Pasja do muzyki dająca ukojenie w czasie tragedii. „Piękno, które pozostanie” – recenzja książki

-

Śmierć człowieka zawsze stanowi ogromną tragedię dla jego najbliższych. Rodzina i przyjaciele odczuwają stratę i ból. Rzeczy zmarłego codziennie przypominają o wielkiej krwawiącej dziurze w sercu. W obecnych czasach dodatkowy problem stanowią ślady, jakie pozostają po nas w internecie. Gdy ginie osoba, która udzielała się w mediach społecznościowych, to wszystko, co stworzyła, pozostaje i sprawia wrażenie, jakby twórca nadal żył. Dlatego rodzinie zmarłej osoby jeszcze trudniej pogodzić się z odejściem kogoś, kogo się kochało.
Tragedia, która jednoczy

Książka Piękno, które pozostanie została podzielona na trzy części. W pierwszej z nich poznajemy Autumn. Dziewczynę, która wysyła wiadomości do swojej zmarłej przyjaciółki. I mimo tego, że zdaje sobie sprawę z tego, iż nie uzyska na nie odpowiedzi, to robi to dalej. Nastolatki były ze sobą bardzo zżyte, dlatego zrozpaczona młoda dziewczyna nie daje sobie rady ze stratą. Jej tęsknota kieruje jej wyborami oraz nie pozwala się poczuć lepiej.

Druga część książki opowiada o Shay i jej siostrze bliźniaczce. Były sobie bliskie, mimo całkowicie różnych charakterów. Łączyła je miłość, jaką tylko one mogły zrozumieć i dzielić. Siostra Shay cierpiała na poważną chorobę, przez jaką odeszła z tego świata, zostawiając swoją rodzinę w bólu i rozpaczy. Najbardziej ucierpiała jednak zdrowa dziewczyna, która nie potrafiła odnaleźć się w nowej i trudnej dla niej sytuacji. Ich więź była wyjątkowa i całkowicie unikalna, a wspólna pasja do muzyki tylko przybliżała do siebie nastolatki.

Trzecią i ostatnią część tej książki stanowi historia Logana. Romantyczny młody chłopak, który swoje mysli zawsze przelewał na papier, nie może się pozbierać po stracie ukochanego. Gniew, żal i poczucie winy za słowa, jakie wypowiedział, obezwładniają jego umysł i nie pozwalają wybaczyć samemu sobie. Nastolatek nie potrafi przestać oglądać vloga swojej zmarłej miłości, co ma na niego destrukcyjny wpływ. Czy ta trójka młodych osób poradzi sobie z cierpieniem i tragiczną pustką po stracie najbliższych im osób?

Trzech muszkieterów

Pierwsze wrażenie jakie miałam po dostaniu tej powieści nie było pozytywne. Czytając jej opis, wydawało mi się, że jest to typowa młodzieżówka, mimo to, gdy zaczęłam ją zgłębiać, to moja opinia na jej temat uległa diametralnej zmianie. Te trzy przeplatają się, tworząc naprawdę sensowną całość. Każdy z bohaterów jest całkowicie inny, jednak pewien element łączący ich wszystkich wydaje się być naturalny i nie wymusza sztucznych więzi. Czytając tę książkę, byłam w stanie uwierzyć, że ci ludzie mogliby się przyjaźnić i przeżyć podobną historię.

Z całej tej trójki najbardziej polubiłam Shay. Dziewczyna, której siostra zmarła, wydawała mi się najcieplejsza i najciekawsza. A strona, jaką razem prowadziły, była powiewem świeżości. Natomiast Autumn, stała się zbyt przerysowana, przez co jakoś nie mogłam się wczuć w jej historię. Co do Logana i jego chłopaka,wydawali się ciekawi i na pewno bardzo przyciągali uwagę.

Emocjonalne czytanie

Okładka książki jest oszałamiająca, co okazuje się wielkim plusem. Zazwyczaj młodzieżowe powieści mają bardzo kolorowe obwoluty, zachęcające niedoświadczonego czytelnika do zakupy i zgłębienia się w lekturze. Jednak Piękno, które pozostanie przebija wszystkie nowości, które wchodzą w tym czasie. Grafika jest bardzo stylowa i przede wszystkim przyciąga nasze oczy. Gitara i zdjęcia bohaterów świetnie oddają klimat historii.

Powieść stanowi bardzo dobrą odskocznię od długich, kilkutomowych tworów, takich jak na przykład Gra o tron. Jeżeli ktoś potrzebuj odetchnąć od krwi i potu oraz ma ochotę zgłębić się w interesującą historię młodzieżową, to ta książka jest dla niego idealna. Bohaterowie są ciekawi i autentyczni, a podczas czytania nie odczuwa się nudy. Uważajcie jednak, bo gdy już polubicie którą postać, możecie się wzruszyć jego historią. Polecam tę pozycję osobom młodym, które lubią poczytać sobie coś lekkiego. Oczywiście starsi odbiorcy także odnajdą się w tym temacie, jednak mogą czuć mały niedosyt.

Pasja do muzyki dająca ukojenie w czasie tragedii. „Piękno, które pozostanie” – recenzja książki

 

Tytuł: Piękno, które pozostanie

Autor: Ashley Woodfolk

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Ilość stron: 399

ISBN: 978-83-7976-117-3

Patrycja Szustak
Patrycja Szustak
Jest najprawdziwszym hobbitem, który kocha wszelkie zwierzęta, a najbardziej koty (jakby mogła wybrać swoje kolejne wcielenie, zostałaby grubym kotem). Przemieniła swój pokój w bibliotekę, na niekorzyść pleców mężczyzn, którzy musieli wnosić te wszystkie książki. Jej wzrost ułatwia zawinięcie się w kokon i oglądanie filmów oraz seriali całymi dniami. Lubi dobrą kawę, jednak jest zbyt leniwa, żeby ją zaparzyć.

Inne artykuły tego redaktora

1 komentarz

Popularne w tym tygodniu