Hit Netflixa prawdopodobnie powróci!
Autor komiksu, na podstawie którego platofrma streamingowa stworzyła pierwszy sezon, zdradza, że jest nadzieja na to, iż będzie więcej Morfeusza i jego przygód.
Po latach prac nadeszła wreszcie na świecie adaptacja The Sandman na żywo, a jedenaście odcinków serialu jest dostępnych w serwisie Netflix. Serial, który ambitnie powołuje do życia kultową serię DC Comics autorstwa Neila Gaimana i zespołu artystów, został doceniony przez wielu widzów i ostatecznie osiągnął imponujący wynik analityczny. Mimo to, seria nie została jeszcze oficjalnie odnowiona na drugi sezon – ale według Gaimana liczby transmisji z pierwszego sezonu zdecydowanie „wyglądają świetnie”.
„Zasadniczo sposób, w jaki to działa, sprawia, że coś takiego jak Sandman jest niesamowicie drogie” – wyjaśnił Gaiman w niedawnym wywiadzie dla Rolling Stone. „To nie jest tani program. To przeciwieństwo taniego show. To jest śmiertelnie drogie. A to oznacza, że aby wznowić produkcję, musimy grać tak dobrze, jak każdy ma nadzieję. Wszystko wygląda świetnie. Z pewnością jesteśmy na dobrej drodze. Ale chodzi o to, jak sobie radzimy miesiąc po premierze.”
„Myślę, że w zeszłym tygodniu ludzie na tej planecie spędzili 127 milionów godzin oglądając Sandmana. To strasznie dużo Sandmana. A następna najczęściej oglądana rzecz była oglądana przez 65 milionów godzin. Radzimy sobie dobrze. Naprawdę świetnie sobie radzimy”.
Gaiman potwierdził, że jeśli Netflix nie odnowi serii na drugi sezon, nadal będą istniały inne możliwości kontynuowania serialu.
