jednak przede wszystkim „Demony” to hołd dla kina gatunkowego, zwłaszcza włoskiego horroru, z jego charakterystyczną estetyką, brutalnością i brakiem zahamowań.

Mocne strony filmu

  • Kultowy status i znaczenie dla historii horroru lat 80.
  • Rewelacyjne, makabryczne efekty specjalne (praktyczne).
  • Fantastyczna, energetyczna ścieżka dźwiękowa z hitami rockowymi i heavymetalowymi.
  • Dynamiczna akcja i nieustające napięcie.
  • Ciekawy motyw metacinematograficzny.
  • Niezapomniana atmosfera opuszczonego kina i demonicznego chaosu.
  • Bezpretensjonalność i czysta, krwawa zabawa z gatunkiem.

Słabsze strony / potencjalne rozczarowania

  • Prosta i często nielogiczna fabuła.
  • Jednowymiarowe, schematyczne postacie.
  • Aktorstwo bywa przerysowane i nierówne.
  • Nadmierna brutalność i ilość gore mogą być dla niektórych widzów odpychające.
  • Film jest bardzo kiczowaty i typowy dla estetyki lat 80., co nie każdemu przypadnie do gustu.
  • Brak głębszego przesłania czy psychologicznej analizy (choć nie to jest celem filmu).

Dla kogo ten film? (Grupa docelowa)

„Demony” to propozycja obowiązkowa dla fanów klasycznego włoskiego horroru, miłośników kina gore i splatter oraz widzów ceniących estetykę lat 80. Film z pewnością przypadnie do gustu osobom, które szukają w horrorze przede wszystkim krwawej rozrywki, dynamicznej akcji i niezapomnianych efektów specjalnych. To kino dla tych, którzy nie boją się kiczu i potrafią docenić bezpretensjonalną zabawę z gatunkiem.

Podsumowanie i ocena końcowa

„Demony” Lamberto Bavy to prawdziwy klasyk horroru lat 80., który mimo upływu lat wciąż potrafi dostarczyć solidnej dawki krwawej rozrywki. Film zachwyca pomysłowymi i makabrycznymi efektami specjalnymi, energetyczną ścieżką dźwiękową i niepowtarzalną atmosferą demonicznego chaosu rozgrywającego się w kinie. Choć fabuła jest prosta, a aktorstwo często przerysowane, „Demony” nadrabiają to bezpretensjonalnością, dynamiką i czystą, nieskrępowaną zabawą z gatunkiem. To kultowa pozycja, którą każdy fan horroru powinien znać. Ocena: 7.5/10 – Kultowy, krwawy i piekielnie zabawny seans grozy.

FAQ (Najczęściej Zadawane Pytania)

  • Czy „Demony” mają sequel? Tak, w 1986 roku powstał sequel zatytułowany „Demony 2” („Dèmoni 2… l’incubo ritorna” / „Demons 2”), również w reżyserii Lamberto Bavy i z udziałem Dario Argento jako producenta i współscenarzysty. Istnieją również inne filmy, które próbowały nawiązywać do tej serii, ale nie są oficjalnymi kontynuacjami.
  • Kto odpowiadał za efekty specjalne w filmie? Za rewelacyjne (jak na tamte czasy) efekty specjalne odpowiadał Sergio Stivaletti, jeden z czołowych włoskich specjalistów od efektów gore.
  • Jaki jest związek Dario Argento z filmem? Dario Argento, jeden z najważniejszych twórców włoskiego horroru (giallo), był producentem filmu, współautorem scenariusza i miał duży wpływ na jego ostateczny kształt. Jego córka, Fiore Argento, zagrała jedną z ról.
  • Dlaczego ścieżka dźwiękowa jest tak charakterystyczna? Ścieżka dźwiękowa łączy oryginalne kompozycje Claudio Simonettiego (z zespołu Goblin, często współpracującego z Argento) z popularnymi utworami rockowymi i heavymetalowymi z lat 80., co było dość nietypowe dla horrorów tamtych czasów i nadało filmowi unikalny, dynamiczny charakter.