Życie księżniczki jest usłane… kolcami. „Błękitna krew” – recenzja książki

-

Każda dziewczynka marzy o tym, aby zostać księżniczką. Nawet niektóre kobiety w wyobraźni widzą siebie w pięknej sukni, z koroną na głowie i z całym światem u stóp. Jednak nie biorą one pod uwagę tego, że przynależność do królewskiej rodziny nie wiąże się tylko z przywilejami, ale także z wieloma obowiązkami. Codzienność jej członków nie jest zatem usłana wyłącznie różami. Bohaterka książki Nory Roberts, Camilla de Cordina, ma dość presji wynikającej z bycia personą publiczną. Pragnie wolności. Czy uda jej się ją odnaleźć poza pałacem – w zupełnie obcym świecie?

Czasami każdy z nas lubi sięgnąć po mniej wymagające powieści charakteryzujące się niezbyt skomplikowaną fabułą. Jednak takie książki, pomimo swej prostoty, nie mogą być banalne ani całkowicie pozbawione sensu. Nora Roberts to bardzo znana autorka, która od wielu lat pisze historie dla kobiet, przede wszystkim o miłości. Błękitna krew jest krótką i przyjemną opowieścią poruszającą ważną tematykę odnajdywania własnego miejsca na świecie. Nie wywołuje większych emocji, ale skutecznie skupia na sobie uwagę czytelników i pozwala oderwać się od rzeczywistości. Z pewnością więc ma wartościowy przekaz i warto po nią sięgnąć.

Powieści autorki można zaliczyć już do klasyki literatury. Recenzowany tytuł został wydany po raz pierwszy w 1988 roku i doczekał się kilku wznowień. Kobiety uwielbiają historie, które są ponadczasowe i mimo upływu lat ciągle wywołują przyjemne uczucia. Błękitną krew można zaliczyć do tej grupy. Czy zatem wyróżnia się ona czymś jeszcze spośród podobnych sobie opowieści? Tak, bowiem pojawia się w niej charakterystyczny wątek, który nie jest zbyt często wykorzystywany w tego typu publikacjach, a mianowicie temat wykopalisk archeologicznych. Brzmi ciekawie, prawda?

Jestem księżniczką i…

… czasami mam tego dość. To jedno zdanie idealnie opisuje samopoczucie głównej bohaterki powieści. Camilla, zmęczona wieloma obowiązkami i nachalnością fotoreporterów, postanawia wyrwać się na jakiś czas z kręgów książęcej rodziny i zakosztować życia wśród zwykłych ludzi. W czasie tej ekscytującej dla niej eskapady pozna fascynującego, a jednocześnie mocno intrygującego mężczyznę, który wbrew sobie udzieli jej pomocy i schronienia. Czy tajemnice staną na drodze do wspólnej przyszłości księżniczki i praktykującego naukowca? Miłość potrafi wiele zrozumieć i wybaczyć, jednak potrzeba do tego trochę czasu i… nieco konspiracyjnych działań.

Duma to cecha, jaką może poszczycić się każda księżniczka. Protagonistka została wychowana w poszanowaniu i respektowaniu nienagannych manier, ale nie jest osobą wywyższającą się. Potrafi podjąć się ciężkiej pracy, przy czym wykazuje się też mądrością i elokwencją. Jej postawa uświadamia odbiorcom, że luksusowe życie ma swoje minusy, a braku prywatności i własnej nieodkrytej pasji nie zrekompensują nawet najbardziej wyszukane kosztowności.

Tkwiąc w złotej klatce, jest pozbawiona wolności. Nie może się rozwijać i poznać siebie. W konsekwencji pewnego dnia, nie zważając na skutki, ucieka w nieznane. Czy ta wyprawa wyjdzie jej na dobre? Nie bacząc na przeciwności, pędzi przed siebie i tym samym zachęca czytelników, by oni także pokonali swoje ograniczenia. Walka o lepszą przyszłość może bowiem przynieść naprawdę wiele dobrego, a szczęśliwe zakończenie jest w zasięgu ręki. Należy jednak opanować do perfekcji sztukę kompromisu. Czy bohaterce i nowo poznanemu mężczyźnie się to uda?

Prosto i z sensem

Akcja Błękitnej krwi toczy się w Stanach Zjednoczonych, gdzie prym wiedzie arystokracja. Patrząc na okładkę książki i czytając jej opis, można stwierdzić, iż będzie to kolejny banalny romans historyczny. Prawdą jest, że fabuła nie charakteryzuje się zaskakującymi rozwiązaniami, jednak w tej prostocie tkwi wielka siła przekazu. Powieść ta ma ponadczasowy wydźwięk. Z główną bohaterką mogą utożsamiać się współczesne kobiety. Dążenie do poszukiwania swojej drogi w życiu dotyczy wielu z nich. Kto wie, czy historia Camilli nie zachęci je do zmiany i zrobienia pierwszego kroku ku nowej, lepszej przyszłości?

Nie trzeba nastawiać się na to, iż książka wywoła w nas wiele emocji. Protagonistka jest chodzącym ideałem – bogata, mądra, potrafi poradzić sobie w każdej sytuacji. Los tylko raz rzuca jej kłody pod nogi, a późniejsze nieporozumienia w relacji z ukochanym mężczyzną są podyktowane urażoną dumą i troszkę trącą banalnością. Można spojrzeć na to z przymrużeniem oka, gdyż odgórnie wiadomo, jak kończą się tego typu historie. Przeczucie o szczęśliwym zakończeniu towarzyszyło mi przez cały czas i byłam spokojna o wspólną przyszłość bohaterów. To nieco ujmuje wartości powieści, ale mimo to z jej treści można odczytać wiele istotnych kwestii dotyczących siły i determinacji płci pięknej.

Rozwój uczucia Camilli do archeologa i przebieg ich romansu okazał się bardzo przewidywalny. Autorka uraczyła nas kilkoma pikantniejszymi scenami, jednak dużą uwagę poświęciła także zawodowi mężczyzny. Jako czytelnicy możemy dowiedzieć się podstawowych informacji o znaczeniu jego pracy. Wstawki na ten temat były ciekawym urozmaiceniem całej historii.

Szybko i przyjemnie

Nie da się ukryć, że Błękitna krew nie jest wymagającą historią. Jednak książkę tę czyta się szybko i przyjemnie. Akcja dynamicznie bardzo brnie do przodu, jest bogata w krótkie sceny i żywiołowe dialogi. Utrzymana została w humorystycznym i wesołym stylu, wprawiającym czytelnika w miły nastrój. Nora Roberts w prostych słowach przekazuje nam prawdę o determinacji w dążeniu do realizacji własnych pragnień, których nawet miłosne rozterki nie są w stanie pokonać.

Jeśli szukacie nieskomplikowanej powieści na jeden, a co najwyżej dwa wieczory, bez wahania sięgnijcie po opowieść o księżniczce Camilli i jej ucieczce ze swojego – wcale nie tak bajkowego – świata. Natomiast wielbiciele cięższych tematów raczej nie mają w niej czego szukać. Jednak gdyby potrzebowali natychmiastowego relaksu przy książce, z pewnością jakoś by się w niej odnaleźli.

Życie księżniczki jest usłane... kolcami. „Błękitna krew” – recenzja książkiTytuł: Błękitna krew

Autor: Nora Roberts

Wydawnictwo: HarperCollins Polska

Ilość stron: 272

ISBN: 9788327649362

Więcej informacji TUTAJ

podsumowanie

Ocena
7

Komentarz

Księżniczki nie mają łatwego życia. Nie wierzycie? Zatem przeczytajcie „Błękitną krew” Nory Roberts!
Paulina Adamczuk
Paulina Adamczuk
Indywidualistka szukająca nowych wyzwań. Pasjonatka literatury z zamiłowaniem do kryminałów, uwielbia zagadki i mroczne klimaty. Chętnie buja w obłokach oderwana od rzeczywistości poznając fantastyczny świat popkultury. Specjalista od spraw nieziemskich - nic, co trudne nie jest jej straszne. Nie zaczyna dnia bez uśmiechu, czarnej kawy i dobrej książki.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

Księżniczki nie mają łatwego życia. Nie wierzycie? Zatem przeczytajcie „Błękitną krew” Nory Roberts!Życie księżniczki jest usłane... kolcami. „Błękitna krew” – recenzja książki