O Dniu Kobiet pamięta każdy, ale czy o Dniu Chłopaka jest tak głośno? Wydaję mi się, że z roku na rok jest z tą pamięcią coraz lepiej. W tym zestawieniu proponujemy gry idealne jako prezent dla każdego gracza. Nie wiesz co sprawiłoby dużo frajdy twojemu lubemu, bratu, synowi, mężowi? My postaramy się pomóc przedstawiając iście „męskie” tytuły!
DOOM Eternal
Raz na jakiś czas każdy z nas chce poczuć się jak filmowy “badass” lub potrzebuje zastrzyku adrenaliny i przestrzeni, aby ją spożytkować. I DOOM Eternal nadaje się do tego idealnie, gdyż ta dynamiczna strzelanina pozwala zarówno się zrelaksować, jak i całkowicie skupić na eksterminacji piekielnych pomiotów. To oldschoolowy shooter z domieszką elementów gry platformowej i rozwojem postaci. Twórcy posunęli się o krok dalej, aby dostarczyć fanom produkcję, która jest swoistym koncertem zorganizowanym w deszczu demonicznej krwi. Ponadto możemy trochę lepiej poznać Doom Slayera i motywacje, które sprawiły, że stał się łowcą demonów. Jednak już sam soundtrack przygotowany Micka Gordona wystarczy, aby serce zaczęło szybciej bić. (Grzegorz Cyga)
FIFA 21
Nie oszukujmy się — nie ma bardziej uniwersalnego gamingowego prezentu dla chłopaka. Bez względu na to, czy mamy do czynienia niedzielnym graczem, czy doświadczonym e-sportowcem, każdy z nich lubi sobie od czasu do czasu samotnie lub z przyjaciółmi pograć w FIFĘ. W końcu aby strzelić kumplowi gola, nie musi posiadać jakiejś tajemnej wiedzy, a tym bardziej poświęcać wielu godzin na opracowanie planu. To jedna z tych gier, które dają frajdę już po kilku minutach.
Zwłaszcza w tym roku warto zainteresować się FIFĄ, gdyż w najnowszej odsłonie oznaczonej numerkiem 21 (premiera 6 października) usprawniony zostanie nie tylko tryb kariery, ale przede wszystkim kupując ją na PlayStation 4 lub Xboksa One otrzymamy dostęp do darmowej aktualizacji, pozwalającej uruchomić grę na konsolach nowej generacji, a ich premiera odbędzie się już w listopadzie. (Grzegorz Cyga)
The Sims 4 Star Wars – Wyprawa na Batuu
Kiedy byliśmy małymi chłopcami, snuliśmy plany, kim to byśmy nie zostali jako dorośli. Nierzadko te marzenia miały związek z ulubionymi filmami czy grami, dlatego każdy z nas chociaż raz chciał zamienić się w Luke’a Skywalkera albo Darth Vadera. Dziś po latach w końcu mamy grę, która umożliwia nam spotkanie z kultowymi bohaterami kosmicznej sagi. Oczywiście, mam tu na myśli najnowszy dodatek to The Sims 4 Star Wars: Wyprawa na Batuu pozwalający stworzyć wymarzoną wersję siebie, ale i mieć istotny wpływ na epicką bitwę pomiędzy Ruchem Oporu, Najwyższym Porządkiem i Łajdakami. Warto mieć to na uwadze dlatego, że fabuła i odgórnie narzucone zadania to coś, co nie występuje w Simsach zbyt często. (Grzegorz Cyga)
Marvel’s Spider-Man
Skoro już wspomniałem o chęci wcielenia się w ulubionego bohatera, to nie ma obecnie lepszej gry na rynku, która to umożliwia niż Marvel’s Spider-Man. O takiej grze o Człowieku Pająku każdy fan marzył od czasu legendarnej gry z 2004 r.na PlayStation 2.
Doskonała mechanika lotu na pajęczynie, wykonywania niesamowitych akrobacji w powietrzu, a do tego świetna historia to wszystko, czego oczekuje się od tej serii. I w 2018 roku dokładnie to otrzymaliśmy. Głównie dzięki temu, że Insomniac Games mogło zrealizować autorską wizję na to, jak wygląda życie Petera Parkera po kilku latach bycia superbohaterem. To przejmująca historia, którą śledzi się z zapartym tchem i można ją uznać za prawdziwe fan fiction.
Nie dość, że w trakcie gry spotkamy plejadę znanych i lubianych bohaterów z filmów czy komiksu to jeszcze otrzymujemy dojrzałą opowieść o wejściu w dorosłość. Moim zdaniem może pomóc skłonić do refleksji, jeśli z błahego powodu jesteście pokłócone z partnerem i szukacie sposobu, aby się pogodzić. Ponadto już 19 listopada zostanie wizualnie ulepszona i poszerzona o wątki Milesa Moralesa. Dlatego jest to idealna forma przygotowania przed nową grą, która wyjdzie zarówno na PlayStation 4, jak i PlayStation 5. (Grzegorz Cyga)
Marvel’s Avengers
Grzegorz wspomniał powyżej o ulubionym przyjacielu z sąsiedztwa, totalnie zgadzam się z tym wyborem! Skoro jesteśmy już w klimacie komiksowym, to warto byłoby również wspomnieć o najnowszej produkcji z bohaterami Marvela w roli głównej.
Marvel’s Avengers z założenia miało być grą fabularną z elementami online, niestety wyszło kompletnie na odwrót i producenci wraz z wydawcą bardziej postawili na rozwój multiplayera, a nie singleplayera. Jednak mimo to przygody mścicieli są tytułem obowiązkowy, dla każdego, kto interesuje się światem superbohaterów. Proste, a zarazem niezwykle efekciarskie elementy gameplayu powodują, że niejednokrotnie możemy poczuć ten dreszczyk emocji, a dodatkowo prezentują się dość dobrze na ekranie — co nie znaczy, że idealnie… osobiście czekam na pierwszą większą aktualizację.
Radość, którą możemy, czerpać z gry jest ogromna i nie ma co się temu dziwić, w końcu kto z nas nie chciał, chociaż na chwilę stać się Iron-Manem i w żelaznej zbroi poszybować ku niebu? Oczywiście Stark to tylko jedna z grywalnych postaci, ponieważ w trakcie rozgrywki mamy również sposobność, aby zamienić się w Hulka, Thora, Czarną Wdowę, Kapitana Amerykę, czy też główną bohaterkę produkcji, czyli Ms. Marvel.
Tytuł obowiązkowy do ogrania tej jesieni. Jeżeli jeszcze nie macie go na swojej półce, to nie ma na co czekać. Chociaż nie… może jednak poczekajcie! W końcu może z okazji naszego święta ktoś wam go sprezentuje! (Damian Daszek)
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Ha! Pewnie pomyśleliście, że zapomnieliśmy o naszym ulubionym Wiedźminie?! Nic z tych rzeczy! Przygody Geralta z Rivii są idealnym prezentem na każdą okazję. Nie ma znaczenia, czy to urodziny, dzień chłopaka, ślub, czy imieniny Cioci. Wszyscy jak jeden mąż powinniśmy znać historię Białego Wilka (zarówno tę papierową, jak i komputerową).
Dlaczego warto? Wiedźmin to jedna z tych gier, która zostaje z graczem na dłużej niż kilka dni, tygodni, czy nawet miesięcy. Porywająca historia, przepięknie dopieszczona w każdym calu grafika, niebanalne postacie oraz cudowni bohaterowie sprawiają, że nie sposób przejść obok tytułu obojętnie, ponieważ ten zabiera nas do kompletnie innego świata, z którego nie będziemy chcieli wyjść przez naprawdę wiele godzin. Coś wspaniałego, pisząc to, aż zapragnąłem ponownie wrócić do tej gry…
Tak, więc jeżeli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z tym tytułem, to koniecznie musicie to nadrobić. Nie ma na co czekać! W sumie jak się pospieszysz to może uda Wam się go ograć przed premiera Cyberpunka 2077, co byłoby świetnym przedsmakiem tego, co zapewne przygotowali dla na Redzi w swojej najnowszej futurystycznej produkcji! (Damian Daszek)
Battlefield 1
Co prawda na front to mi kompletnie nie po drodze (chyba że jako jakiś pisarz wojskowy), ale muszę przyznać, że ogrywanie gier, w których przedstawiona jest historia I, czy II Wojny Światowej sprawia mi ogromną frajdę.
Battlefield 1 to jeden z tych tytułów, który jako jeden z nielicznych w portfolio EA naprawdę zyskał ogromne uznanie fanów niedługo po premierze. W sumie nie ma co się temu dziwić. Wydawca, wypuszczając tę grę na rynek, wyszedł naprzeciw naszym oczekiwaniom i wyrwał nas z futurystycznych strzelanek i ponownie zabrał tam, gdzie się czujemy najlepiej, czyli do czasów I Wojny Światowej. No co tu pisać, to po prostu świetny multiplayerowy FPS, który dodatkowo daje nam szansę zapoznać się z historią bohaterów I Wojny Światowej w kampanii fabularnej (ta nie jest zbyt długa, ale świetnie przygotowana i napisana).
Nic tylko brać za karabin i na wroga! Co ważne rozszerzona wersja gry wraz z dodatkami jest obecnie do wyrwania w sieci nawet za 29,99 – czyli prawie jak za darmo! (Damian Daszek)
Ghost of Tsushima
Z honorowego samuraja stać się oskarżonym o zdradę wygnańcem, ale przy okazji najpotężniejszym wojownikiem na Tsushimie… Czego nie robi się dla swojej ukochanej ojczyzny, która została zaatakowana przez Mongołów? Kto nie chciałby się stać tak silny jak Jin Sakai?
Ghost of Tsushima to tytuł władający naszymi uczuciami, moralnością, ale też czasem. Nie jestem w stanie policzyć ile godzin przesiedziałam przed konsolą zwiedzając i wyzwalając wyspę. Zastanawiając się jak powinnam postąpić, poznając każdą historię wieśniaków oraz różnorakim podchodzeniem do okupowanych osad, denerwowałam się, śmiałam i płakałam na zmianę. Ten tytuł to zdecydowanie jedna z najlepszych gier, które wyszły w tym roku. Obszerna mapa, zapierające dech w piersiach widoki, mnóstwo aktywności pobocznych i setki wrogów to idealny pomysł na jesienne wieczory. Dlatego nie krępuj się dziewczyno, jeśli chcesz obdarować swojego gracza czymś wyjątkowym! (Joanna Janik)