Spotkać swoje przeznaczenie w „Assassin’s Creed Crossover Stories

-

Jak wypada połączenie greckiej i szkockiej przygody w celu odnalezienia skarbu? Wybuchowo, lecz i tak niesamowicie wciąga! 

Nie codziennie mamy sposobność spotkania kogoś, kto odmieni nasze przeznaczenie i jednocześnie udowodni, że podążamy właściwą dla siebie drogą. Pozwólcie, że zabiorę was na przygodę w poszukiwaniu legendarnego skarbu, chociaż ten może nie być tym, co sobie wyobrażamy. Poznajcie Crossover Stories!

Niedawna aktualizacja w Odyssey oraz Valhalli pozwala nam na odkrycie jeszcze jednej mrocznej tajemnicy, łączącej ze sobą dwa wspomniane tytuły. 

Wakacje to zawsze nowa przygoda! 

W jednym z greckich portów pojawia się tajemnicza kobieta, oferująca bilet na wyspę pełną rozkoszy i spokoju, a więc idealne miejsce na to, by zrobić sobie krótkie wakacje. Jednak nasz protagonista sprawia, że urlop zamiast trwać kilka dni, trwa miesiące. Nie ma w tym nic złego, w końcu każdy potrzebuje resetu, zwłaszcza grecki bohater, który walczył w wielu bitwach, pokonał mityczne stworzenia i obalił tajemniczy kult. Niestety, taka sielanka nie może trwać długo, ponieważ na wyspie pojawiają się nasi starzy znajomi i oczywiście mają oni propozycję nie do odrzucenia. 

Alexios (lub Kassandra), w zależności od wyboru płci postaci na początku Odyssey) wyrusza na poszukiwanie legendarnego, bezcennego skarbu. Szybko okazuje się, iż to coś o większej wartości i jednocześnie o wiele bardziej niebezpiecznego niż zakładano. 

Ponownie przychodzi nam odnaleźć tajemniczy artefakt tych, którzy byli przed nami, by świat nie stanął w płomieniach. Można więc powiedzieć, że od przeznaczenia nie da się uciec, ponieważ znajdzie nas nawet w takim miejscu, gdzie nikt nie szukałby takiej osoby jak grecki heros z pieśni. 

W miarę rozwoju tej krótkiej opowieści dowiadujemy się, że nasza przygoda jednak nie skończy się tylko w Grecji, ponieważ los obrońcy ludzkości nie ogranicza się wyłącznie na jednym kontynencie i wieku. 

Alexios musi opuścić swój dom, zostawić tych, których zna, by odnaleźć więcej artefaktów i jednocześnie przypilnować, by nie wpadły one w niepowołane ręce. Tak droga kieruje go aż do samej szkockiej wyspy Skye. 

Tajemniczy gość! 

Życie Eivora Wilczej Paszczy z reguły komplikuje się, kiedy w Kruczej przystani pojawia się ktoś nowy. Tak jest i tym razem, a nowa osadniczka to przyjaciółka wyroczni wioski. Prosi ona naszego wikinga o interwencję w pewnej sprawie. Otóż na wyspie, na której mieszka, dzieją się dziwne rzeczy. Miejsce ogarnęła tajemnicza i upiorna mgła, ludzie nie śpią i tracą przez to zmysły. Kobieta zakłada, że wszystkiemu winna jest tajemnicza wojowniczka z warkoczem.

Eivor niezwłocznie wyrusza na poszukiwania odpowiedzi, jednak nie spodziewa się, że na jego drodze stanie grecka bohaterka, a ich cel jest spleciony przeznaczeniem. 

Nie wszystko idzie tak pięknie, jak mogłoby, ponieważ z początku nasi herosi nie za bardzo przypadają sobie do gustu. 

Patrząc na sytuację z boku, prędzej powiedziałoby się, że postaci są rodzeństwem, które nie może się dogadać o błahostkę, jednak sprawa jest bardziej skomplikowana. Podobnie jak w Grecji, źródłem problemu zdaje się być wspomniany wcześniej (lecz inny) artefakt. 

Było miło, ale bardzo szybko się skończyło

Warto tutaj wspomnieć, że historia łącząca dwie gry z serii Assassin’s Creed jest krótka, bo można ukończyć ją w niewiele ponad cztery godziny. Nie można tutaj mówić o przygodzie wielkości poprzednich dodatków, bo mamy do tego dostęp dzięki ostatniej darmowej aktualizacji, a Ubisoft zapowiedział, że czeka nas więcej wydarzeń, gdzie spotkamy protagonistów z innych odsłon połączonych wspólną przygodą. 

Niemniej, mimo tego, że była to krótka zabawa, na pewno można uznać, iż mamy do czynienia z czymś nowym w serii i czuje się powiew świeżości, budując nadzieję, iż idzie coś nowego. 

Karol Riebandt
Karol Riebandthttp://improbite.pl/
Gość, do którego dzwoni Rick, gdy Morty ma wolne. Maruda i gracz, ale nie pogardzi też dobrym komiksem i książką.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu