Studio Ghibli odsłoniło kurtynę animowanego fantasy Hayao Miyazakiego the Boy and the Heron, filmu fabularnego będącego swego rodzaju pożegnaniem reżysera z wielbicieli jego produkcji. Film będzie miał premierę kinową w USA 8 grudnia.
Po występach w Japonii film ma teraz otworzyć Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto — będzie to pierwszy japoński oraz animowany film, który to zrobi. Zostanie on także pokazany na Festiwalu Filmowym w Nowym Jorku. Japońska premiera the Boy and the Heron opatrzona była niewielką ilością materiałów promocyjnych, co miało na celu zachowanie atmosfery tajemnicy wokół enigmatycznego spektaklu. Jedyne zdjęcie przed jego japońską premierą przedstawiało tajemniczą czaplę, a nowy zwiastun jest pierwszym oficjalnym materiałem udostępnionym publiczności.
Po ośmiu tygodniach film zarobił w Japonii 52,5 miliona dolarów. To sprawia, że jest to ósmy najbardziej dochodowy tytuł Studio Ghibli.
W oficjalnym streszczeniu The Boy and the Heron czytamy:
Młody chłopiec o imieniu Mahito, tęskniąc za matką, wyrusza do świata dzielonego przez żywych i umarłych. Tam śmierć dobiega końca, a życie rozpoczyna się na nowo. Na wpół autobiograficzna fantazja o życiu, śmierci i stworzeniu, składająca hołd przyjaźni, stworzona przez umysł Hayao Miyazakiego.
W USA produkcja będzie emitowana w oryginalnej wersji japońskiej z angielskimi napisami, a także w wersji anglojęzycznej. W japońskiej obsadzie głosowej znaleźli się Soma Santoki jako Mahito i Masaki Suda jako Czapla Siwa, a także Takuya Kimura, Aimyon, Kô Shibasaki, Yoshino Kimura, Shôhei Hino i Jun Kunimura.
Miyazaki to znany na całym świecie reżyser, który stworzył kultowe japońskie animacje, takie jak Spirited Away, Mój sąsiad Totoro, Ruchomy zamek Hauru i wiele innych ukochanych filmów stworzonych pod szyldem Studio Ghibli. Według doniesień The Boy and the Heron jest jego ostatnią produkcją przed przejściem na emeryturę.