Nie za dużo i nie za mało. „Po prostu lagom” – recenzja książki

-

Nigdy wcześniej nie słyszałam o lagom, jak zapewne spora część ludzkości, która nie mieszka w Szwecji, bądź nie interesuje się tamtejszą kulturą. Jednak większość przyzna, że szwedzki styl życia powszechnie kojarzy się z prostotą, równowagą, funkcjonalnością i wygodą, a to właśnie jest to lagom! Nie za dużo, nie za mało, jednym słowem – w sam raz. Göran Everdahl, szwedzki dziennikarz, felietonista i krytyk filmowy, w swojej książce pokazuje nam, jak zachowywać umiar we wszystkim, co robimy, byśmy mogli poznać tajniki skandynawskiego stylu bycia.
Odpowiedź tkwi w historii

To, kim jesteśmy,  w dużej mierze zależy od wydarzeń, które już wcześniej przeżyliśmy – od schematów zachowań, jakie zaprezentowali nam nasi opiekunowie i od tego, w jakim środowisku przebywaliśmy od najmłodszych lat. Oczywiście to wszystko dopełnia historia, a ona nie tylko kształtuje jednostki, ale całe narody. Szwedzi swoją filozofię zaczęli kształtować  dawno temu, Everdahl przytacza przykład XVII-wiecznego hrabiego – Axela Oxenstierny, który przez swoje prototypowe lagom usprawnił wiele aspektów życia w Szwecji. I choć od czasów Oxenstierny wiele się zmieniło, to już wtedy powstały fundamenty szwedzkiego podejścia do życia, doskonalonego przez kolejne pokolenia.

Sprawiedliwość to świętość, tego uczy Everdahl

Dla każdego Szweda pojęcie sprawiedliwości to niezwykle ważna sprawa, wręcz sakralne. Jednym z najprostszych przykładów może być chociażby stanie w kolejce – nie do pomyślenia jest, by ktoś się w nią po prostu wepchnął . Nie chodzi mi tutaj o to, że ludzie takiego się delikwenta, słownie lub siłowo, chcą od tego pomysłu, ale bardziej o to, że taki osobnik raczej się nie pojawi, ponieważ Szwedom jest najzwyczajniej w świecie głupio. Nie mają w zwyczaju pozbawiać innych sprawiedliwości, która w tym błahym przykładzie byłaby miejscem w kolejce. U naszych skandynawskich sąsiadów już od dawna funkcjonują urlopy dla młodych ojców, a powszechna służba wojskowa obejmuje również kobiety i nie stanowi to dla Szwedów niczego szokującego, ponieważ takie jest lagom i jego specyfika.

Codzienność z lagom

Jak wygląda życie wedle filozofii lagom? Wystarczy stwierdzić, że jest pozbawione niepotrzebnej przesady. Czy brzmi to strasznie? Trochę, jeśli pomyślimy o tym, jak o ograniczeniach, a to przede wszystkim umiar! Nie chodzi o zakazy i nakazy, ponieważ dla każdego jest to indywidualna sprawa i może mieć inne granice, polega to na tym, by żyć w zgodzie ze sobą. Przykład? Dla mnie śniadaniowe lagom to dwie kromki chleba – trzy to za dużo, ale jedna to już za mało. Dla mojego taty dwie, a nawet trzy nie są wystarczające, ponieważ najedzony czuje się po czterech, piąta jest niepotrzebna, bo po co zapychać się bardziej, gdy głód został zaspokojony? O to w tym chodzi! W życiu każdego z nas istnieje już pewne lagom, które wystarczy zauważyć i stopniowo dopracowywać, a wprowadzenie umiaru do swojej codzienności nie jest wcale takie trudne i absolutnie nas nie ogranicza. Co więcej – z moich obserwacji wynika, że nasze ciało i dusza potrzebują lagom dla zdrowia i spokoju sumienia.

Oczywista IKEA i jej miejsce w świecie lagom

Nie znam nikogo, kto chociażby raz w życiu nie odwiedził IKEI, tak samo, jak nie znam osoby, której zupełnie nie przypadłby do gustu skandynawski styl, hołdujący funkcjonalności i prostocie, nie wykluczając przy tym elementów, nadających pomieszczeniom charakteru. Meble w skrajnych kształtach i rozmiarach znajdą swoje zastosowanie w domach przeróżnych ludzi, a większość z nich będzie zadowolona ze swojego wyboru, bo projektanci opierają się  właśnie na lagom – ma być wygodnie, ładnie i schludnie, bez niepotrzebnej przesady. Nawet zabawki w IKEI projektowane są z tą myślą i uwielbiane przez młodszych i starszych (sama mam całą kolekcję przytulanek – miękkie, estetyczne i wytrzymałe). Nie wspominając już o klopsikach z żurawiną! Malutkie, smaczne i tak bardzo szwedzkie ?

Po prostu lagom jest lagom

Pozycja nie za długa i nie za krótka, idealna na wieczór lub dwa. Przyjemny i lekki styl Everdahla pozwala zakończyć książkę po kilku godzinach lektury i nie czuć po wszystkim niedosytu, ponieważ autor porusza wiele aspektów, pisząc o nich nie za dużo, ani nie za mało. Dodatkowo całość jest niesamowicie estetyczna, pod względem graficznym to prawdziwa uczta dla oczu, a wszystko dzięki grafikom Lotty Kühlhorn, które same w sobie są niezwykle lagom. Wszystko prezentuje się świetnie, książkę wydano w niewielkim formacie, dzięki czemu można zabrać ją ze sobą i urozmaicić podróż pociągiem czy autobusem. Znajdziecie w niej niejedną inspirację i możliwe, że sami zafascynujecie się szwedzkim stylem życia, bo przecież lagom jest dla wszystkich.

 

Nie za dużo i nie za mało. „Po prostu lagom” – recenzja książki

 

Tytuł: Po prostu lagom

Autor: Göran Everdahl

Wydawnictwo: Muza

Ilość stron: 192

ISBN: 9788328709454

Jagoda Lechowicz
Jagoda Lechowicz
Zapalony gracz, rysowniczka, czytelniczka, fanka dobrego horroru i seriali animowanych. Wiecznie roztrzepana, uparcie utrzymuje, że jest jeszcze dzieckiem i ma do tego prawo. Właścicielka czarnego smoka o aparycji psa i kota o aparycji kota.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu