Szybsze, mniejsze i… ładniejsze. „Mysterium Park” – recenzja gry planszowej

-

Być może graliście kiedyś w Tajemnicze Domostwo wydawnictwa Portal Games. Swego czasu zrobiło ono sporo szumu wśród graczy. Co ciekawe, gra bardzo spolaryzowała opinie osób, które miały okazję ją wypróbować. Część odbiorców upatrywała w Tajemniczym Domostwie godnego następcy Dixita, inny utyskiwali na zagmatwane zasady i długi czas przygotowania rozgrywki.
Polska wersja miała trochę inne reguły niż edycje zagraniczne, co też pojawiało się w głosach graczy. Dlaczego tak długi wstęp w recenzji innej gry? Ano dlatego, że Mysterium Park to duchowy następca Tajemniczego Domostwa, który według autorów miał wyeliminować „problemy” pierwowzoru.

W Mysterium Park gracze mają jedno zadanie – odnaleźć mordercę i miejsce zabójstwa dyrektora cyrku. Ten, jako duch, kontaktuje się z medium, które przekazuje informacje do śledczych. Ich adekwatna interpretacja pozwoli na identyfikację winnego. Wszystko dzieje się w przepięknej, cyrkowej scenerii. Podejrzanymi są pracownicy tego przybytku. Znajdziemy tu siłaczkę, specjalistkę od uwalniania się z kajdanek, czy magika. Karty z postaciami i miejscami są przepięknie zilustrowane – bogate w szczegóły i z genialnie dobranymi kolorami. Patrząc na nie możemy poczuć się jak w starym cyrku, czekając z wypiekami na twarzy na występy i pokazy.

Szybsze, mniejsze i… ładniejsze. „Mysterium Park” – recenzja gry planszowej

Telepatyczne podpowiedzi

Rozgrywka jest bardzo prosta. Gracz wcielający się w medium stawia przed sobą, na specjalnym stojaczku, podpowiedź, na której znajduje się informacja, jaką postać ma odnaleźć konkretny śledczy. Na rękę dostaje siedem kart, bardzo podobnych do tych z Dixita. Ilustracje znajdujące się na nich są mocno nieoczywiste, bogate w szczegóły, pozwalające na wielorakie interpretacje ich treści. Medium wybiera te, które pomogą śledczemu zidentyfikować najpierw postać złoczyńcy, a w kolejnym etapie – miejsce popełnienia zbrodni. Następnie podaje je jednej osobie i stara się zachować kamienną twarz w czasie, kiedy jego partnerzy starają się znaleźć powiązanie pomiędzy wskazówkami a widocznymi pracownikami cyrku.

Szybsze, mniejsze i… ładniejsze. „Mysterium Park” – recenzja gry planszowej

Śledczy mogą ze sobą rozmawiać, wspierać się w dedukcji, wspólnie eliminować lub rzucać podejrzenia i domysły. Kiedy dojdą do konsensusu, ustawiają swoje pionki na, ich zdaniem, sugerowanych przez medium postaciach. Gracz dający wskazówki sprawdza poprawność odpowiedzi i jeśli ktoś zgadł, to karta jest odkładana na bok. Jeśli jednak się nie udało, trzeba rozegrać  kolejną turę.

Kiedy wszyscy gracze uporają się z zadaniem identyfikacji postaci, przechodzimy do odszukiwania miejsca. A na końcu, z losowo tworzonych par, śledczy wspólnie muszą wybrać tę jedną. Jednak gracze powinni się spieszyć, bo na wszystko mają tylko sześć tur. Jeśli zbyt długo będą zajmować się poprawną interpretacją wcześniejszych wskazówek, mogą w ogóle nie dojść do finału śledztwa.

Szybsze, mniejsze i… ładniejsze. „Mysterium Park” – recenzja gry planszowej

Mysterium Park a Tajemnicze Domostwo

Jako, że autorzy gry nie ukrywają, że Mysterium Park jest poprawioną wersją Mysterium  wydanego w Polsce jako Tajemnicze Domostwo, warto podkreślić różnicę pomiędzy nimi:

  1. Przygotowanie gry zostało skrócone i trwa kilka chwil. Nie ma potrzeby szukania powiązań między kartami czy wielkiego ekranu oddzielającego medium od pozostałych graczy. Naprawiono też tak banalną sprawę, jaką są różne rewersy kart, dzięki czemu wiemy, co jest czym i gdzie powinno leżeć.
  2. Długość rozgrywki została znacząco skrócona – celem jest odszukanie tylko złoczyńcy i miejsca popełnienia przestępstwa. W Mysterium gracze dodatkowo musieli odnaleźć narzędzie zbrodni. Gra trwa maksymalnie sześć, zamiast siedmiu, rund.
  3. Mysterium Park zajmuje znacząco mniej miejsca od swojej poprzedniczki. Do gry potrzebujemy go tyle ile zajmuje plansza. Dodatkowo pudełko jest blisko dwukrotnie mniejsze, co powinno ucieszyć wszystkich, którzy narzekają na brak  wolnej przestrzeni na swoich półkach.
  4. Zasady zostały wygładzone, uproszczone i są czytelniejsze w nowej wersji. To chyba najważniejsza zmiana, gdyż to właśnie na ten aspekt przeważnie narzekali posiadacze pierwowzoru. Chociaż na pudełku znajdziemy informację, że gra jest przeznaczona dla osób wieku powyżej dziesięciu lat, to gdyby nie zbrodnia w tle, można by w nią grać z dużo młodszymi osobami.
  5. Mysterium Park ma znacznie lepsze wykonanie i komponenty. Piękne, płótnowane karty, grube żetony i przyjemne wizualnie plastikowe pionki. Elementy mieszczą się idealnie w świetnie zaprojektowanej wyprasce.
Szybsze, mniejsze i… ładniejsze. „Mysterium Park” – recenzja gry planszowej
Wrażenia

Należałem do fanów Tajemniczego Domostwa, ale ta gra rzadko trafiała na mój stół. Wyjaśnienie jej nowym graczom trwało trochę za długo. Czasami w grupie znajdowała się osoba, której pierwsza partia tak bardzo się nie podobała, że skreślało to tytuł w danym towarzystwie. Co więcej, żeby grać w Tajemnicze Domostwo tak, jak zaplanowali to autorzy, trzeba było zaopatrzyć się w dodatek.

Mysterium Park także trafia w moje gusta, a ponieważ przyspiesza i ułatwia rozgrywkę, jest wizualnie dużo lepszy niż poprzedniczka i zajmuje mniej miejsca na półce i stole, to ocena może być tylko jedna. Gra będzie rewelacyjna, ale tylko dla osób, które lubią klimaty Dixita, Klubu Detektywów czy innych gier opartych na skojarzeniach. Jeśli to jednak nie wasza bajka, to przed zakupem polecam sprawdzić, bo być może gra, zamiast was bawić, będzie frustrować. Na koniec chciałbym dodać jeszcze jedną rzecz, dla której warto mieć Mysterium Park w swojej kolekcji. O ile gra dotyczy cyrku i artystów w nim występujących, to karty wskazówek przedstawiają szeroką gamę tematów, dzięki czemu mogą wam służyć jako kolejny dodatek do Dixita.

Szybsze, mniejsze i… ładniejsze. „Mysterium Park” – recenzja gry planszowej

 

Tytuł: Mysterium Park

Liczba graczy: 2-6

Wiek: 10+

Czas rozgrywki: ok. 30 – 45 minut

Wydawnictwo: Rebel

 

 

Za przekazanie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Rebel, więcej o grze przeczytacie tutaj:

Szybsze, mniejsze i… ładniejsze. „Mysterium Park” – recenzja gry planszowej

podsumowanie

Ocena
9

Komentarz

„Mysterium Park” to piękna i bardzo sprytna gra kooperacyjna, oparta na kojarzeniu i łączeniu faktów. Dla miłośników tego typu rozgrywki – pozycja obowiązkowa.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

„Mysterium Park” to piękna i bardzo sprytna gra kooperacyjna, oparta na kojarzeniu i łączeniu faktów. Dla miłośników tego typu rozgrywki – pozycja obowiązkowa.Szybsze, mniejsze i… ładniejsze. „Mysterium Park” – recenzja gry planszowej