Wcielenie to krwawy i bezkompromisowy horror w reżyserii Jamesa Wana – twórcy serii Obecność. Najnowszy film „króla horroru” pojawi się na Blu-Ray™ i DVD już 8 grudnia.
Madison (Annabelle Wallis) zaczyna pewnego dnia doświadczać makabrycznych wizji. Podczas nagłych ataków paraliżu kobieta widzi, jak tajemnicza postać dokonuje okrutnych morderstw. Prawdziwy dramat rozpoczyna się jednak dopiero wtedy, gdy okazuje się, że wszystkie zabójstwa wydarzyły się naprawdę.
Po wielu latach poczułem, że nadszedł czas, aby wrócić do korzeni, do mocniejszych horrorów takich jak Piła i Wyrok śmierci. Czułem, że znowu muszę spróbować czegoś innego. Było dla mnie bardzo ważne, żeby zrobić coś oryginalnego i odważnego. „Wcielenie” jest inspirowane filmami, które uwielbiałem w dzieciństwie. To powrót do horrorów w stylu lat 80. i wczesnych 90., takich jak te stworzone przez wielkich mistrzów horroru: Dario Argento, Wesa Cravena, Davida Cronenberga. Kto wie, kiedy znowu będę miał okazję spróbować czegoś takiego? – mówi James Wan, reżyser filmu.
Wcielenie nawiązuje do popularnego, głównie w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, nurtu we włoskim kinie grozy – giallo. Mianem tym określano krwawe kryminały wzorowane po części na tanich powieściach sensacyjnych. Częstym znakiem rozpoznawczym giallo są czarne rękawiczki noszone przez mordercę.
Pierwszym zdjęciem z filmu, które opublikowałem było ujęcie dłoni w rękawiczce, trzymającej broń – puściłem oko do fanów horrorów, którzy wiedzą, czym jest gatunek giallo To zdjęcie było moim sposobem na powiedzenie, że wracam do tego rodzaju horrorów, którymi zaczynałem swoją karierę. Nakręciłem ten film dla fanów hardcorowych horrorów! – podkreśla Wan.
Film nawiązujący do kultowych horrorów lat 80. i 90. spotkał się z ciepłym przyjęciem widzów i krytyków. Jak pisze Rafał Christ z portalu Spider’s Web, Wcielenie to horror, o który w wypożyczalni kaset wideo biłby się każdy nastolatek!
Kluczem do stworzenia dobrego horroru jest przedstawienie historii w świeży i niepowtarzalny sposób. To właśnie próbowałem zrobić z Wcieleniem – uśpić czujność widzów znanym schematem, a następnie uderzyć w nich czymś dziwnym, wyjątkowym, szalonym i cudownym! – dodaje reżyser.