Stworzenie tej listy nie było łatwym zadaniem. Wyłuskanie pięciu tytułów przysporzyło mi nie lada bólu głowy. Miałam wrażenie, że oglądałam tyle świetnych produkcji, iż nie jestem w stanie wybrać jedynie tak małej cząstki.
Ale oto jest! Po wewnętrznej walce i ciągłej zamianie jednych tytułów na inne, w końcu udało mi się wyłonić pięć anime z gatunku fantastyki, które mogłabym oglądać bez końca.
Fairy Tail
Witamy w Magnolii – mieście, w którym znajduje się siedziba najbardziej osobliwej gildii magów. W Fairy Tail znajdziecie całą rzeszę ciekawych postaci, obdarzonych niesamowitymi mocami. Jeśli do tego lubicie pośmiać się między epickimi walkami, ten tytuł z pewnością wam się spodoba. Ale ostrzegam, czekają na was aż trzy długie sezony. Trzy sezony towarzyszenia smoczemu zabójcy, Natsu, i jego przyjaciołom w treningach, pojedynkach i zadaniach, które wykonują, by zarobić na swoje utrzymanie.
Anime zaczyna się dość niewinnie. W trakcie różnych przygód poznajemy kolejne postacie, zwiedzamy kraj, dowiadujemy się o innych gildiach i ich członkach. Jest dużo humoru, a żywe kolory aż biją po oczach. Im głębiej w sezon, tym więcej jednak ciemniejszych barw. Wrogowie stają się coraz mroczniejsi i potężniejsi, a i główni bohaterowie przybierają na sile. Nastawcie się więc na epickie walki i długo trwające konflikty. Historia wciąga niesamowicie, a ostatni odcinek podkradnie się do was zupełnie niespodziewanie. Te trzy, wydawałoby się, okropnie długie sezony okażą się nagle niewystarczające. Do Magnolii i Fairy Tail po prostu chce się wracać!
Attack on Titan (Shingeki no Kyojin)
Wiele lat temu ludzkość została zdziesiątkowana przez humanoidalne monstra, nazywane tytanami. Groźba wymarcia całego gatunku sprawiła, że ludzie wybudowali ogromne mury i schowali się za nimi, drżąc ze strachu, że któregoś dnia mogą stać się przekąską dla potworów czających się na zewnątrz. Po stu latach w miarę spokojnego życia w zamknięciu, bez choć jednego spotkania z monstrami, poczucie bezpieczeństwa zostaje zagrożone, gdy kamienną granicę niszczy ogromnych rozmiarów tytan, nazywany Kolosem.
>> Polecamy: Atak Tytanów – recenzja mang 1-5 <<
Po tym jak główny bohater, Eren Jaeger, jest świadkiem śmierci swojej matki, przysięga zemstę na dręczących ludzkość potworach i dołącza do Zwiadowców – elitarnej jednostki, wyspecjalizowanej w zabijaniu krwiożerczych gigantów. Dowódcą oddziału protagonisty i jego przybranej siostry, Mikasy, jest jeden z najlepszych żołnierzy, a przy okazji niepoprawny pedant, Levi Ackerman. Okazuje się jednak, że sam Eren skrywa dość mroczny sekret, a walka z tytanami nie będzie tak prostolinijna, jak mogłoby się wydawać.
Gorąco polecam to anime! Mnóstwo walk, uparty główny bohater i ociekający sarkazmem Levi z pewnością skradną wasze serca. Do tego kreska jest z każdym sezonem coraz lepsza. I czegóż chcieć więcej?
Blue Exorcist (Ao no Exorcist)
Główny bohater, Rin Okumura, wydaje się być na pozór zwykłym nastolatkiem. Trochę narwanym, trochę sprawiającym kłopoty, ale zdecydowanie zupełnie przeciętnym. Zmienia się to, gdy pewnego dnia zostaje zaatakowany przez demony i odkrywa, że jego prawdziwym ojcem jest Szatan we własnej osobie. Po zdobyciu tej wiedzy i poznaniu pragnień piekielnego władcy o podbiciu świata ludzi (nazywanego Assiah), Rin dołącza do akademii egzorcystów, a jego głównym celem staje się pokonanie diabła i ochrona ludzkości.
Podróż z Rinem i jego przyjaciółmi przez ich lata nauki w szkole oraz obserwacja, jak nastolatek próbuje okiełznać drzemiące w nim pokłady mocy, jest prawdziwą przyjemnością. Protagonista wielokrotnie musi decydować, po której stronie się opowie. Nie może też pozwolić, by niebieski demoni ogień, jakim dysponuje, pochłonął go i sprawił, że przejdzie do obozu piekła, zwanego w anime Gehenną. Bardzo sugestywnie, prawda?
Death Note
Co byście zrobili, gdyby w wasze ręce wpadł notatnik samego boga śmierci? Notatnik, w którym wystarczy wpisać imię i nazwisko oraz okoliczności śmierci, by wybrana osoba zginęła dokładnie tak, jak sobie wyobraziliście?
Przed takim dylematem staje Light Yagami, protagonista Death Note. By wypróbować moc notatnika, wpisuje najpierw nazwisko kryminalisty. Gdy ten ginie, licealista zaczyna rozumieć, jak potężny przedmiot do niego trafił. Podejmuje też decyzję – postanawia za jego pomocą pozbyć się zła, nękającego świat. Innymi słowy, zaczyna zabijać morderców, gwałcicieli i innych przestępców. Chce stworzyć kraj wolny od zbrodni. Taki, w którym mógłby stać się nowym bogiem.
>> Polecamy: Przewodnik po najciekawszych anime dla początkujących <<
Anime zajęło się bardzo ciekawym tematem. Któż z nas nie zastanawiał się kiedyś, co zrobiłby z podobną mocą? Czy jednak jedno zło można pokonać za pomocą innego? Czy cel naprawdę uświęca środki? Przekonajcie się sami, oglądając Death Note.
Tate no Yuusha no Nariagari
Czterech bohaterów zostaje przyzwanych do królestwa Melromarc. Mają ocalić jego mieszkańców przed zabójczymi falami, od wieków nękającymi kraj. Każdy z nich dysponuje jednym atrybutem: mieczem, łukiem, włócznią i tarczą. Naofumi Iwatani, protagonista tego anime, dostaje ten ostatni. Szybko okazuje się, że traktowany jest inaczej niż pozostała trójka postaci. Ignorowany, niedoceniany, a w końcu zdradzony i oskarżony o próbę gwałtu. Nienawidzony przez mieszkańców Melromarcu i pozbawiony pomocy, Naofumi rozpoczyna swoją podróż, chcąc zwiększyć siłę i odkryć moce tarczy, by móc pozbyć się fal i wrócić do znanego mu świata. Wkrótce okazuje się jednak, że brak drużyny potrafi być uciążliwy i znacznie wydłuża proces treningu. Protagonista decyduje się więc na włączenie do swojego zespołu pół-człowieka, Raphtalię, która związana pieczęcią niewolnika, nie jest w stanie przeciwstawić się i zdradzić swojego pana.
Tate no Yuusha… to anime z serii „od zera do bohatera”. Od pierwszej chwili wiemy, że nasz protagonista nie będzie miał łatwo. Nie tylko musi więcej trenować, ale też spotyka się z wykorzystaniem i zdradą. Proces jego przemiany jest jednak fascynujący! Wydawałoby się, że tarcza powinna służyć do obrony, a jednak ma w sobie ogromny potencjał również przy ataku. Chcecie wiedzieć, jak to możliwe? Włączcie więc Tate no Yuusha no Nariagari i sami zobaczcie podróż Naofumiego.
Jak wspomniałam na początku tego tekstu, wybranie jedynie pięciu tytułów nie było łatwe. Pozycje, które między innymi brałam jeszcze pod uwagę to: Densetsu no Yuusha no Densetsu, Ichiban Ushiro no Daimaou, Karneval i Magi.
A jak wyglądałoby wasze TOP 5?
