Po blisko 15 latach Ostatni Strażnik pióra Jeffa Grubba powraca do księgarń. Na polskim rynku i wśród fanów Warcrafta to książka legenda, jeden z białych kruków, o którego wznowienie prosiły rzesze poszukiwaczy literatury. Teraz za sprawą wydawnictwa Insignis i serii Blizzard Legends w końcu macie okazję dołączyć do swoich kolekcji upragniony i długo wyczekiwany tytuł, którego ceny antykwaryczne wielokrotnie przewyższały cenę okładkową!
Wichrogród to jedno ze wspaniałych ludzkich królestw, ufundowane ponad 1200 lat temu przez potomków Thoradina, pierwszego króla ludzi. Wysunięte najdalej na południe i odizolowane od reszty państw przez wieki wychodziło zwycięsko z konfrontacji z dzikimi istotami zamieszkującymi kontynent. Ani armie trolli, ani watahy gnoli czy silne i surowe wiatry, od których Wichrogród wziął swoją nazwę, nie były w stanie sforsować grubych murów twierdzy. Jednak nowe zagrożenie, z którym przyszło się zmierzyć Llane’owi Wrynnowi, światłemu i sprawiedliwemu królowi Wichrogrodu, może się okazać bardziej zabójcze niż wszystkie poprzednie niebezpieczeństwa razem wzięte! Jedyna nadzieja w tajemniczym i ekscentrycznym Medivhie – Strażniku Tirisfal – najpotężniejszym magu całego Azeroth, na którego barkach spoczywa los całego świata.
Od lat najznamienitsze umysły magicznego półświatka dążyły najwymyślniejszymi sposobami do uszczknięcia choćby odrobiny z niezliczonych tajemnic, jakie Strażnik zgromadził w wieży Karazhan na nieprzyjaznej Przełęczy Wichrowej Zguby. Chociaż mag sukcesywnie odrzucał prośby o przyjęcie kolejnych czeladników, widząc w nich nie tyle domniemanych spadkobierców mocy Tirisfalen co raczej szpiegów żądnych jego sekretów, po latach zgodził się przyjąć w swojej samotni młodego czarodzieja z Dalaranu, Khadgara. Wkrótce młodzieniec będzie musiał się zmierzyć nie tylko z chaotyczną i dziką magią Karazhanu, ale też z równie nieprzewidywalnym i nie mniej niebezpiecznym charakterem jej pana…