A co gdyby akcja filmu działa się w… jednej lokalizacji? Nikt nie powiedział przecież, że wydarzenia w dobrym filmie powinny rozgrywać się o w wielu miejscach. Poznajcie TOP 5 produkcji, które koniecznie powinniście obejrzeć ze względu na ich świetną fabułę. A dodatkowo ich wyjątkowość tkwi właśnie w tym jednym szczególe. W jednym miejscu.
Filmy, których akcja dzieje się w jednym pomieszczeniu lub domu, mają niesamowity klimat. I – wbrew pozorom – wcale nie są nudne. Nic nie rozprasza wówczas uwagi widza. Pozwala to na całkowite skupienie oraz wciągnięcie się w wir akcji! Poznajcie najlepsze (w moim przekonaniu) filmy tego typu.
PS Kolejność przypadkowa!
Puk, puk (2017)
Jeżeli miałeś podły dzień i potrzebujesz czegoś, od czego zacznie boleć Cię brzuch (ze śmiechu), musisz wybrać Puk, puk! Na ten film trafiłam przez przypadek. W trakcie cotygodniowej bitwy z chłopakiem o to co będziemy oglądać, drogą perswazji (a może bardziej manipulacji?) przekonałam go do tego tytułu. I wiecie co? Nigdy nie będziemy żałować tej decyzji! Puk, puk to przezabawna komedia, w trakcie której możecie walić pięścią w poduszkę – ze śmiechu. To historia sześciorga osób, z których każda z nich cierpi na pewną przypadłość. Dziwną przypadłość. Kiedy szóstka nieznajomych sobie ludzi trafia do jednego pomieszczenia, zaczyna się prawdziwa zabawa. W jednej poczekalni, czekając na wizytę do dr. Palomero, muszą zmierzyć się ze swoimi dziwactwami. Prawdziwa akcja rozpoczyna się jednak, gdy wychodzi na jaw, że wszyscy zostali umówieni na jedną godzinę. Muszą ze sobą rozmawiać. Co z tego wyjdzie? Czy ich specyficzne choroby im w tym pomogą, czy zaszkodzą? Przekonaj się sam!
Rzeź (2012)
Rzeź to słynna produkcja Romana Polańskiego. I choć fabuła jest prosta, to losy bohaterów śledzi się z zainteresowaniem. Historia przedstawiona w filmie dotyczy dwóch par, a dokładniej rodziców dwóch chłopców, między którymi doszło do sprzeczki. W związku z tym dorośli postanowili się spotkać, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Jednakże zwykłe spotkanie zmienia się w istny kabaret, w trakcie którego nie potrafią dojść do porozumienia. Z pozoru normalna rozmowa staje się poważną kłótnią pełną przytyków oraz złośliwości. Ciągłe telefony, sprzeczki, czepianie się o każde słowo doprowadza do absurdalnych sytuacji, w trakcie których na jaw wychodzą zaskakujące tajemnice…
Lśnienie (1980)
Klasyk, który każdy choć raz w swoim życiu powinien obejrzeć. Jest to produkcja słynnego reżysera, Stanleya Kubricka. Film opowiada historię pisarza Jacka, który chcąc skupić się na pisaniu powieści, decyduje się na pracę zimowego stróża w hotelu odciętym od świata. Razem z żoną i synem przenosi się do Overlook. Okazuje się jednak, że hotel skrywa wiele tajemnic, o których rodzina nie miała pojęcia. Akcja rozwija się powoli, jednak potęgują ją świetne przebitki (mrożące krew w żyłach), które budują napięcie. Cała historia dzieje się oczywiście w jednym miejscu – w hotelu.
Pokój (2015)
Pokój nie jest filmem dla każdego. Dlaczego? Ten film porusza wszystko, od psychiki po kanaliki łzowe. O czym jest? To historia dwojga ludzi – matki i dziecka. Jednak ich życie w niczym nie przypomina tego, które znamy. Jack ma pięć lat, kiedy dowiaduje się od się od swojej mamy, że pokój, w którym mieszkają, nie jest całym światem. Od kilku lat są bowiem więzieni przez człowieka, którego nazywają Dużym Nickiem. Mężczyzna izoluje matkę z dzieckiem od świata, grożąc, że każda próba uwolnienia się będzie karana śmiercią. Jednakże któregoś dnia, pod nieobecność mężczyzny, udaje im się uciec, po czym uczą się życia od nowa. Od tej pory mały Jack będzie musiał poradzić sobie z nowymi rzeczami, czyli niemal wszystkim. Jego dziecięcy rozum będzie musiał zrozumieć, że poza pokojem, w którym się wychował, istnieje inny, prawdziwy świat. Pokój to film, który zapada głęboko w pamięć.
Hush (2002)
Hush to obraz, który może ci się przyśnić w nocy. Wyobraź sobie las, a w nim… jeden domek. I choć sceneria prezentuje się uroczo, to film wcale taki nie jest. Bo kiedy w środku nocy zaczynasz mieć wrażenie, że ktoś cię obserwuje – przestaje być miło. Głuchoniema Maddie to pisarka mieszkająca na odludziu. Wszystkie odgłosy odbiera za pomocą drgań, w innym wypadku żaden dźwięk do niej nie dociera. Któregoś wieczoru, po wizycie przyjaciółki, w okolicy jej domu pojawia się nieznajomy mężczyzna w masce. Co ciekawe, jest uzbrojony… w kuszę. Początkowo dziewczyna nie zauważa jego nieobecności. Wkrótce zaczyna czuć się nieswojo, ogląda się przez ramię i ma wrażenie, że coś (a raczej ktoś) ją obserwuje. Z pozoru zwykły wieczór zamienia się w walkę o życie. Pisarka staje się ofiarą we własnym domu.