Myśl o emeryturze dla wielu młodych i aktywnych zawodowo osób wydaje się odległa i abstrakcyjna. Jednak system powszechny (ZUS) zapewni nam w przyszłości świadczenie stanowiące jedynie niewielki ułamek naszych ostatnich zarobków. Jeśli marzymy o godnej i spokojnej starości, samodzielne, dodatkowe oszczędzanie przestało być luksusem – stało się absolutną koniecznością. Na szczęście państwo wspiera nas w tym zadaniu, oferując dwa bardzo atrakcyjne rozwiązania w ramach tzw. III filaru: Indywidualne Konto Emerytalne (IKE) oraz Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Oba te produkty oferują bardzo korzystne preferencje podatkowe, ale różnią się w kluczowych aspektach. Które z nich wybrać? Czy można mieć oba? I które będzie lepsze dla Ciebie? Oto szczegółowe porównanie, które pomoże Ci podjąć najlepszą decyzję.
IKE (Indywidualne Konto Emerytalne) – tarcza przed podatkiem Belki
Główną i największą zaletą IKE jest zwolnienie z 19% podatku od zysków kapitałowych, znanego potocznie jako „podatek Belki”. Oznacza to, że wszystkie zyski, które wypracujesz na swoim koncie przez lata oszczędzania – odsetki, dywidendy, zyski ze sprzedaży akcji – są w całości Twoje. Warunkiem jest dokonanie wypłaty środków dopiero po osiągnięciu 60. roku życia (lub 55. roku życia w przypadku nabycia wcześniejszych uprawnień emerytalnych) i spełnienie warunku dokonywania wpłat w co najmniej 5 dowolnych latach kalendarzowych. W perspektywie 20, 30 czy 40 lat oszczędzania, to zwolnienie podatkowe może przynieść gigantyczne korzyści i zwiększyć Twój ostateczny kapitał o dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych. IKE oferuje też dużą elastyczność – w razie potrzeby możesz wycofać środki wcześniej, ale wtedy będziesz musiał zapłacić podatek Belki od wypracowanego zysku.
IKZE (Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego) – ulga podatkowa tu i teraz
IKZE działa na zupełnie innej zasadzie i oferuje korzyść podatkową, którą odczujesz już w kolejnym roku. Każda wpłata dokonana na IKZE w danym roku kalendarzowym może być w całości odliczona od podstawy opodatkowania w rocznym zeznaniu PIT. Oznacza to, że płacisz niższy podatek dochodowy. Wysokość tej korzyści zależy od Twojej skali podatkowej. Osoby w pierwszym progu (12%) odzyskają 12% wpłaconej kwoty, a osoby w drugim progu (32%) – aż 32%. Dla samozatrudnionych rozliczających się podatkiem liniowym (19%) będzie to 19%. Jest to więc fantastyczne narzędzie do obniżania bieżących zobowiązań podatkowych. Gdzie jest haczyk? W momencie wypłaty środków po osiągnięciu 65. roku życia, od całej zgromadzonej kwoty (kapitału i zysków) zostanie pobrany zryczałtowany podatek dochodowy w wysokości 10%.
Limity wpłat i formy oszczędzania – kluczowe różnice w praktyce
Oba konta posiadają roczne limity wpłat, które są różne i co roku aktualizowane.
- Limit wpłat na IKE w 2025 roku: Jest to trzykrotność przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego. W praktyce jest to znacznie wyższy limit niż w IKZE (w 2024 r. wynosił 23 472 zł), co pozwala na zgromadzenie większego kapitału.
- Limit wpłat na IKZE w 2025 roku: Jest niższy i stanowi 1,2-krotność (dla osób zatrudnionych) lub 1,8-krotność (dla samozatrudnionych) przeciętnego wynagrodzenia. W 2024 r. limity te wynosiły odpowiednio 9 388,80 zł i 14 083,20 zł.
- Formy oszczędzania: Zarówno IKE, jak i IKZE, można prowadzić w różnych formach: jako rachunek w domu maklerskim (samodzielne inwestowanie w akcje i ETF-y), w Towarzystwie Funduszy Inwestycyjnych (TFI), w firmie ubezpieczeniowej (UFK) czy jako lokatę w banku. Wybór zależy od Twojej skłonności do ryzyka i wiedzy inwestycyjnej.
IKE vs. IKZE – które konto wybrać dla siebie?
Nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi. Wybór zależy od Twojej indywidualnej sytuacji dochodowej i preferencji.
- Wybierz IKZE, jeśli: Jesteś w drugim progu podatkowym (32%). Korzyść z odliczenia 32% wpłaconej kwoty co roku jest ogromna i trudna do pobicia. To także świetny wybór dla osób samozatrudnionych, które chcą obniżyć swoje bieżące obciążenia podatkowe.
- Wybierz IKE, jeśli: Jesteś w pierwszym progu podatkowym (12%), płacisz niski podatek lub w ogóle go nie płacisz (np. ulga dla młodych do 26. roku życia). W Twoim przypadku korzyść z odliczenia w IKZE jest mniejsza, a potencjalne zwolnienie z 19% podatku Belki na IKE w długim terminie może okazać się bardziej opłacalne. IKE jest też lepsze, jeśli chcesz odkładać większe kwoty, ze względu na wyższy limit wpłat.
A co, jeśli powiem Ci, że nie musisz wybierać? Możesz posiadać oba konta jednocześnie – jedno IKE i jedno IKZE. To rozwiązanie optymalne, pozwalające na maksymalizację korzyści podatkowych. Możesz co roku wpłacać pieniądze na oba konta do wysokości ich limitów, korzystając zarówno z ulgi w PIT dzięki IKZE, jak i z tarczy przed podatkiem Belki dzięki IKE.
FAQ – Najczęściej zadawane pytania
1. Co się dzieje z pieniędzmi na IKE/IKZE w razie mojej śmierci? Środki zgromadzone na obu kontach podlegają dziedziczeniu. Możesz wskazać osoby uposażone, które otrzymają pieniądze bez konieczności przeprowadzania postępowania spadkowego. Co ważne, środki te są zwolnione z podatku od spadków i darowizn. W przypadku IKZE, spadkobierca będzie musiał zapłacić zryczałtowany 10% podatek dochodowy. W przypadku IKE, jeśli spadkobierca przeleje środki na swoje własne IKE, nie zapłaci żadnego podatku.
2. Czy mogę przenieść moje IKE/IKZE do innej instytucji? Tak. W każdej chwili możesz dokonać tzw. wypłaty transferowej, przenosząc swoje środki od jednego dostawcy (np. TFI) do drugiego (np. do domu maklerskiego) bez utraty korzyści podatkowych i bez konieczności zamykania konta.
3. Czy wcześniejsza wypłata z IKE/IKZE jest możliwa? Tak, ale wiąże się to z utratą preferencji podatkowych. Wycofując środki z IKE przed terminem, zapłacisz 19% podatku Belki od zysków. Wycofując środki z IKZE, będziesz musiał doliczyć całą wycofywaną kwotę do swojego dochodu w danym roku i zapłacić od niej podatek według swojej skali podatkowej, co jest zazwyczaj bardzo niekorzystne.
0 komentarzy