Już od bardzo dawna chciałam przeczytać Wywiad z wampirem Anny Rice. Dlaczego? Bo ten utwór to bez pardonowo klasyka gatunku! Ten literacki debiut, otwierający cykl Kronik wampirów wydano po raz pierwszy w 1976 roku. To właśnie ta powieść wraz z Draculą Brama Stokera ukształtowały współczesny obraz wampira i otworzyły nocnemu krwiopijcy drzwi na salony szeroko pojętej popkultury. Dlatego, gdy tylko dowiedziałam się że Wydawnictwo Rebis wznawia Wywiad z Wampirem musiałam po nie sięgnąć.
Wywiad z wampirem to dosłownie książka-wywiad. Akcja powieści rozpoczyna się w San Francisco, gdzie w hotelowym pokoju rozmowę z intrygującym, podającym się za wampira nieznajomym przeprowadza dziennikarz Molloy. W ciągu jednej nocy opowiada mężczyźnie historię swojego kilkusetletniego życia: o śmierci swojego brata, swoim tragicznym, ludzkim życiu, poznaniu Lestata i staniu się wampirem, dołączeniu do nich Claudii, kobiety zaklętej w ciele pięcioletniego dziecka. A później, o końcowej wędrówce po Europie w poszukiwaniu sensu nieśmiertelności.
Powieść ta z pewnością nie jest dla wszystkich.
Nie ukrywam, że książka mnie w pewnym sensie zdezorientowała. Przez kilka pierwszych dni miałam problem, żeby przeczytać więcej niż kilka stron – po prostu mnie nudziła, wydawała się bez wyrazu. A potem wsiąkłam. W niecałe dwie godziny przeczytałam ponad 300 stron z wypiekami na twarzy. Nie wiem, skąd taka zmiana. Czyżbym w końcu otwarła umysł na świat wampirów i pozwoliła by mną zawładnął?
Anne Rice uznawana jest za mistrzynię literatury grozy – choć trudno uznać Wywiad z wampirem za horror. Niewiele znajdziemy w tej powieści elementów, których zadaniem jest przerazić czytelnika. Na próżno szukać mrożących krew w żyłach opisów, makabrycznych rozlewów krwi czy potwornych scen rodem z Teksańskiej Masakry. Powieść ta jest głównie rozważaniem nie tyle nad wampirzą, co nad ludzką naturą. Każda rozmowa, każde przemyślenie bohatera jest uwikłane w kłębek filozoficznych i psychologicznych idei. Wszechobecny jest wręcz ból Louisa, co sprawia, że choć wampir to morderca i potwór, to bliżej mu do ludzi niż niejednemu i niejednej z nas. Autorce udało się wykreować nowy wizerunek wampira, pełnego wdzięku, elegancji, brylującego na salonach.
Powieść napisana jest prostym, nieskomplikowanym językiem, jednak idealnie oddającym gotycki i mroczny klimat. Zawarte w dialogach refleksje nad życiem pozwalają czytelnikowi wczuć się w emocje towarzyszące bohaterom. A ci wykreowani na miarę – zupełnie różni charakterem, a jednak pod zewnętrzną warstwą równie tragiczni, pełni smutku i rozrywającego bólu. Warto tutaj wspomnieć, że postać małej Claudii miała dla autorki bardzo prywatne i sentymalne znaczenie. Krążą bowiem plotki, że Wywiad z wampirem miał być formą terapii dla Anne Rice po tym, jak straciła sześcioletnią córeczkę. Podobno właśnie na niej wzorowana jest postać małej wampirzycy.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”#cc2854″ class=”” size=”18″] Wamiry są zabójcami – podjął dalej – drapieżnikami, których wszystkowidzące oczy z obojętnością patrzą na świat. To zdolność oglądania życia ludzkiego w całości, beż żadnego sentymentalnego i ckliwego żalu, ale z pełną, podniecającą satysfakcją, wynikającą z poczucia stanowienia kresu dla niego, z poczucia bezpośredniego aktywnego udziału w boskim planie. (s. 157). [/perfectpullquote]
Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała kilku słów o samym wydaniu. Okładka mroczna, tajemnicza, gotycka – idealnie odpowiadająca powieści. W środku znajdujemy cienkie i delikatne jak aksamit strony zapełnione niewielką czcionką. Niestety sprawia to, że papier pozostaje mniej odporny na zużycie, a co za tym idzie podczas czytania kilkukrotnie udało mi się je lekko pozaginać. Niestety.
Ciężki orzech do zryzienia…
Podsumowując, oceniam Wywiad z wampirem jako książkę bardzo dobrą. Pomimo braku dialogów, fabuła niesamowicie wciąga, a opisy miejsc przenoszą czytelnika do innego świata. Zdecydowanie nie jest to lekka opowieść na wieczór, zmusza ona bowiem do głębokiej refleksji nad własnym życiem, człowieczeństwem, trudnymi wyborami i samą śmiercią.
Wywiad z wampirem to książka dla tych nielicznych czytelników, którzy podczas lektury nie pomijają opisów i nie zasypiają przy monologach wewnętrznych. To obowiązkowa powieść również dla tych, którzy mają dość Zmierzcho-podobnych książek i wymuskanych, przesłodzonych wampirzych nastolatek.