W studenckim świecie Sama. „Atypowy” – recenzja 3. sezonu

-

W kolejnym sezonie Atypowego nadal znajdujemy się w świecie Sama Gardnera. Tym razem nie jest już uczniem szkoły średniej a studentem – chłopak rozpoczyna dorosłe życie. Jednak wbrew pozorom nic nie wydaje się być takie, jak powinno.

Pojawiają się nowe problemy, z którymi Sam musi sobie poradzić, chwilami samodzielnie. Inni członkowie rodziny Gardnerów także przeżywają kryzys i – o dziwo – nie chodzi jedynie o rodziców protagonisty. Na bliższy plan wysuwa się również Casey i jej problem związany z niepewnością co do własnej orientacji seksualnej.

Kilka słów przypomnienia

Atypowy to głośny serial Netflixa – możemy oglądać go już od dwóch lat. Opowiada o losach młodego chłopaka, Sama, borykającego się ze spektrum autyzmu. Jednak nie tylko on jest bohaterem obrazu. Dużą uwagę poświęca się również jego rodzinie, która, zmaga się z własnymi kłopotami. W trzecim sezonie narastają one coraz bardziej, a Sam uczy się życia studenckiego, ponieważ nie jest takie łatwe jak to licealne.

W studenckim świecie Sama. „Atypowy” – recenzja 3. sezonu
Kadr z serialu
Życie studenta ze spektrum

Już pierwsze dni na uczelni stanowią dla Sama duże wyzwanie. Chłopak, pomimo usilnych próśb matki, chce samodzielnie stawić czoła problemom, bez pomocy jej czy innych osób. Kłopotem okazuje się już, z pozoru łatwe, robienie notatek, a nawet zarządzanie wolnym czasem – na studiach zdarzają się długie przerwy między zajęciami. Początkowo więc spóźnia się na wykłady, co powoduje zgryźliwość nauczycielki. Jest to nowa postać w serialu, jednak z czasem Sam nawiązuje z nią bardziej przyjazną relację. W sytuacji nie pomagają mu się także odnaleźć dane od innych osób ze spektrum. Według statystyk tylko jeden na pięciu studentów z autyzmem kończy uczelnię.

A co z nowymi znajomościami? Co ciekawe, Sam szybko je nawiązuje. Spotyka ludzi z takimi samymi zainteresowaniami, co on – innych rysowników. Przydatna okazuje się również jego obsesja na punkcie pingwinów, dzięki której łatwo jest mu zrozumieć nowe sytuacje.

Inni bohaterowie, czyli nowe problemy na pierwszym planie

Ale Atypowy to nie tylko Sam i jego przygody. Tworzą go oczywiście inni bohaterowie, którym w tym sezonie poświęca się coraz więcej uwagi. Na tapet trafiają perypetie jego rodziców – w dalszym ciągu borykających się z małżeńskimi problemami. Elsa i Doug próbują się dogadać, jednak nie idzie im to tak łatwo, jak mogłoby się zdawać. Nie można zapomnieć również o siostrze Sama, Casey. W jej życiu zachodzą radykalne zmiany. Dziewczyna nie wie, jak poradzić sobie z problemami miłosnymi.

W studenckim świecie Sama. „Atypowy” – recenzja 3. sezonu
Kadr z serialu

Ale to nie wszystko. Problemy zaczyna mieć również, z pozoru idealna, Paige, której marzeniem było pójść na studia. Rzeczywistość okazuje się brutalna i dziewczyna, w przeciwieństwie do swojego chłopaka, nie potrafi poradzić sobie w nowej sytuacji.

Powiew świeżości – nowe wątki i aktorzy

Włączając kolejny sezon Atypowego, bałam się jednego – że będzie nudny. Wiele seriali po kilkunastu odcinkach staje się przewidywalna. Dlatego też tak zwane tasiemce często mnie odrzucają i nie jestem w stanie obejrzeć ich do końca. W przypadku historii o Samie, jak na razie, nie odniosłam takiego wrażenie.

Bez wątpienia pewnym powiewem świeżości okazali się nowi bohaterowie. Dziewczyna Zahida, koleżanka Sama, a nawet wprowadzenie do fabuły zgryźliwej nauczycielki chłopaka nadało serialowi innej perspektywy. Dobrym krokiem było więc zwiększenie roli innych bohaterów. Historia tylko o Samie byłaby nieco nużąca.

Dzięki środkom zapobiegawczym serial nadal jest zabawny, wzruszający i interesujący, dlatego w wolnej chwili warto go obejrzeć i poznać dalsze losy studenta.

podsumowanie

Ocena
8

Komentarz

Atypowy w dalszym ciągu zaskakuje. Główny bohater idzie na studia i musi stawić czoła wielu problemom. Pojawiają się także nowi bohaterzy, którzy „odświeżają fabułę". Producenci, tak jak w przypadku pozostałych dwóch sezonów, postarali się o to, aby serial nie był nudny i przewidywalny.
Wioletta Baran
Wioletta Baran
Uzależniona od wszystkiego. Zakupoholiczka, książkoholiczka, serialoholiczka i koncertoholiczka. Cierpi na amnezje muzyczną i nigdy nie może zapamiętać tytułów piosenek, mimo że kocha słuchać muzyki. Lubi jak wszystko idzie po jej myśli. Nie lubi mówić o sobie i być w centrum uwagi.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

Atypowy w dalszym ciągu zaskakuje. Główny bohater idzie na studia i musi stawić czoła wielu problemom. Pojawiają się także nowi bohaterzy, którzy „odświeżają fabułę". Producenci, tak jak w przypadku pozostałych dwóch sezonów, postarali się o to, aby serial nie był nudny i przewidywalny.W studenckim świecie Sama. „Atypowy” – recenzja 3. sezonu