Kilka pomysłów na prezent na Dzień Dziecka

Święto wszystkich dzieci zbliża się dużymi krokami, dlatego też przygotowaliśmy kilka propozycji, które świetnie sprawdzą się jako prezent na Dzień Dziecka. Książki, filmy oraz gry planszowe, jakie wybraliśmy, nie tylko w naszej ocenie dostarczą najmłodszym wiele frajdy, ale również czegoś nauczą, czy rozwiną i pobudzą ich wyobraźnię.

GRY PLANSZOWE

Komiksy paragrafowe, FoxGames

Komiksy paragrafowe, gdy za sprawą wydawnictwa FoxGames pojawiły się na polskim rynku, zyskały ogromną popularność. Swoją rysunkową formą i lekkim formatem oczarowały wielu miłośników opowiadań obrazkowych, jak fanów gier planszowych.

Obecnie na księgarnianych półkach znajdziemy kilkanaście tytułów zaadresowanych do starszych, jak i młodszych dzieci. Na szczególną uwagę zasługują najnowsze komiksy paragrafowe wydane przez „liski”, w które „grać” można wspólnie nawet z trzylatkiem. Kalinka i Chojrak oraz Kotki i Smoki to przeurocze i pięknie ilustrowane historie, w których czytelnik wciela się w bohatera opowiadania i razem z nim przeżywa niezapomniane przygody. To świetny pomysł na prezent z okazji Dnia Dziecka dla młodszych graczy. (Natalia Jóźwiak)

Mam parę lat i uratuję świat. „Kalinka i Chojrak” oraz "Kotki i Smoki” — recenzja komiksów paragrafowych

Czytaj

Potwory do szafy, Granna

Gra opiera się na strachu dzieci przed ciemnością, problemem z zaśnięciem oraz tajemniczymi stworami czającymi się w pokoju. Jeśli szkrab odczuwa obawę przed nieznanym, najlepiej delikwenta przegnać do szafy. Gra opiera się na dobrze znanej mechanice Memory, czyli zapamiętywania odkrywanych elementów. Na środku układa się kartę dziecka, a wkoło ukryte zabawki, gdy pojawia się monstrum, odkrywa się kolejne karty, żeby przegnać go. Potwory do szafy ma kilka wariantów, które można dopasować do wieku graczy (Katarzyna Gnacikowska)

Kot w worku, Granna

Tytuł opiera się na zasadzie losowania i zapamiętywania przez dotyk. Mamy tutaj trzy warianty, a wszystko rozgrywa się dzięki tytułowemu workowi. Pierwsza wersja opiera się na losowaniu przedmiotu, oczywiście oczy muszą być zamknięte i opisaniu go, kiedy odpowie się dobrze, przesuwa się pionek. Druga wersja to wariacja poprzedniej i opiera się na opisie cienia, które rzuca przedmiot. Ostatnia to dopasowanie oraz umieszczanie kształtów na ich miejscach. Proste zasady, a Kot w worku rozwija wyobraźnię oraz rozwija manualnie. (Katarzyna Gnacikowska)

Opowiadanki, Rebel

Gra w formie książki, w której to uczestnicy tworzą nietypowe i ciekawe historie. Dzięki wspólnie spędzonemu czasu dziecko rozwija wyobraźnie i uczy się logicznego myślenia. Rodzice z pociechami decydują jakie zwierzaki zostaną bohaterami historii. Gra jest idealna dla dzieci, które uwielbiają tworzyć własne opowieści oraz słuchać tych, które są czytane przez dorosłych. Dzięki szerokiemu wachlarzowi kart, tytuł się nie nudzi, bo co chwile pojawia się nowa intersująca wersja, gdzie bóbr może być księciem, a mrówka złodziejką. (Katarzyna Gnacikowska)

7 Cudów Świata: Architekci, Rebel

7 Cudów Świata to bez wątpienia hit nowoczesnych gier planszowych. Można śmiało stwierdzić, iż to niemal kultowy tytuł, który skradł serca wielu graczom. Budowana na przestrzeni lat marka urosła do takiego formatu, iż na fali popularności pozwoliła twórcom na wydanie kolejnych rozszerzeń, jak również wariantu dwuosobowego, w postaci samodzielnej gry 7 Cudów Świata: Pojedynek. Jednak dzieci, mogą nie odnaleźć się wśród skomplikowanego liczenia zasobów, strategicznego handlu i wojennych potyczek. Wydawnictwo Rebel oferuje młodszym graczom uproszczoną wersję tej kultowej planszówki – 7 cudów świata: Architekci. To tytuł zaadresowany do młodszych pasjonatów gier bez prądu, jednak stale silnie nawiązujący do pierwowzoru. To nie tylko oryginaly pomysł na prezent na Dzień Dziecka, ale i zabawa dla całej rodziny. (Natalia Jóźwiak)

Cuda Świata dla każdego. „7 Cudów Świata: Architekci” – recenzja gry planszowej

Czytaj

KSIĄŻKI

Serie Baśniobór i Smocza Straż Brandona Mulla

Nie da się zaprzeczyć, że Brandon Mull to obecnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych i poczytnych pisarzy literatury fantasy skierowanej do nastoletnich czytelników. Jego pomysłom na fabularne rozwiązania nie ma końca, każdy tom Baśnioboru czy Smoczej Straży okazuje się niesamowity, pełen magii, fantastycznych postaci i przygód. To idealna historia dla zarówno młodszych, jak i starszych nastolatków. Te opowieści wciągają, zabierają odbiorcę do ukrytego świata, który widzą tylko nieliczni. Świata, warto wspomnieć, w jakim żyją trolle, fauny, wróżki, smoki i inne stworzenia. Niektóre z nich są przyjaźnie nastawione do dwójki głównych bohaterów historii, Kendry i Setha, inne mają zaś niecne zamiary i trzeba je powstrzymać przed ich realizacją. Oba cykle Mulla to książki godne polecenia i przeczytania. (Monika)

Odzyskać wspomnienia. „Pan Widmowej Wyspy” – recenzja książki

Czytaj

Seria Spirit Animals, różni autorzy

Książki, które szturmem podbiły serca młodszych, jak i starszych czytelników oraz przypominają starszą serię Animorphs. Za fenomenem Spirit Animals stoi szereg autorów, takich jak: Marie Lu, Brandon Mull czy Eliot Schrefer. Całość opisuje przygody czwórki przyjaciół odkrywających swoje nietypowe zdolności, mianowicie wewnętrze zwierzoduchy (wilka, pandę, sokoła, lamparta). Dzięki nim mają ocalić planetę oraz chronić ludzi. Abeke, Conor, Rollan i Meilin ruszają w wyprawę, a każde kolejne wyzwanie jest lepsze od poprzedniego, a dużą rolę grają magiczne talizmany. (Katarzyna Gnacikowska)

Seria Zatopiony świat, Tom Huddleston

Kara i Joe od dawna muszą radzić sobie sami. Podjęli się ciężkiego wyzwania, ponieważ dla kolekcjonerów nurkują do zatopionego miasta do skarby. Ich życie mija spokojnie, dopóki nie znajdują tajemniczej mapy. Nagle znajdują się w centrum zainteresowania, gdzie każdy chce ich dorwać, a nowocześni piraci, Wodniacy, są szczególnie zacietrzewieni. Bohaterowie nie mają łatwego zadania, a zaufać komuś jest ciężko. W drugim tomie zmienia się klimat, a czytelnik trafia na wysuszona Amerykę po katastrofie klimatycznej. Kolejny raz Kara i Joe muszą zmierzyć się ze złymi piratami i zapobiec wojnie. (Katarzyna Gnacikowska)

Seria Ratownicy czasu, Justyna Drzewicka

Na razie pojawiły się dwa tomy, ale autorka zapowiedziała kolejny i bardzo dobrze, bo seria jest genialna i odrzutka historycznego zaciekawiła i zachęciła do polubienia jej. Sara i Daniel dzięki totalnemu przypadkowi ruszają w podróż swojego życia. Dzięki pewnemu kotu i ciekawej maszynerii przenoszą się do czasów Kopernika i muszą odkryć kilka tajemnic, żeby wrócić do siebie. W drugiej odsłonie, która jest niejako kontynuacją, przenosimy się z bohaterami nad wody Nilu, gdzie Egipt wydaje się taki przystępny. Całość jest napisana w lekkim, humorystycznym tonie, ale nie brakuje poważnych tematów, a rysunki Jędrzeja Łanieckiego tylko wszystko dopełniają. Seria bawi i co najważniejsze uczy. (Katarzyna Gnacikowska)

FILMY

Klasyki Disneya

Filmy animowane jako prezent na Dzień Dziecka? Oczywiście! Klasyki Disneya choć mające już parę(naście) dobrych lat, nadal fascynują i bawią miliony widzów na całym świecie. Historie Kopciuszka, Śpiącej Królewny, Simby, Aladyna czy wielu innych doczekały się także aktorskich wersji, więc jeśli uważacie, że te rysunkowe nie nadają się dla waszych pociech, albo dla was, możecie sięgnąć po ich nowsze wersje. A tych znajdziecie pokaźną liczbę.