Polecamy na maj – filmy

-

Maj – długi weekend, a w tym roku jest naprawdę długi, sprzyja wyprawom. Nie tylko takim na łono natury, ale także do… kina. A w tym miesiącu nie będziemy narzekać na brak produkcji do obejrzenia, wręcz przeciwnie. Pojawi się sporo smakowitych filmów, które warto obejrzeć. Jakich? Zobaczcie!
Smętarz dla zwierzaków, reżyseria Kevin Kolsch

Filmów i seriali na podstawie prozy Stephena Kinga powstaje jak grzybów po deszczu. Wprawdzie większość z nas z niecierpliwością wyczekuje premiery produkcji To 2, ale na pewno nie powinniśmy pogardzić Smętarzem dla zwierzaków. Obraz pojawi się w kinach już 3 maja.

https://youtu.be/q3FQNMa3jVI

Iron Sky. Inwazja, reżyseria Timo Vuorensola

Pamiętam moje pierwsze spotkanie z Iron Sky, nie będę ukrywała, że mózg dość mocno mi się zlasował. Nie jest to bowiem obraz dla każdego, wymaga… cierpliwości i umiejętności przymknięcia oczu na wszelkie nonsensy. Po wielu, wielu latach na ekranach kin zagości kolejny film tej serii. Czym tym razem zaskoczą nas jego twórcy?

Podły, okrutny, zły, reżyseria Joe Berlinger

Zac Efron w nowej roli! Tym razem nie będzie śpiewał, tylko zabijał, wcieli się bowiem w najbardziej znanego mordercę,czyli Teda Bundy’ego. Niby taki niewinny, nikt nie podejrzewałby go o krwawe zapędy, a przecież miał kilka ofiar na swoim sumieniu. Nie na darmo uważa się go za najkrwawszego mordercę w dziejach USA.

Trzy kroki od siebie, reżyseria Justin Baldoni

W tym miesiącu nie zabraknie czegoś skierowanego dla nastoletnich odbiorców. Kolejna smutna i dająca do myślenia produkcja, w której w jedną z głównych ról wciela się znany z Riverdale aktor – Cole Sprouse.

https://youtu.be/k9vF9YRa-c0

Topielisko. Klątwa La Llorony, reżyseria Michael Chaves

W maju twórcy zaserwują nam całkiem pokaźną liczbę horrorów. Na początku maja pojawi się ekranizacja książki Stephena Kinga, a 10 maja coś równie mrocznego, przynajmniej tak sugeruje zwiastun obrazu.

Niedobrani, reżyseria Jonathan Levine

Horrory, filmy o mordercach, wyciskacze łez z oczu… Może jednak wolicie się pośmiać? Jeśli tak, w maju pojawi się film, w których występują niesamowita Charlize Theron i zabawny Seth Rogen. Taka kombinacja nie może się nie udać!

Hex, reżyseria Rudolf Buitendach

Jak już wspominałam, maj można uznać za miesiąc horrorów. Kolejną straszną, przynajmniej z założenia, propozycją jest film Hex. I teraz pojawi się zapewne pytanie: dlaczego wspominam o tym obrazie. Ze względu na motyw, jaki w nim się pojawia, czyli mitologię Kambodży.

John Wick 3, reżyseria Chad Stahelski

Czy ja w ogóle muszę coś pisać o tym filmie? Istna rozwałka, mnóstwo trupów, świszczące kule i on, John, eliminujący zagrożenie. A co się stanie, jeżeli za jego głowę zostanie wyznaczona nagroda?

Tolkien, reżyseria Dome Karukoski

Już sam tytuł sugeruje, czego możemy się spodziewać po tym filmie. Dla fanów twórczości Mistrza, dla osób, które cenią sobie Śródziemie, dla miłośników fantastyki. Podobno rodzina Tolkiena nie pochwala obrazu. Czy słusznie?

Aladyn, reżyseria Guy Ritchie

Przyszedł czas na produkcję od Disneya. Dawno temu powstał sobie film animowany opowiadający o pewnym chłopcu, który zdobywa zaczarowaną lampę i wypowiada trzy życzenia. Teraz przyszedł czas na obraz aktorski, jedną z głównych ról zagra chociażby Will Smith.

Brightburn: Syn ciemności, reżyseria David Yarovesky

Dar czy przekleństwo? Oto najważniejsze pytanie pojawiające się podczas oglądaniu filmu. Horror, który bardzo mocno nawiązuje do przygód jednego z najbardziej znanych superbohaterów. Jakiego? Na pewno szybko odkryjecie, o kim mowa.

https://youtu.be/mtePumdTXvk

Pokémon: Detektyw Pikachu, reżyseria Rob Letterman

Co tam jakieś zwierzęce cmentarze, arabskie przygody, wypowiadanie życzeń czy klątwy. To na ten film czeka spore grono widzów, nie tylko tych, którzy znają bajki o żółtym włochatym i puchatym Pikachu.

Monika Doerre
Monika Doerre
Dawno, dawno temu odkryła magię książek. Teraz jest dumnym książkoholikiem i nie wyobraża sobie dnia bez przeczytania przynajmniej kilku stron jakiejś historii. Później odkryła seriale (filmy już znała i kochała). I wpadła po uszy. Bo przecież wielką nieskończoną miłością można obdarzyć wiele światów, nieskończoną liczbę bohaterów i bohaterek.

Inne artykuły tego redaktora

1 komentarz

Popularne w tym tygodniu