Czy wy też macie czasem problem z prezentem dla swojego faceta? Gry? Ma. Najnowsza konsola? Nie stać cię. Biżuteria? Przecież nie nosi. Jakiś ciuch? Nie znasz rozmiaru. DRAMAT! Wtem wpadasz na genialny pomysł – może go gdzieś zabrać? Ale wtedy ponownie pojawiają się problemy. Restauracja? Zbyt fancy. Kręgle? We dwójkę to nudno. Lot paralotnią? Chyba byś musiała sprzedać swój dobytek. To może pub? O, to wydaje się świetną ideą. Ale nie może być to byle jaki pub, gdzie siedzą podchmielone Mirki, a na telewizorach puszczają mecze. To musi być coś wyjątkowego, co trafi w jego popkulturalny gust.
Mamy dla was taką listę, dziewczyny!
► Katowice, Kraków, Toruń, Olsztyn, Bydgoszcz, Wrocław, Poznań, Szczecin, Gdańsk, Gdynia
CYBERMACHINA
Lokale pod szyldem Cybermachiny pozwalają wszelakim nerdom gromadzić się już w dziesięciu miastach (Katowicach, Krakowie, Toruniu, Olsztynie, Bydgoszczy, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Gdańsku i od niedawna Gdyni). Każdy geek znajdzie tam coś dla siebie – planszówki, konsole, RPGi, turnieje growe, eventy (samotni mogą nawet trafić na Speed NERDating), czego tylko dusza zapragnie. Do tego wszystkiego można zasiąść ze szkłem wypełnionym miksturą życia, many czy innym, fantastycznie brzmiącym napojem. Dobra zabawa gwarantowana.
► Zabrze
SMOCZE OKO
Fani fantastyki, pochłaniający kolejne książki, filmy czy też zagłębiający się w gry komputerowe i planszowe, kochają je z pewnością za klimat, jaki ze sobą niosą. Podejrzewam, że każda z takich osób marzyła kiedyś, aby odwiedzić z przyjaciółmi karczmę niczym z tolkienowskich opowiadań, wypić kufel piwa i poczuć się jak krasnolud. Jeżeli tak, to powinniście zabrać swoją drugą połówkę w fantastyczne miejsce, jakim jest Smocze oko w Zabrzu. Ten magiczny wieczór zapadnie w waszych pamięciach na długo.
► Katowice
LUDIVERSUM
Chcecie zabrać swojego chłopaka do jakiejś nerdowskiej knajpy? Tak się składa, że Katowice macie o przysłowiowy rzut beretem? Cybermachina wam zbrzydła lub ma za mały wybór planszówek? Jeśli na powyższe pytania odpowiedziałyście twierdząco to znak, że Ludiversum jest idealnym miejscem na wypad z okazji… czegokolwiek!
Ogromny wybór planszówek gwarantuje, że każdy – nawet najbardziej wymagający gracz – znajdzie tutaj coś dla siebie. Chcecie zagrać w jakiś starszy tytuł? Nie ma problemu! Jesteście ciekawi nowości? Też czekają na półkach! Kawiarnia oferuje też szeroką gamę napitków wszelkiej maści (również dla kierowców, mają bardzo dobrą kawę), zatem podczas emocjonującej rozgrywki nie zaschnie wam w gardłach. Warto zaprzyjaźnić się bliżej z tym miejscem, ponieważ regularnie odbywają się tutaj turnieje oraz spotkania, podczas których tłumaczone są zasady gier. Winter is coming, a w Ludiversum jest cieplutko!
► Gdańsk
GRACIARNIA
Twój chłopak uwielbia piwo, planszówki, puby i jest z Gdańska? Jeśli tak, to jest jedno takie niesamowicie klimatyczne miejsce, zwane Graciarnią. To tam spotykają się fani gier planszowych oraz dobrego trunku. Styl, w jakim udekorowano cały lokal, przywodzi na myśl piwnicę połączoną z salonem z lat ’80. Każda możliwa przestrzeń jest wypełniona pudełkami od nieelektronicznej rozrywki. Wielu kolekcjonerów mogłoby się schować oglądając, co kryje się za tajemniczymi drzwiami – istne El Dorado gier planszowych!
Sam pub nie jest ogromny, ale cieszy się dużą popularnością. Obsługa jest uprzejma, miła i chętna, by polecić konkretny tytuł do gry lub wyjaśnić zasady. Co jakiś czas w samym lokalu organizowane są różnego rodzaju aktywności lub atrakcje: turnieje karcianek i planszówek, sesje RPG oraz występy kulturalne – na przykład grup improwizatorskich. Graciarnia jest miejscem, do którego wraca się z wielu powodów: gier, piwa, wydarzeń i najważniejszego – niezapomnianego klimatu.
► Kraków
DZIÓRAWY KOCIOŁ
Tym razem coś dla fanów przygód Harry’ego Pottera i jego przyjaciół. Klimatyczne miejsce w podziemiach, mieszczące się przy jednej z najbardziej uczęszczanych przez turystów ulic Grodu Kraka. Oczywiście nie zabrakło wystroju związanego z historią o młodym czarodzieju – mamy kominek, wygodne siedziska, wielkie stoły, dwie sale (jedną oświetloną, drugą klimatyczną – z kominkiem, więc nie zapomnijcie Proszku Fiuu) i oczywiście miejsce, gdzie można zamówić mnóstwo słodkości. Kremowe Piwo, herbatki z różnych Domów Hogwartu, ciasta, ciasteczka… Mogłabym tak jeszcze wymieniać. Osobiście polecam Lemoniadę Domów, Czarnego Pana oraz Freda i George’a. Jeśli lubicie słodkie smakowitości i w ten dzień chcielibyście osłodzić sobie życie, wpadajcie do Dziórawego Kotła. Warto!
A wy gdzie chodzicie w waszych miastach? Powiększcie naszą listę! 🙂
Topkę stworzyli dla was: Ola (Cybermachina), Patrycja (Smocze Oko), Martyna (Ludiversum), Łukasz (Graciarnia) i Monika (Dziórawy Kocioł).