To my | Us (2019)

utworzone przez | lip 16, 2025 | Filmy, Filmy grozy | 0 komentarzy

Metryczka filmu (Informacje wstępne)

  • Tytuł polski: To my
  • Tytuł oryginalny: Us
  • Rok produkcji/premiery: 2019 (premiera światowa: 8 marca 2019; premiera w Polsce: 22 marca 2019)
  • Kraj(e) produkcji: USA, Japonia, Chiny
  • Gatunek: Horror, Thriller, Mystery
  • Czas trwania: 116 minut
  • Reżyseria: Jordan Peele
  • Scenariusz: Jordan Peele
  • Na podstawie: Scenariusz oryginalny
  • Główna obsada:
    • Lupita Nyong’o (jako Adelaide Wilson / Red)
    • Winston Duke (jako Gabe Wilson / Abraham)
    • Shahadi Wright Joseph (jako Zora Wilson / Umbrae)
    • Evan Alex (jako Jason Wilson / Pluto)
    • Elisabeth Moss (jako Kitty Tyler)
    • Tim Heidecker (jako Josh Tyler)
    • Yahya Abdul-Mateen II (jako Russel Thomas / Weyland)
    • Anna Diop (jako Rayne Thomas / Eartha)
  • Muzyka: Michael Abels
  • Zdjęcia: Mike Gioulakis
  • Produkcja: Universal Pictures, Monkeypaw Productions, Perfect World Pictures
  • Dystrybucja w Polsce: United International Pictures (UIP)

Wstęp – pierwsze wrażenia i ogólny zarys

„To my” to drugi film Jordana Peele’a po jego oscarowym debiucie „Uciekaj!” i kolejne dzieło, które pod płaszczykiem gatunkowego horroru kryje głęboki i wielowarstwowy komentarz społeczny. Opowieść o amerykańskiej rodzinie terroryzowanej przez swoich złowrogich sobowtórów to ambitny, niepokojący i pełen symboliki thriller psychologiczny. Z rewelacyjną, podwójną rolą Lupity Nyong’o, film wciąga widza w koszmar, w którym największym wrogiem okazujemy się my sami. To kino oryginalne, które straszy, bawi i przede wszystkim zmusza do myślenia, choć jego złożoność może być dla niektórych barierą.

Opis fabuły (bez kluczowych spoilerów)

Adelaide Wilson (Lupita Nyong’o) wraz z mężem Gabe’em (Winston Duke) oraz dziećmi, Zorą (Shahadi Wright Joseph) i Jasonem (Evan Alex), wyjeżdża na wakacje do swojego domu z dzieciństwa w Santa Cruz. Adelaide od samego początku jest niespokojna – powrót w te strony przywołuje traumatyczne wspomnienie z dzieciństwa, kiedy to w gabinecie luster na plaży spotkała swoją sobowtórkę. Jej lęki materializują się, gdy pewnej nocy przed ich domem pojawia się czteroosobowa rodzina ubrana w czerwone kombinezony. Wkrótce okazuje się, że tajemniczy przybysze to ich idealne, choć przerażające, sobowtóry, nazywane „podziemnymi” (the Tethered). Na czele intruzów stoi Red, sobowtórka Adelaide, która jako jedyna potrafi mówić, choć chrapliwym, nieludzkim głosem. „Podziemni”, uzbrojeni w złote nożyce, rozpoczynają brutalny atak na rodzinę Wilsonów, zmuszając ich do desperackiej walki o przetrwanie. Wkrótce okazuje się, że podobny los spotyka całą Amerykę, a sobowtóry wychodzą z podziemi, by zająć miejsce swoich odpowiedników na powierzchni.

Analiza elementów filmowych

Reżyseria i scenariusz

Jordan Peele po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najciekawszych i najbardziej oryginalnych twórców współczesnego kina. Jego reżyseria jest precyzyjna, pełna napięcia i wizualnej inwencji. Peele mistrzowsko operuje symboliką (króliki, nożyce, czerwone kombinezony, „Hands Across America”), budując atmosferę grozy i niepokoju. Potrafi również zręcznie balansować między autentycznym horrorem a czarnym humorem, który często wynika z zachowań postaci Gabe’a. Scenariusz, również autorstwa Peele’a, jest niezwykle ambitny i wielowarstwowy. Choć w warstwie fabularnej jest to home invasion slasher, pod spodem kryje się złożona alegoria społeczna. Pomysł na sobowtóry wychodzące z podziemi, by zająć miejsce swoich uprzywilejowanych odpowiedników, jest genialny i otwiera szerokie pole do interpretacji. Dialogi są ostre, a finałowy zwrot akcji rzuca nowe światło na całą historię.

Aktorstwo

Lupita Nyong’o w podwójnej roli Adelaide i Red tworzy absolutnie wybitną i hipnotyzującą kreację. Jako Adelaide jest wrażliwą, straumatyzowaną, ale i waleczną matką. Jako Red jest przerażająca – jej sztywny sposób poruszania się, chrapliwy głos i pełne bólu spojrzenie budzą grozę. To mistrzowski popis aktorski. Winston Duke jako Gabe, typowy amerykański tata, dostarcza wielu komicznych momentów, stanowiąc przeciwwagę dla powagi i strachu Adelaide. Shahadi Wright Joseph i Evan Alex w podwójnych rolach dzieci również radzą sobie znakomicie, zwłaszcza Alex w roli upiornego, piromańskiego Pluto. Elisabeth Moss i Tim Heidecker w rolach przyjaciół rodziny, Tylerów, również tworzą zapadające w pamięć, karykaturalne postacie.

Aspekty techniczne i wizualne

Zdjęcia Mike’a Gioulakisa są stylowe i pełne napięcia. Operowanie światłem i cieniem, zwłaszcza w scenach nocnych, buduje atmosferę grozy. Wykorzystanie symetrii i długich ujęć jest bardzo efektywne. Montaż jest dynamiczny, zwłaszcza w scenach walki i pościgu. Scenografia i kostiumy (zwłaszcza ikoniczne czerwone kombinezony) są niezwykle sugestywne i pełne symbolicznych znaczeń.

Muzyka i dźwięk

Niepokojąca i pełna dysonansów ścieżka dźwiękowa Michaela Abelsa jest jednym z kluczowych elementów filmu. Remiks hip-hopowego utworu „I Got 5 on It” grupy Luniz, który pojawia się w filmie w dwóch wersjach – radosnej i demonicznej – stał się znakiem rozpoznawczym „To my”. Muzyka doskonale buduje napięcie i podkreśla dualizm opowieści.

Głębsze spojrzenie – tematyka, przesłanie, interpretacje

„To my” to film niezwykle bogaty w symbole i możliwe interpretacje. Na pierwszym planie jest alegoria społeczna dotycząca nierówności, przywilejów i „drugiej Ameryki”. „Podziemni” to metafora wszystkich tych, którzy są niewidzialni, zapomniani i pozbawieni głosu przez system – biednych, marginalizowanych, wykluczonych. Ich brutalne wyjście na powierzchnię jest symboliczną rewolucją i upomnieniem się o swoje miejsce. Film bada temat dwoistości ludzkiej natury i konfrontacji z własnym cieniem (doppelgänger). Peele zdaje się sugerować, że największym potworem jesteśmy my sami, a zło nie jest siłą zewnętrzną, lecz integralną częścią naszej natury. „We are our own worst enemy.” Wątek traumy i jej dziedziczenia jest również istotny. Traumatyczne wydarzenie z dzieciństwa kształtuje całe życie Adelaide i jest kluczem do zrozumienia jej postaci. Film można również interpretować jako krytykę amerykańskiego snu, który dla jednych jest spełnieniem, a dla innych koszmarem zbudowanym na cierpieniu tych „na dole”. Przesłanie filmu jest niepokojące i wieloznaczne: pod powierzchnią naszej uporządkowanej rzeczywistości kryje się mroczny świat krzywdy i resentymentów, który w każdej chwili może wyjść na światło dzienne i zniszczyć nasz spokój.

Mocne strony filmu

  • Genialny i wielowarstwowy scenariusz pełen symboliki i społecznego komentarza.
  • Wybitna, hipnotyzująca podwójna rola Lupity Nyong’o.
  • Mistrzowska reżyseria Jordana Peele’a, idealnie balansująca między horrorem a czarnym humorem.
  • Niepokojąca i gęsta atmosfera.
  • Oryginalny koncept i zaskakujący zwrot akcji.
  • Świetna muzyka i ikoniczne wykorzystanie utworu „I Got 5 on It”.
  • Film, który prowokuje do dyskusji i wielokrotnych interpretacji.

Słabsze strony / potencjalne rozczarowania

  • Złożoność symboliki i liczne alegorie mogą być dla niektórych widzów niejasne lub zbyt pretensjonalne.
  • Logika świata przedstawionego (zwłaszcza dotycząca funkcjonowania „podziemnych”) jest celowo nie do końca wyjaśniona, co może być frustrujące.
  • Niektórzy widzowie oczekujący prostego slashera mogą być zawiedzeni intelektualną i symboliczną warstwą filmu.
  • Tempo w niektórych momentach jest wolniejsze, skupione na budowaniu atmosfery.

Dla kogo ten film? (Grupa docelowa)

„To my” to propozycja dla widzów ceniących ambitne, inteligentne horrory, które oferują coś więcej niż tylko strach. Film z pewnością zachwyci miłośników twórczości Jordana Peele’a oraz fanów kina, które stawia na symbolikę, alegorię i społeczny komentarz. To kino dla tych, którzy lubią analizować filmy, szukać ukrytych znaczeń i dyskutować o nich po seansie.

Podsumowanie i ocena końcowa

„To my” to kolejny dowód na to, że Jordan Peele jest jednym z najważniejszych głosów we współczesnym kinie grozy. To film niezwykle inteligentny, przerażający i formalnie dopracowany, który pod płaszczykiem horroru ukrywa głęboką i niepokojącą diagnozę współczesnego społeczeństwa. Genialna rola Lupity Nyong’o, mistrzowska reżyseria i bogactwo symbolicznych znaczeń czynią z „To my” dzieło, które wciąga, fascynuje i zmusza do myślenia. To horror, który jest czymś znacznie więcej. Ocena: 9/10 – Inteligentny, przerażający i wielowarstwowy majstersztyk.

FAQ (Najczęściej Zadawane Pytania)

  • Co symbolizują nożyce i czerwone kombinezony? Nożyce symbolizują „rozcinanie” więzi między sobowtórami a ich odpowiednikami z powierzchni, a także dualizm i symetrię. Czerwone kombinezony nawiązują do strojów więziennych, ale także do koloru krwi i rewolucji. Są to ikoniczne i wieloznaczne symbole w filmie.
  • Co oznacza akcja „Hands Across America” wspomniana w filmie? „Hands Across America” była rzeczywistą akcją charytatywną zorganizowaną w USA w 1986 roku, podczas której miliony ludzi utworzyły ludzki łańcuch przez cały kraj. W filmie Peele’a ten symbol jedności zostaje przewrotnie wykorzystany przez sobowtóry jako makabryczny manifest ich istnienia.
  • Czy film jest powiązany z „Uciekaj!” („Get Out”)? Nie, „To my” nie jest fabularnie powiązany z „Uciekaj!”. Oba filmy są jednak częścią autorskiego uniwersum Jordana Peele’a, który wykorzystuje gatunek horroru do eksploracji problemów społecznych i rasowych w Ameryce.
  • Jak należy interpretować finałowy zwrot akcji? Finałowy zwrot akcji, w którym dowiadujemy się, że Adelaide, którą oglądaliśmy przez cały film, jest w rzeczywistości sobowtórem, który w dzieciństwie zamienił się miejscami z prawdziwą Adelaide, całkowicie zmienia perspektywę. Stawia pytania o naturę traumy, tożsamości i o to, kto tak naprawdę jest „potworem”.