Koronawirus zatacza coraz szersze kręgi i pojawia się w wielu państwach. Media co chwilę donoszą o następnych przypadkach zarażenia. Z uwagi na zagrożenie, postanowiono przesunąć premierę filmu o Bondzie.
To zresztą nie pierwszy przypadek odwoływania dużych wydarzeń czy zmiany ich daty ze względu na epidemię nowego wirusa. Jak się okazuje, studia filmowe również zaczynają przesuwać debiuty swoich produkcji na dużych ekranach.
Jednym z tych obrazów jest Nie czas umierać – ostatnia część serii o Bondzie z Danielem Craigiem w roli głównej. Jak głosi oświadczenie:
MGM, Universal oraz producenci Bonda – Michael G. Wilson i Barbara Borccoli – ogłosili dziś, że po dogłębnej analizie i ocenie międzynarodowego rynku kinowego, premiera „Nie czas umierać” zostanie przesunięta na listopad tego roku. W Zjednoczonym Królestwie pojawi się on 12 listopada, w USA 25 listopada, a daty premier w pozostałych krajach zostaną jeszcze podane.
Przypomnijmy, że pierwotnie mieliśmy zobaczyć Bonda na kinowych ekranach już w kwietniu. Oznacza to zatem, że film został opóźniony aż o siedem miesięcy.