Nowe życie i lista marzeń od nieznajomej. „Oddać serce” – recenzja książki

-

Jednym z powodów decydujących o przeczytaniu konkretnej nowości książkowej jest z pewnością jej zachęcający opis. Dodatkowo pozytywna recenzja na portalu lub blogu, ulubiony gatunek literacki czy też ciekawy temat poruszony w powieści utwierdzają nas w przekonaniu, iż to będzie bardzo dobry wybór. O tym, co sprawia, że sięgamy po daną powieść można by napisać odrębny artykuł. Oddać serce przyciąga już samym tytułem i subtelną okładką, a przede wszystkim intrygującą notą wydawcy. I chociaż liczyłam na bardziej emocjonującą historię, to ostatecznie cieszę się, że mogłam ją poznać. Kto będzie mógł podzielić moje wrażenia? Dowiecie się tego z dalszej części recenzji.

Lindsay Harrel wybrała temat, który niejednokrotnie był już wykorzystywany przez innych autorów. Ciężka choroba głównej bohaterki to może niezbyt oryginalny pomysł na fabułę, jednakże zawsze poruszający w jakimś stopniu odbiorców. Przeczytałam kilka podobnych opowieści, nawet bardziej wzruszających i zmuszających do refleksji niż ta, jednakże i ona ma swoją magię, którą naprawdę warto odkryć. Pomimo powtarzających się schematów są w niej oryginalne elementy, dlatego cieszę się, że znalazła się na liście wrześniowych premier wydawnictwa Dreams.

Choroby się nie wybiera

Megan i Crystal to siostry bliźniaczki, których beztroskie dzieciństwo przerywa wiadomość o nieuleczalnej chorobie serca jednej z nich. Od tej chwili Megan większość czasu będzie musiała spędzać w szpitalu a jej rodzina na zamartwianiu się o nią i walce z nieprzychylnym losem. Z upływem czasu siostry oddalają się od siebie. Po niespełna czterech latach mają szansę naprawić swoje relacje. Wszystko za sprawą listy marzeń dawczyni serca do przeszczepu, której życzenia Megan w przypływie odwagi pragnie spełnić. Czy podczas wyprawy po całym świecie, siostry znajdą wspólny język i będą w stanie poskładać swoje życia na nowo?

Kiedy czyjeś marzenia okazują się twoimi

Pomimo tego, iż temat ciężkiej choroby w literaturze nie jest mi obcy, to po raz pierwszy spotkałam się z pomysłem na takie poprowadzenie fabuły. Realizowanie cudzej listy marzeń zabiera nas w odległe rejony świata, dzięki czemu możemy poznać, między innymi, architektoniczne zabytki z różnych krajów. To ciekawe i oryginalne posunięcie, które docenią nie tylko fascynaci wypraw, ale też wszyscy otwarci na poznanie pięknych krajobrazów i budowli rozsianych po kuli ziemskiej. Autorka zamieściła w powieści opisy miejsc, które nie są wcale przytłaczające, ale wzbudzają zainteresowanie i odciągają na pewien czas od innych wątków. Nie pozwalają jednak o nich zapomnieć, gdyż wszystko się idealnie ze sobą łączy. Megan to bowiem pasjonatka literatury podróżniczej, a Crystal z zawodu i zamiłowania jest architektem.

Oczywiście to nie podróże są najważniejsze, ale problemy życiowe obu sióstr oraz poprawa relacji między nimi. W trakcie ich wyprawy możemy obserwować, jak trudno jest odnaleźć się w ciężkiej sytuacji życiowej i jak druzgocący wpływ może mieć ona na nasze kontakty z bliskimi. Przeżyte doświadczenia mocno wpływają na charakter człowieka. Megan boi się zaryzykować zmianę, chociaż dostała nowe serce, a z nim szansę, by żyć tak, jak zawsze tego chciała. Crystal natomiast zbyt często wybiera pracę zamiast męża, co może przynieść opłakane skutki. Widać więc, że autorka porusza realistyczne problemy pojawiające się w życiu zwykłych ludzi. Możemy nawet postawić się na miejscu protagonistów i przemyśleć własne postępowanie. Pisarka wykreowała postaci, których dalszy los nie pozostaje nam obojętny. Wszystko szczegółowo przemyślała, wprowadzając zaskakujące rozwiązania niektórych spraw.

Książka nie przedstawia zmagań z chorobą ale etap, na którym teoretycznie już wszystko powinno być prostsze. Zarówno problemy Megan, jak i Crystal są na tyle absorbujące, że na brak nudy podczas czytania nie można narzekać. Z pewnością warto przeanalizować sytuację obu bohaterek, chociaż niekiedy mogą one wydać się nieznacznie naciągane. Opowieść mnie nie wzruszyła, gdyż pomimo bolesnych spraw, które się w niej pojawiają, nie ujęto ich w aż tak emocjonujący sposób. Należy jeszcze dodać ważną kwestię dotyczącą wiary w Boga. Są bowiem w książce momenty wyraźnie do niej nawiązujące, więc jeśli ktoś nie przepada za takimi wątkami, powinien o tym wiedzieć. Harrel nie narzuca konkretnego stanowiska w tej sprawie i przedstawia różne perspektywy. Pojawia się tu także wątek romantyczny oraz obraz relacji małżeńskich.

Wychodząc na prostą

Oddać serce jest książką o odwadze, sile i wytrwałości na drodze ku wyprostowaniu zawirowań życiowych, na które niejednokrotnie nie mamy wpływu. Harrel stworzyła realistyczną historię, wnikliwie opisując sytuację głównych bohaterek. Przystępny styl autorki i ciekawie poprowadzona fabuła sprawiają, że powieść jest warta przeczytania. Wszyscy, którzy gustują w problematycznych historiach o trudach życia będą zadowoleni. Pomimo tego, iż nie okazała się aż tak poruszająca, doceniam wartości w niej przedstawione i zachęcam wszystkich do ściągnięcia po tę właśnie powieść.

Nowe życie i lista marzeń od nieznajomej. „Oddać serce” – recenzja książki
Tytuł: 
Oddać serce

Autor: Lindsay Harrel

Wydawnictwo: Dreams

Liczba stron: 368

ISBN: 978-83-65843-99-9

podsumowanie

Ocena
7

Komentarz

Marzenia mogą stać się rzeczywistością. Jednak potrzeba do tego zdrowia, pieniędzy i odwagi. Megan otrzymuje to wszystko po długich zmaganiach z ciężką chorobą. Warto przeczytać o tym, jak wychodzi na prostą.
Paulina Adamczuk
Paulina Adamczuk
Indywidualistka szukająca nowych wyzwań. Pasjonatka literatury z zamiłowaniem do kryminałów, uwielbia zagadki i mroczne klimaty. Chętnie buja w obłokach oderwana od rzeczywistości poznając fantastyczny świat popkultury. Specjalista od spraw nieziemskich - nic, co trudne nie jest jej straszne. Nie zaczyna dnia bez uśmiechu, czarnej kawy i dobrej książki.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

Marzenia mogą stać się rzeczywistością. Jednak potrzeba do tego zdrowia, pieniędzy i odwagi. Megan otrzymuje to wszystko po długich zmaganiach z ciężką chorobą. Warto przeczytać o tym, jak wychodzi na prostą. Nowe życie i lista marzeń od nieznajomej. „Oddać serce” – recenzja książki