I stało się… Nadszedł ostatni miesiąc tego roku, po nim zaczynamy wszystko od nowa. Grudzień to czas refleksji i podsumowań (tych drugich na pewno nie zabraknie na naszym portalu, już szykujemy zestawienia najlepsze i najgorszych), nie zapominajmy jednak o filmach. W tym roku twórcy stwierdzili, że dwunasty miesiąc to idealny moment, żeby zaprezentować nam kilka mocnych pozycji. Jakich? O tym poniżej.
Zabójcze maszyny, reżyseria Christian Rivers
Peter Jackson zainteresował się kolejną serią fantastycznych pozycji. Tym razem nie jest to następne dzieło Tolkiena, tylko cykl Philipa Reeve’a a na pierwszy ogień idą Zabójcze maszyny. Zrecenzowaliśmy już dla was książkę (link do opinii możecie znaleźć TUTAJ), a niebawem na pewno opowiemy coś o jej ekranizacji (zrobimy walkę w kisielu!). Trailer sugeruje dobrze nakręconą opowieść, która może się podobać, ale jak wyjdzie, o tym niebawem.
Fuga, reżyseria Agnieszka Smoczyńska
Na ten polski film czeka spore grono widzów, dlatego nie możemy pominąć go w naszym zestawieniu. W sieci pojawiły się już nawet pierwsze opinie, które w większości chwalą obraz Agnieszki Smoczyńskiej. Musimy jednak przekonać się na własne oczy. A Wy?
Diabeł: Inkarnacja, reżyseria Diederik Van Rooijen
Zapowiedź tej produkcji obejrzałam przed seansem Oblicza mroku i coś mnie w niej zafascynowało. Trailer może nie przeraża, ale na pewno budzi niepokój i wywołuje w widzu malutką gęsią skórkę, a to już coś. Oczywiście o ile nie okaże się, że najlepsze sceny filmu znalazły się właśnie w nim. Cóż, zobaczymy, ocenimy.
Kursk, reżyseria Thomas Vinterberg
Jeżeli wolicie ludzkie dramaty, Kursk może być dla was idealny. Historia okrętu podwodnego, a dokładniej osób znajdujących się na jego pokładzie, to na pewno obraz, który warto obejrzeć. Zwłaszcza że w filmie występuje Colin Firth, który potrafi zadziwiać aktorsko.
Aquaman, reżyseria James Wan
Tak, oto jeden z najbardziej oczekiwanych filmów grudnia, produkcja ze stajni DC, o której już można usłyszeć pierwsze opinie. I są one dobre, stwierdzono, że to najśmieszniejszy obraz o superbohaterze DC. Może wreszcie pojawiło się jakieś światełko w tunelu dla filmów DC? Zobaczymy!
Mary Poppins powraca, reżyseria Rob Marshall
Jedni lubią filmy superbohaterskie, inni te rodzinne. A że grudzień sprzyja tym drugim, nie mogło zabraknąć czegoś ciepłego i familijnego. Oto ona, Mary Poppins! Tej persony nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, prawda? Trailer jest ciepły, kolorowy i żywy, więc od razu wiadomo, jaki typ filmu otrzymamy.
Spider-Man Uniwersum, reżyseria Bob Persichetti
DC w grudniu? Czemu nie! A DC i Marvel? Jeszcze lepiej. Wprawdzie Marvel to animacja, ale przecież nie będziemy wybrzydzać. Zwłaszcza że o tej animacji mówi już tyle osób i sporo czeka tylko na nią. A Wy?
Jak widać, trochę tego będzie. Jest w czym wybierać. A na co Wy się udacie?